poloniainfo.dk
Regionalne => Esbjerg, Haderslev, Kolding ... => Wątek zaczęty przez: wrocławianka w 12 Kwi 2008, 13:34:38
-
Witam!
Mąż już pracuje na miejscu, ja niedlugo dojadę.. czy jest ktoś bezposrednio z Horsens i może opowiedzieć trochę o realiach tej mieścinki..?
-
A maz nic jeszcze nie wie o Horsens?
Po co wiec jedziesz?
-
Witam!
Mąż już pracuje na miejscu, ja niedlugo dojadę.. czy jest ktoś bezposrednio z Horsens i może opowiedzieć trochę o realiach tej mieścinki..?
Faktycznie to miescina. Kilka ulic na krzyz. Ogolnie nic ciekawego tutaj sie nie dzieje. Na dluzsza mete na bardzo wiadomo co robic z wolnym czasem.
-
Pewnie,że już wie.
Wiesz,gościu - zawsze to inaczej jak ktoś poopowiada od siebie, NIE..?!
Poza tym,może jakieś znajomości czy cóś.. ::)
-
Ja tez nie dlugo dolaczam do meza,tylko ze on jest w Vejle
-
Jeśli chcesz zobaczyć realia Horsens to looknij na kilka foto
http://picasaweb.google.com/Johny.Zet/Horsens022008MyFirstSteps
Ja osobiście jestem z Horsens zadowolony, choć najwięcej polskich znajomych mam w Aarhus. Jeśli jednak ma się auto to nie ma problemu aby podskoczyć, podobnie pociągiem, to żadna eskapada.
Nie zgodzę się, że Horsens to kilka ulic na krzyż. Poznań to nie jest, ale w życiu się tu nie nudziłem. Myślę, że to kwestia podejścia do życia.
Znajdziesz tu: ładną ulicę handlową a la deptak, kilka dobrych i też znanych sklepów, kilka większych centr handlowych, łądną marinę, kino, kilka dobrych i dużych klubów fitness (np. z siłką, basenem, sauną), fajne ścieżki rowerowe i piesze do wypadów, np wzdłuż moża i spacerki, od zatrzęsienia stacji benzynowych, jeden kościół katolicki z Mszami gdzie czytania są również po angielski, uniwersytet gdybyś chciała studiować, kluby żeglarskie, kręgielnie, wiele dobrych restauracji, masę kebabowni i trochę polaków :)
Ogólnie na korzyść przemawiają: nieco niższe opłaty najmu w porównaniuz Aarhus (choć czasem wypada podobnie) i blisko do miejsca pracy, jeśli pracujesz w Horsens. Masz też dobrą komunikację, rzut beretem do dworca i masę pociągów, nawet możesz wziąść sobie relację do Polski, oczywiście z przesiadkami ;)
..no i co ważne, miasto ma swój mały urok, podobnie jak wiele duńskich miejscowości. Na mnie działa bliskość morza i mewy. Masz też blisko np. do Juelsminde gdzie ciągną się ładne plaże.
-
johnny- zdjęcia urocze :D
-
MI tez zdjecia bardzo sie spodobaly.Wogole lubie Skandynawie.Jest taka spokojna....
-
Taaak,dla niektórych "zbyt" ;)..
-
Witam,
Czy duzo rodakow mieszka w Horsens? :)
-
Trochę ich tam jest!!! I cały czas przybywa ;D
-
Witam
Ide studiowac informatyke od 25 sierpnia w Horsens, w sumie wybralem to miasteczko w nadzieji ze nie ma tam polakow.
A tu psikus słysze ze sa. Ale w takim razie chetnie nawiaze kontakt moj mail to chadzynp@o2.pl lub makeyourwb@yahoo.com zaimuje sie takze tworzeniem stron internetowych i oprogramowania dla firm, jest ktos zainteresowany, bardzo atrakcyjne ceny
Pozdrawiam Paweł
-
Dzial ogloszen znajduje sie gdzie indziej.
-
heheheh ludzi fałszywych nie brakuje. Szuka miejsca tam gdzie nie ma polaków a jak sytuacja sie zmienia to chce ich poznać. Właśnie tacy ludzie chorągiewki są najgorsi.
-
Czy ktos zaczal nauke w Sprogcenter w Horsens?Zalezy mi na informacjii czy szkola ma dobry poziom nauki dunskiego :)
-
ja chodzilam tam ( a raczej jezdzilam ) przez 8 miesiecy na przelomie 2006/2007 .Tak , szkola ma bardzo dobry poziom . Niestety zajecia czasem bywaly nudnawe ( to zalezalo od nauczyciela prowadzacego , a ci zmieniali sie ciagle ) .I nie podobalo mi sie tam traktowanie doroslych w koncu uczniow jak gowniarzy . Przenioslam sie ostatecznie do jednego z oddzialow szkoly jezykowej Horsens i jestem bardzo zadowolona , choc moze poziom nie ten bo i nie przyciskaja tak bardzo .
