poloniainfo.dk
Ogólne => Tłumaczenia => Wątek zaczęty przez: Dawid w 09 Kwi 2008, 11:10:04
-
Witam
potrzebuję pomocy z tłumaczeniem formularza w zw z pracą
formularz jest w formacie xls
proszę o przetłumaczenie i podesłanie na mój adres obuch22@o2.pl
wielkie dzięki i pozdrawiam
http://rapidshare.com/files/106056242/FORMULARZ.xls.html
-
Ten formularz jest po angielsku!
-
Ten formularz jest po angielsku!
;D No a kto Panu powiedzial, ze rodacy przyjezdzajacy tu znaja jakikolwiek jezyk ;)?
Dzis widzialam takie ogloszenie w polskim sklepie, cytuje z pamieci, ale to tak mniej wiecej szlo:
We are 3 person, we look for a job.
1. ....(imie) -- she have experience with restaurant job, was in the social class. Dont speak english.
itd. itp.
I tak jak wczoraj sie zastanawialam, tak i dzis mnie tknelo -- po co, na milosc boska, silic sie na ogloszenie w jezyku, ktorego sie nie zna? Jaki jest plan dogadania sie z pracodawca? Pomijajac juz oczywista oczywistosc, ze jechanie za granice do pracy bez angielskiego to jakas piramidalna glupota.
-
Ten formularz jest po angielsku!
Jasiu widzę że nawet nie się pokwapiłeś ściągnąć formularza, albo nie wiesz co to rapidshare.
formularz jest po duńsku!!! ,
gdyby był po angielsku wypełniłbym go na miejscu i nikomu anusa nie zawracał.
-
Jasiu widzę że nawet nie się pokwapiłeś ściągnąć formularza, albo nie wiesz co to rapidshare.
formularz jest po duńsku!!! ,
Wiesz, co....
Tez sie chcialam POKWAPIC, by ci pomc.... ale nawet sie nie pokwapiles by wkleic sciagniety formularz!!!
DLaczego uwazasz, ze ktos bedzie sciagal jakies nieznane formularze na swoj komputer????
Tym bardziej, ze naglowek na tej stronie brzmi: "Rapdishare - easy way to share your files"....
Frajerow, czy naiwniakow szukasz???
-
formularz dostałem na kartce papieru i POKWAPIŁEM SIĘ GO PRZEPISAĆ DO EXCELA żeby komuś kto chciałby pomóc byłoby łatwiej to zrobić....
ludzie proszę, nawet tu widać typową polską złośliwość.... a właśnie z tego powodu wyjechałem z kraju
i dla wyjaśnienia RAPIDSHARE to serwer na którzy można wrzucać dowolne pliki do 100 MB tak by móc się nimi podzielić z innymi osobami
chyba już wszystko jasne?
i p.s.
Frajerow, czy naiwniakow szukasz???
proszę o pohamowanie swego języka
czy zapytać o coś to tak wiele? trzeba zawsze krytykować i negować..... ???
-
Panie Dawidzie, nie wszyscy są tak obeznani z internetem i z różnymi wynalazkami typu RS jak Pan.
Podał Pan linka, który po kliknięciu wyświetla jakiś formularz (na pierwszy rzut oka, ja akurat wiem co z nim dalej zrobić). Dla zwykłego użytkownika jest to coś co Pan chce przetłumaczyć. Więc proszę nie mieć o to pretensji.
Po drugie format .xls, nie jest bezpieczny i żaden rozsądny człowiek nie będzie ściągał jakiegoś pliku nieznanego pochodzenia na swój komputer.
Poza tym osobiście uważam że prośba o tłumaczenie typu: przetłumaczcie mi coś i wyślijcie na emaila, jest nieco ponad ogólnie przyjęte normy dobrego zachowania.
Równie dobrze mogę wtedy Panu odpisać:
Proszę o przesłanie kwoty xxx na konto yyy to prześlemy Panu tłumaczenie.
-
skoro jesteśmy już na oficjalnej stopie....
Panie Willy, z ogromną przyjemnością wstawiłbym ten formularz bezpośrednio na forum z takowym zapytaniem, jednakże podczas zakładania tego tematu i dodawania pliku mym oczom ukazał się komunikat "format XLS jest zabroniony", toteż korzystając ze znanych mi narzędzi internetowych postanowiłem moją prośbę sformułować w powyższy sposób.
Uznałem to za najprostsze rozwiązanie, jednak śmiem zauważać, że podobnie jak w Polsce, zakorzenione w rodakach złowrogie zachowania nie pozwalają pomóc innemu człowiekowi "ot tak", trzeba najpierw zgnoić, obgadać, dołożyć mając w myślach sformułowanie "kolejny wieśniak, a niech sobie stąd idzie won"
Proszę, niech ktoś mi pokaże że się bardzo mylę....
pozdrawiam
-
Drogi Panie, wolasz do mnie o kulture, a gdziez Panska???
Prosisz Pan o tlumaczenie, palam checia pomocy, wiec kwapie sie i wchodze na strone...
