poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: atka w 11 Lut 2008, 21:01:14
-
prosze nie krzyczec..nie wiem gdzie wkleic to co nastukalam..czy w rodzinie czy w pracy.. wklejam tu i tu...bo My to tak jakbysmy byli rodzina:)!
"..witam:)!mam w głowie tyle nie poukladanych pytan.. ale sprobuje je Wam przedstawic..i oczywiscie prosze o odp..! wiec ..moj chlopak w marcu jedzie do Danii (/spawacz/prace zalatwia mu jego kolega), bierze ze soba(procz bagazu oczywiscie..hi) przetlumaczony adres zameldowania, certyfikaty.. czy to wystarcza?przeszukalam forum, kilka stron..jedne zawieraja informacje ze pozwolenie na prace/pobyt jest potrzebne..inne zas pisza o tym ze, jest mase firm ktore zalatwiaja wszystko od reki, jesli jest brak pracownikow w danym fachu to mozna pracowac bez pozwolen(nie wiem czy dobrze zrozumialam). byc moze firma do ktorej jedzi chlopak tez tak funkcjonuje skoro nie potrzebuje zadnego pozwolenia. ale do sedno...(gadula ze mnie..hi) ja za jakis czas chcialabm do niego dolaczyc..na poczatek chce zajac sie praca sezonowa a pozniej zobaczymy..(skonczylam masaz leczniczy..i mam zamiar zaczac kurs kosmetyczny-paznokcie) wiec..hipotetycznie ..mam sezonowa zalatwiona..pracoda wca/ja zalatwiam CPR..itp. ale....co wtedy gdy skonczy sie praca sezonowa a ja przez dluzszy czas nie bede mogla nic znalezc....czy moge byc dalej w Danii bez pracy? moge korzystac z uslug lekarskich?i czy moge miec prawo do tego wszystkiego z czego moga korzystac polacy w Danii pracujacy? jesli chlopak bedzie nadal pracowal.. i bedziemy w stanie utrzymac sie. (zameldowani jestesmy w polsce osobno..) bo wiecie slub dla papierku mnie nie rajcuje..nie jestem pewna jeszcze..hi..zartuj e..gdyby On to przeczytal dostalabym na Dupe..hi..)
---i pytanie dla kobitek..czy jest zapotrzebowanie w Danii na osobe rozbiace paznokietki;)? jakies salony szukaja ludzi w tym fachu ?
NO.. i wsio.. dziekuje za poswiecenie czasu. a jesli nie macie czasu na odp. to prosze o jakis mail do osoby ktora mi pomoze..(na forum tak sensownie GRZEGORZ z Odense pisal..tylko kto to taki..?!) pozdrawiam..z kujaw
..atka.."
-
prosze nie krzyczec..nie wiem gdzie wkleic to co nastukalam..czy w rodzinie czy w pracy..
napewno nie w dwa miejsca naraz
-
.. na Dupe..hi..)
Musi być albo ważna albo wielka że z dużej litery..hi..)
-
..ojojojo... wiedzialam ze Ktos taki sie znajdzie i odrazu sie wypowie..na to co mnie najmniej interesuje..ale coz..lepiej bys pomog/pomogla.. no nic pozdrawiam Cię serdecznie..wiecej zrozumienia zycze..:)
mam nadzieje ze, na Tym Forum wiecej rzeczliwych jest...:)
-
Są ;)
-
Przepraszam. :-[
-
A ode mnie lanie za pisanie tego samego w 2 miejscach (czytaj zaśmiecanie forum). To drugie skasowałem ;)
Co do twoich pytań były już wiele razy podobne rzeczy na forum opisywane.
-
..wierze ze Są..:)! a Ten mi skasowal rzeczywiscie to..no patrz;)! skubany;)! To poprosze jakis link...
ps. przeprosiny przyjete.. ale nie do Ciebie(Klingon) to bylo.. podniosla mi sie adrenalinka jak pierwsza odp. odczytalam.. od K3 ..
-
..mam nadzieje ze Ktos powaznie potraktuje moje pyt. czekam na informacje..pozdrawiam..
-
BrAwO DlA DoDy ;) :-* (NAJPIERW ZAPYTAJ CHŁOPAKA CZY CHCE ABYŚ Z NIM JECHAŁA :P )
-
żeby znalezć dobra prace,to niestety musisz znac jezyk,duński oczywiście.a bez jezyka dunskiego to najwyzej Ci sprzątanie zaproponuja,albo coś takiego :) pozdrawiam i powodzenia życze.
-
i to nie w kazdym miejscu .... wiekszosc firm sprzatajacych i fabryk szukajac pracownikow wymaga znajomosci dunskiego (chocby tej podstawowej ) .
z tymi paznokciami to pomysl niestety bez sensu . Jak u Ciebie ze znajomoscia angielskiego ? Jesli jakas jest , proboj np. tutaj ( ogloszenie z dnia dzisiejszego z serwisu gazeta.praca.pl ), choc sa rozne zdania na temat tej firmy
*KOBIETY i MĘŻCZYŹNI-OGRODNICTWO
*BUDOWLAŃCY *OGRODNIK*LAKIERNIK
*MECHANIK SAMOCH. *INTROLIGATOR
*OPERATOR CNC *SPAWACZ *KRAWIEC
z komunikatywną znajomością j. ang./niem.