-
heheheh ludzi fałszywych nie brakuje. Szuka miejsca tam gdzie nie ma polaków a jak sytuacja sie zmienia to chce ich poznać. Właśnie tacy ludzie chorągiewki są najgorsi.
Weź mnie Vera nie denerwuj! Chorągiewek to sobie poszukaj w najbliższej rodzinie. Nie chodziło mi dosłownie ze np nie lubię Polaków, przecież k..... sam nim jestem, wiedziałem ze jacyś na pewno się znajda tym bardziej ze zabieram ze sobą jedna dziewczynę z Polski która tez Idzie studiować w Horsens! Bylem w Nowym Jorku i mieszkałem miedzy Polakami, w ogóle nie potrzebowalem znać angielskiego żeby otworzyć konto(polski bank) zrobić zakupy(polski sklep)wyslac paczkę(polskie agencje)praca(mnóstwo polskich firm)kino(polska załoga) a ja pojechałem tam się języka pouczyć
więcej informacji na temat pracy itd w śród Polonii w NY i okolicach www.bazarynka.com W Anglii miałem podobne uczucie druga Polska(tyle ze tylko na ulicach i w knajpach bo mieszkałem w dobrej angielskiej dzielnicy) Reasumując jadę do Danii studiować informatykę(biegle władam Angielskim i Niemieckim)mam też się zamiar nauczyć podczas studiów języka Duńskiego
wiec wybacz ze niechcę mieszkać w getcie! Gdzie nic nie będzie mnie motywowało do nauki, albo wręcz nie będę potrzebowal obcego języka, druga strona ze Polonia w USA to ludzie ze starej imigracji głównie ze wsi granatem od pługa
oderwani(Ci co do USA pojadą i beda mieszkać wsrod Polaków zrozumia) Wiec proszę zrozumieć moje małe uprzedzenia
Pozdrawiam Paweł
-
Panowie, panowie, prosze o nieunoszenie sie. I nie lansowanie stron internetowych.
-
Obawiam sie ze zupelnie zboczylismy z tematu... :-\
Przypomne - Rodacy z Horsens odezwijcie sie :)
Kto mieszka w Horsens?
-
Hej! A wie ktoś może gdzie jest ten jedyny w Horsens kościół katolicki?
-
Kosciol znajduje sie praktycznie w centrum miasta. Msza w niedziele o 10.
Sankt Josefs Kirke
Nørregade 19-21
8700 Horsens
-
Hej Wam
Odgrzebuje temat Horsens, bo chcialbym sie tam przeprowadzic.
Za jakies 2 lata mój brat z jego dziewczyna tez chca tam sie przeniesc.
Ona z powodu mozliwosci kontynuacji studiów na uniwerku, a on (zreszta oby nas trzy) z tytulu relatywnie nizszych cen za nieruchomosci, piekne okolice, dojazd do ew. pracy poza Horsens mozna szacowac na max 1h autem, no i wyglada na to ze wszystkie niezbedne, jak tez przydatne, instytucje sa na miejscu.
Jakby to powiedziec.. lekko nas zajaralo ;)
Obecnie mieszkamy w Odense, ale tutaj jakos jest NIE NIE NIE, nawet do plazy daleko!
Wiem ze trawa u sasiada jest zawsze bardziej zielona. Wiec dlatego ten post.
Co mozecie powiedziec o samym zyciu w Horsens?
Wiele osób ma uprzedzenie z powodu tego pieknego wiezienia.
Czy naprawde idzie to odczuc na ulicach?
Rozumiem, ze juz troche Polaków sie w Horsens zasiedlilo, dlatego pytam.
A jeszcze lepiej, gdyby ktos z Was mógl powiedziec co w trawie piszczy na ulicy Langmarksvej.
Czy jest to faktycznie bardzo chalasliwa ulica? Szczególnie podczas meczów lub koncertów?
No i jak wyglada sprawa inwestycji? Czy liczby wg. Realkreditrådet mówiace o cenie 12076kr/m2 (BBR) faktycznie sa zanizone w stosónku do tej okolicy? Wiem, ze za mostem sa posiadlosci duzo drozsze.
Zasiegnalem jezyka u Dunów, ale wiecie jacy oni sa. My Polacy wolimy miec pewnosc, a nie liczyc na “drapane” w urzedzie. “Moja miedza i tyle”!!
Bylbym wdzieczny za Wasze uwagi dotyczace tego rejonu.
Warto???