Tak jak napisal Willi, nie kazdy jest informatykiem... a dla mnie zwyklego uzytkownika, naglowek mowiacy o wymianie plikow byl wystarczajacy, by zaniechac jego sciagania...
Zwroc Pan Szanowny uwage, ze przynajmniej Troje z nas pokwapilo sie, by otworzyc Panski link.... Znaczy mielismy szczere checi...
A tu nawet dziekuje...
Jakzesz to uprzejmie z Panskiej strony, zes sie Pan pokwapiles plik przepisac do excela, bym nam latwiej bylo.... Bardzo dziekujemy...
Nie rozumiem, rowniez Panskiej prosby o pohamowanie jezyka. W "Slowniku jezyka polskiego" istnieje taka definicja slowa "frajer"
1. pot. człowiek naiwny
2. pot. człowiek początkujący w jakiejś dziedzinie
3. pot. rzecz łatwa do zrobienia
4. daw. zalotnik
Nigdzie nie zauwazylam wzmianki, iz jest to slowo obrazliwe lub wulgrane, wiec jaki ma Pan z nim problem????
[Dodane: 09 Kwiecień 2008, 20:36:09]
Myli sie Pan Panie Dawidzie...
Najpierw chcialam pomoc....
A dopabuse jak przeczytalam o wymianie plikow, napisalam swoj post.!
-
skoro jesteśmy już na oficjalnej stopie....
Panie Willy, z ogromną przyjemnością wstawiłbym ten formularz bezpośrednio na forum z takowym zapytaniem, jednakże podczas zakładania tego tematu i dodawania pliku mym oczom ukazał się komunikat "format XLS jest zabroniony", toteż korzystając ze znanych mi narzędzi internetowych postanowiłem moją prośbę sformułować w powyższy sposób.
Uznałem to za najprostsze rozwiązanie, jednak śmiem zauważać, że podobnie jak w Polsce, zakorzenione w rodakach złowrogie zachowania nie pozwalają pomóc innemu człowiekowi "ot tak", trzeba najpierw zgnoić, obgadać, dołożyć mając w myślach sformułowanie "kolejny wieśniak, a niech sobie stąd idzie won"
Proszę, niech ktoś mi pokaże że się bardzo mylę....
pozdrawiam
sprawiasz wrażenie osoby wiedzącej co nieco o PC itp...
wiedz jednak, że RS nie jest najprostszym rozwiązaniem
zdecydowanie mniej problemowe byłoby przekonwertowanie do pdf lub jpg....
mniej problemowe, łatwiejsze do odbioru i zaprezentowania odbiorcy
chcesz pomocy - po pierwsze sam dołóż starań, aby pomoc tobie wymagała jak najmniej wysiłku
a willy ma rację: *.xls nie jest bezpieczny i z tego powodu forum go nie przyjmuje...
-
dla ścisłości owszem xls może nie być bezpieczny jeśli ma makra, a o uruchamianie takowych zawsze nas excel pyta....
więc czy ta cała dyskusja ma sens?
jeśli ktoś nie ma możliwości przetłumaczenia tego to ok....przecież nie można mieć o to pretensji do kogoś,
ludzie przesiadujący w Danii powinni wiedzieć jak ciężko w tej chwili jest szukać pracy tu na miejscu, stąd proszę Was drodzy forumowicze o pomoc.
pozwolę sobie tylko przytoczyć stare powiedzenie: "...jeśli ktoś chce zrobić szuka sposobu, jeśli nie - szuka wymówki..."
więc jeśli koledzy i koleżanki nie chcecie lub nie możecie pomóc to proszę zamknijmy tę bezcelową dyskusję, jeśli natomiast znajdzie się chętna osoba proszę jeszcze raz o pomoc.
pozdrawiam
-
dla ścisłości owszem xls może nie być bezpieczny jeśli ma makra, a o uruchamianie takowych zawsze nas excel pyta....
primo: czy za pyta o makra, to zalezy od ustawień excela
secondo: nawet bez makr pliki xls moga byc szkodliwe
-
Po trzecie nie każdy ma Microsoft Excel.
Ja np. nie mam bo szkoda mi na niego kasy. Worda też nie mam.
-
Rzeczywiscie David wymagania ma na wysokim poziomie tylko, ze my tutaj jestesmy wolontariuszami. Zalozeniem jest, ze tlumaczy sie z DK na PL i odwrotnie, kiedy otworzylem link wyswietlil sie tekst angielski a to ze mistrz David jest bystry i z gory przewidzial, ze ktos z nas pojdzie dalej a moze jeszcze przy dalszym otwieraniu beda zadania zaplacenia by dojsc do tekstu dunskiego i jeszcze mamy sie glowic co Davidek chce z tym zrobic to juz nie jest przekroczenie dobrych obyczajow tylko jak mawiala moja Babcie - to jest kanciate chamstwo. To ze wyjechales z Polski bo miales dosc takich jak my to tez miesci sie w babcinym powiedzeniu. Mysle, ze jestes pieniaczem i powinienes z tym walczyc bo Grenlandia tez juz jest zaludniona. Zycze odkrycia bezludnej wyspy.