POZNAŃ: (061) 814 63 13; MGiP 2065/1b
oferty@pracatodex.pl, 0-693 04 73 71
OLSZTYN (089) 534 93 39
olsztyn@pracatodex.pl, 0-695 04 04 70
-
Wiesz atka, żeby poważnie potraktować Twoje pytania, to niepotrzebnie pisałaś o D...... Może gdybyś napisała - pućka albo numse.
A abstrahując od D..... to z pozwoleniami na pracę jest tak, że takowe trzeba mieć ! Są jednak firmy, w których można pracować oczekując na wystawienie
pozwolenia. Takie firmy mają specjalne przywileje w tej kwestii. Jak ważne jest jak najszybsze załatwienie pozwoleń i innych dokumentów, przedstawię na przykładzie:
W zeszły poniedziałek przyjechał do Odense 48letni Polak. Z miejsca zaczął pracę przy rozbiórce dachu jakiegoś hangaru w porcie. I w pewnym momencie spadł przez dziurę w dachu z siedmiu metrów na głowę. Nie przeżył. Policja, inspekcja pracy, gazety. I nikt nie może dojść kto go zatrudniał, na jakiej podstawie przebywał w Danii.
Nie mogą też określić, czy był zabezpieczony liną, czy sam ją zdjął, czy w ogóle wiedział, że takie zabezpieczenie powinien mieć.
Nikt się do niego nie przyznaje !!!! To oznacza, że mogą być trudności z odszkodowaniami, ubezpieczeniem. Rodzina w Polsce może zostać bez grosza.
Dlatego tak ważne jest jak najszybsze dopełnienie wszystkich formalności. I porządne ubezpieczenie od wypadków.
Twój konkubin (jak piszesz ;D) jest spawaczem, jeżeli zostałby zatrudniony w takiej stoczni, przy spawaniu statków na wysokości i nie miałby żadnych papierów legalności zatrudnienia, to moim zdaniem byłaby głupota. Statystycznie co jakiś czas któryś "fruwa" w takiej stoczni.
A co do czyszczenia pazurów... Prace wykonywane przez cudzoziemców w Danii można z grubsza podzielić na takie, gdzie nie ma potrzeby kontaktu językowego i takie gdzie taki kontakt jest niezbędny ze względu na obsługę klienta. Kosmetyczka jest zawodem, gdzie znajomość języka jest konieczna. To oznacza, że zanim zaczniesz taką pracę, będziesz musiała władać duńskim (chyba, że złapiesz robotę przy Ambasadzie RP ;D ) To trochę potrwa. Generalnie Polacy mają problemy z duńską wymową. Taka wymowa "r" czy różnice między "y", "i" spędzają sen z oczu uczącego się. Takie ładne imię jak Eryk wypowiada się "Irek" :)
Na początek chyba wystarczy tych smutnych wiadomości.
Pozdrawiam
-
Potwierdzam slowa Maniora....
Praca w branzy kosmetycznej, czy nawet wykonywanie masazu leczniczego (nie pisze o innym) bez znajomosci jezyka dunskiego jest prawie niemozliwa. Tutaj polowa zabiegu to pogaduszki, picie kawki, smichy chichy itd.
Jest kilka polskich fryzjerek, ale pracuje one albo u Dunczyka, albo znaja jezyk angielski dobrze lub sa juz od dluzszego czasu, np 1992r w Danii. Nie wiem czy mozliwe jest swiadczenie uslug jedynie w srodowisku polonijnym, zwlaszcza gdy bedzie pani miec legalnie zarejestrowana dzialalnosc (w koncu posiadanie pracy bedzie w poczatkowym okresie warunkiem otrzymania i posiadanie pozwolenia na pobyt i prace w Danii).
Nie wiem nawet, czy uznano by pani dyplom fryzjerski itp.
-
z tego co mi wiadomo bez pracy można przebywać w Danii do poł roku,juz gdzies na forum widzialam ten temat poruszony ;)a co do sensowności to według mnie bardziej sensownie pisze KLINGON , tzn.najbardziej.nie wiem skąd ON tyle o tym wszystkim wie?(pozdrawiam KLINGON)
-
i pytanie dla kobitek..czy jest zapotrzebowanie w Danii na osobe robiace paznokietki;)?
Ze mnie wprawdzie kobietka umiarkowana, bo paznokietkow nie robie, ale jak sie tak Dunkom przygladam, to jeszcze nie widzialam zadnej z tipsikami czy ozdobkami -- to musi byc nasza ojczysta moda. Wiec nie wroze sukcesu w tym fachu.
GRZEGORZ z Odense pisal..tylko kto to taki..?!
To taki facecik z Odense. I juz tylko z Odense, tu go nie znajdziesz, juz sie wypisal. Mial dosc Polaczkow zadajacych po sto razy te same pytanka ;D.
z tego co mi wiadomo bez pracy można przebywać w Danii do poł roku
Tak, ale wtedy jest sie tylko turystycznie, nie ma sie cpr i nie mozna w razie czego isc do lekarza.
a co do sensowności to według mnie bardziej sensownie pisze KLINGON , tzn.najbardziej.nie wiem skąd ON tyle o tym wszystkim wie?
Zaryzykuje -- czyta (zapewne rowniez ze zrozumieniem)???
I til sidst:
Twój konkubin
Konkubent ;).
-
I til sidst:Konkubent ;).
Ups.. Będzie wojna na słowa :-\ Zapiąć pasy..... jedziemy :
http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=273
-
Ups.. Będzie wojna na słowa :-\ Zapiąć pasy..... jedziemy :
http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=273
Nie bedzie. Nie zamierzam sie klocic z mistrzem ortografii ;).