poloniainfo.dk
Ogólne => Tłumaczenia => Wątek zaczęty przez: tapirus w 30 Kwi 2008, 18:05:51
-
Ja znowu z taką pierdółką;p
Jak napisać po duńsku: Bywają takie dni kiedy tęsknię.
Z góry dziękuję;)
-
Der er nogle dage, når jeg savner (dig). -- dig oznacza "za toba", jesli taki mial byc przekaz ;) Jesli nie, to bez dig.
Klingon, Manior, Roga, Janie_z_Odense, Bello i inny wladajacy jezykiem -- jesli mam blad, poprawcie mnie.
-
Dzięki Tula;)
napisałam Der er nogle dage, når jeg savner (dig).
Miłego dnia;)
-
Tula.
Nic dodac, nic ujac. Tlumaczenie OK.
[Dodane: 30 Kwiecień 2008, 18:41:29]
Mozna tez napisac: Der er dage, hvor jeg savner dig. (Sa dni kiedy mi ciebie brakuje).
-
Mozna tez napisac: Der er dage, hvor jeg savner dig. (Sa dni kiedy mi ciebie brakuje).
Wlasnie ostatnio w szkole mialam roznice miedzy "når" a "hvor" i stad moje watpliwosci.
-
Bywają takie dni kiedy tęsknię.
Z niecierpliwością czekamy co odpowie. ;D
-
Z niecierpliwością czekamy co odpowie. ;D
;D Idealnie byloby, gdyby odpisala det gøre jeg også ;)
-
;D Idealnie byloby, gdyby odpisala ;)
Historia stała by się ciekawsza bo tapirus jest kobietą. ;D
-
;) A kto by te wszystkie nicki spamietal i do plci przyporzadkowal :D
-
Ja znowu z taką pierdółką;p
Jak napisać po duńsku: Bywają takie dni kiedy tęsknię.
Z góry dziękuję;)
Za kim i czym.
Wyrazenie jest bezosobowe.
Za toba - dig
Der er nogle dage, når jeg savner dig.
Der er nogle dage, når jeg savner Danmark/ penge/Polen ( Tesknie za Dania/pieniedzorami/Polska/
-
Przy tłumaczeniu zdania w którym nie określasz - za czym/kim tęsknisz i może chcesz, żeby tak zostało, jest mały problem.
Język duński jak gdyby wymusza dopisanie, za czym/kim tęsknisz.
Bywają takie dni kiedy tęsknię.
Ale wydaje mi się, że jest możliwość przetłumaczenia tego zdania bez określania za czym/kim tęsknisz:
Der fremkommer dage hvor jeg føler savn.
Oceńcie sami.
Pozdrawiam
-
FLOT :-*
-
Trochę inny temat niż pozostałe o pozwoleniach, podatkach, dodatkach, chorobach ...
Fajne by było gdyby tapirus podawał treści sms'ów, szalona Julka tłumaczyła a my byśmy se czytali. ;D
-
;D det gøre jeg også ;)
A cóż to takiego znaczy? ;> ;p
Tapirus dopabuse zamierza uczyć się duńskiego, więc musicie wybaczyć;p
Trochę inny temat niż pozostałe o pozwoleniach, podatkach, dodatkach, chorobach ...
Fajne by było gdyby tapirus podawał treści sms'ów, szalona Julka tłumaczyła a my byśmy se czytali. ;D
:)
Jeden Klingon zapamietał, że Tapirus jest kobietą;) Chwała mu za to;p
Nie spodziewałam się, że tyle osób zaangażuje się w przetłumaczenie jednego zdania lub jak kto woli stwierdzenia;)
Normalnie Was uwielbiam;)
Kiss, Kiss;)**
-
Trochę inny temat niż pozostałe o pozwoleniach, podatkach, dodatkach, chorobach ...
Fajne by było gdyby tapirus podawał treści sms'ów, szalona Julka tłumaczyła a my byśmy se czytali.
Z czego bys zyl biedaku Kli..........................
-
Mój wątek stał się gorący ;D
15 xD
-
Z czego bys zyl biedaku Kli..........................
Wygląda na wpis naszego starego znajomego "Gościa" który dzisiaj już był jojna a teraz jest szaloną Julką.
Chłopie dlaczego nie bierzesz tabletek tak jak Pan Doktor ci tłumaczył? ???
-
Wygląda na wpis naszego starego znajomego "Gościa" który dzisiaj już był jojna a teraz jest szaloną Julką.
Chłopie dlaczego nie bierzesz tabletek tak jak Pan Doktor ci tłumaczył? ???
;D ;D ;D
Kiedys byl jeszcze fejginem, jesli mnie pamiec nie myli ;).
Tapirusie, det gøre jeg også oznacza ja tez.
-
Tapirusie, det gøre jeg også oznacza ja tez.
