poloniainfo.dk

Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: aniula w 18 Mar 2008, 16:18:46

Tytuł: umowa o pracę na roki jej rozwiązanie wg.kodeksu pracy.
Wiadomość wysłana przez: aniula w 18 Mar 2008, 16:18:46

mój mąż pracował do  dnia dzisiejszego [ 8 miesięcy] w duńskiej firmie rybnej.rozpoczął jak co dzień pracę po 2 godzinach dano mężowi w kopercie zwolnienie z pracy.miesiąc wcześniej mąż miał zatarg z polskim brygadzistą który uważa się za bossa w tej firmie.najpierw wyrzuciłz mieszkania niby zakładowego a mnie powiedział w rozmowie że zrobi wszystko ,żeby tam nie pracował.obietnicę spełnił właśnie dzisiaj.mąż do tej pory pracował sumiennie.chłopaczyna ,który zapomniał,że jest POLAKIEM werbuje z POLSKI ludzi do pracy,a póżniej na miejscu traktuje jak tanią siłę roboczą. Polacy blużnią ale w domach.przy nim zmieniają się w potulne baranki.mąż jako jedyny odezwał się.dzisiaj ponosi konsekwencje.chciałam wiedzieć,czy można w taki sposób wg.prawa pracy zwolnić pracownika.proszę o radę!!!

Tytuł: Odp: umowa o pracę na roki jej rozwiązanie wg.kodeksu pracy.
Wiadomość wysłana przez: Tula w 18 Mar 2008, 16:24:00

Wszystko zalezy od umowy, ale normalnie sa okresy wypowiedzenia.

Tytuł: Odp: umowa o pracę na roki jej rozwiązanie wg.kodeksu pracy.
Wiadomość wysłana przez: bizon w 07 Kwi 2008, 22:47:30

pracuję w firmie SONDEX i poznałem tam wiele duńczyków.....i ok 100 osób pracujących tam już po 14 i 16 lat mają umowę taką ,że firma może ich zwolnić z dnia na dzień...tylko jedna osoba ma czas wypowiedzenia 30 dni ...ale to związkowiec ;)....dobrym zabezpieczeniem jest związek zawodowy...który płaci normalnie pensję do czasu aż znajdzie drugą pracę, ale żeby to osiągnąć trzeba być w związku min rok...pozdrawiam   BIZON

Tytuł: Odp: umowa o pracę na roki jej rozwiązanie wg.kodeksu pracy.
Wiadomość wysłana przez: Juta w 08 Kwi 2008, 09:23:43

Tak, wszystko zalezy od firmy. W mojej umowie stoi, ze po roku pracy okres wypowiedzenia to 21 dni (jesli mnie zwalniaja) lub 7 dni (jesli sama odchodze), a po 12 latach pracy - 120 dni (jesli firma mnie zwalnia) i 28 dni (jesli sama odchodze). A wiec dosc korzystnie.