Ok, ok;)
-
Klingonie, nic nie mowiles, ze praca na forum to dochodowy interes :P :P :P
Myslalam, ze robisz to spolecznie, ale skoro pytaja z czego bedziesz zyl w razie konkurencji????? ;D :D ;) :-*
-
Klingonie, nic nie mowiles, ze praca na forum to dochodowy interes :P :P :P
Ukrywam przed SKATem. ;D
-
juz tak sie zdunszczylam, ze zawiadomie skat o tym :P
Skat dziala tez samodzielnie, ostatnio wyczytalam, ze sprawdzaja 800 tys kont w dunskich bankach, zeby wykryc oszustwa podatkowe emerytow :D
-
Zazdrosc, zawisc, podejrzliwosc, nietolerancja, nie przestrzeganie normalnie przyjetych form wspolzycia i prowadzenia dyskusji/dialogu. O takich osobach pisalem juz wczesniej w innym watku. Osobiscie mam duzy respekt dla takich ludzi jak Klingon, Mirra, Tula i wielu, wielu innych, ktorzy przekazuja swoja wiedze i nabyte doswiadczenia innym, ktorzy z wielu powodow szukaja pomocy na Forum. Nie obchodza mnie motywy zalozycieli Portalu. To nie jest dla mnie wazne. Liczy sie zaangazowanie, chec pomocy innym - byc moze ciagle jeszcze zbyt malo rozwinieta cecha charakeru (czy tak sie pisze?) u wielu z nas. Dla orientacji podaje, ze ja rowniez ukrywam moje dochody z Portalu przed Skatem. Wyniosly one od 01.01.08 przwie 800.000,00 kr. Czy wierzysz w ti, czy nie - pozostawiam Twojej fantazji.
-
Ukrywam przed SKATem - Klintuch.
Pan doktor powinien ci przepisać prochy na mowienie prawdy- okłamywanie rodaczkow to poważna choroba- nie siedzisz chyba przed komputerem po to by piescic hemoroidy. Powiedz tym naiwniakom ile pauczasz poza duńskim skatem. Oni SA powolni ale skuteczni!!! Skat ci da niedługo PPPPPPopalic i bez prochow. Tyle razy ktos tu pytal kto splodzil ten portal i co to jest Niezależna Polonia Duńska - czy tatuś ubek ci to podpowiedział, jak bujać rodaczkow w młodszej wierze?
idź sie utop, bo na leczenie już jest za późno
-
Na forum jestem tylko użytkownikiem i dochodu od rodaków nie miałem i będę miał. :)
Jojna, twoja wypowiedź jest przykładem jak ważne jest karmienie dzieci piersią.
-
Przepraszam, ale nie wytrzymalam i wywalilam post Jojna.
-
Przepraszam, ale nie wytrzymalam i wywalilam post Jojna.
Nie ma co przepraszac, to jedyna rozsadna rzecz, jaka pozostala w sprawie tego typa do zrobienia. Powinniscie mu jeszcze IP zablokowac, inaczej znow wroci za pare dni w kolejnym wcieleniu, to juz czwarte bedzie, jesli dobrze licze.
A swoja droga, jakim trzeba byc kretynem, zeby obrazac jedyna osobe, ktora cieszy sie na tym forum powszechnym szacunkiem...
-
Rany boskie, co tu sie dzieje????????????
Dlaczego atakujecie Klingona?
Dlaczego nie staja w jego obronie ci, ktorym tak wiele pomogl?
Dlaczego nie pisza ci ktorzy dawali za to kase? ;)
Polak Polakowi wilkiem jest, a potem sie dziwicie, ze okreslaja nas mianem szaranczy?
Sami pracujemy na opinie o nas...................
wiec moze zamiast straszyc procesami, zamiast podejrzewac o nielegalne dochody, zastanowmy sie troszke........
moze wiecej usmiechu i tolerancji?
Piekna pogoda, wreszcie wiosna, maj...........wiecej zyczliwosci, mniej zawisci.........
dla siebie tez.
-
Dlaczego nie staja w jego obronie ci, ktorym tak wiele pomogl?
Wcale nie czuję się zagrożony. ;D
Takie wypowiedzi najlepiej ignorować i usuwać (z blokadą IP jeżeli możliwe).
-
Nie karmcie trolla.
Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w internecie, w których prowadzi się dyskusje.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji.
Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w internecie, w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie.
Termin "trollowanie" ("trolling") pochodzi od ang. Trolling for fish - metoda łowienia ryb na haczyk, błyszczkę, ponieważ troll "zarzuca haczyk", poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trollowanie nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich).
O ile trolling określany jest obecnie jako zachowanie patologiczne i chuligańskie[3], to wywodzi się on z działania podejmowanego w usenecie wobec nowych użytkowników, mającego na celu ich zdyskredytowanie w oczach uczestników konkretnej grupy dyskusyjnej. Tego typu trolling w usenecie ceniony był przez grupy, a ofiarom, wobec których go zastosowano czasami wysyłano akronim YHBT (you have been trolled).[1], co oznacza powiadomienie osoby, że dała się podpuścić.
Z czasem tego typu zachowania przestały być akceptowane, a osoby nadmiernie stosujące tego typu działania zaczęto piętnować, zarówno poprzez określanie ich mianem trolli, zakłócających merytoryczny przebieg dyskusji, jak i ostrzegając przed nimi innych, szczególnie nowych użytkowników, poprzez polecanie im niepodejmowania dyskusji z trollami.
Osoba stosująca trolling zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, zaś merytoryczna zawartość dyskusji ma dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll "sycił" się nimi. Najczęściej im więcej osób wpadnie w jego sidła i odpowie na jego post, tym bardziej wydaje się zadowolony. Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji (patrz: EOT) lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa.
Nieraz też autor podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi, itd. (zobacz: goatse.cx). Inną metodą trollingu jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia.
Część trolli rzadziej lub częściej zmienia swoje dane (np. adres poczty elektronicznej), aby znaleźć się poza killfile'ami innych osób.
Trolling czasem bywa stosowany przez lamera - osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (która w praktyce jest bardzo niewielka) próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje "na siłę" pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu. Czasami jednak trolling jest stosowany wobec lamerów, aby zniechęcić ich do dalszego udziału w dyskusji.
Symptomami trollingu mogą być poniższe sposoby zachowania w dyskusjach:
-bezgraniczne podporządkowanie się jakiejś idei (np. "Ten system operacyjny jest najlepszy!") i bronienie jej do końca (często wbrew rzeczywistości);
-nieumiejętność przyznania się do błędu — typowy troll nie powie, że nie miał racji, a także wyjątkowo będzie milczał; najczęściej przyjmie jedną z dwóch strategii:
-zacznie udowadniać, że od początku uważał inaczej, niż pisał, a tylko nie został zrozumiany;
-będzie agresywny w stosunku do osób, które wykazały jego błąd.
-chętne używanie argumentów "ad personam" — atakujących osoby lub ich cechy szczególne, jak wiek/zainteresowania/etc., bez związku z tematem dyskusji, a często przy użyciu słów wytrychów, w niektórych przypadkach troll posuwa się do wyzwisk i gróźb;
skrajny stosunek do netykiety (wybrane zasady) lub ortografii — albo atakowanie wszystkich za najdrobniejsze "literówki" albo demonstracyjne łamanie zasad;
-skrajna megalomania i pogardliwy stosunek do innych osób — jest to bardzo charakterystyczna cecha trolli, która prowadzi prędzej czy później do ich wyobcowania, bo nawet osoby pierwotnie sympatyzujące z trollem lub odnoszące się doń neutralnie zrażają się do niego z powodu takich zachowań wobec nich;
-częste nazywanie innych trollami internetowymi;
-wprowadzanie zamieszania w stosunku do własnej osoby, przedstawianie siebie jako ofiary (np. moderatorów);
-częste zadawanie tych samych pytań, na które odpowiedź została już udzielona; celem trolla jest w tym przypadku zapętlenie dyskusji i wprowadzenie dodatkowego zamieszania;
-konfabulacja np. na temat swego wykształcenia, pracy, pozycji społecznej bądź doświadczeń życiowych — dla osób zorientowanych w temacie wykazanie konfabulacji nie stanowi żadnego problemu, natomiast stanowi ona pewne zagrożenie w przypadku nowych uczestników danego forum, ponieważ mogą oni łatwo ulec urokowi tych konfabulacji i traktować wypowiedzi trolla z pełną powagą;
próby utrudniania innym wypowiedzi w dyskusji — w Usenecie może to polegać w skrajnych wypadkach na próbach kasowania wypowiedzi innych osób; działania takie jednak obecnie są coraz rzadsze, ponieważ zazwyczaj powodują zdecydowaną reakcję administratorów, więc troll raczej ich unika, żeby nie utracić dostępu do danego forum;
-za każdym razem rozpoczynanie wypowiedzi od tego samego zwrotu — powitania, często obraźliwego, prowokacyjnego;
-„ceremonialne” używanie killfile'a — troll uroczyście obwieszcza, że jego oponent ma znaleźć się w killfile'u, przy czym bardzo często i tak tego nie robi;
-regularne ogłaszanie swojego definitywnego odejścia z forum lub grupy dyskusyjnej i za każdym razem, po jakimś czasie, powracanie — troll tłumaczy się tutaj różnego rodzaju „obowiązkiem”, „otrzymaniem kilkuset maili zachęcających do powrotu” etc.;
-"kameleonizacja", czyli zmienianie własnych danych, która przybierać może poniższe formy:
drobnych zmian tych danych (np. "Troll" może zmienić się w "Troola" lub "Trrola" etc.), aby uniknąć filtrów (killfile) innych osób ("Wyjść z kill-file'ów.");
-poważnych zmian danych (np. "Troll" staje się "Uczestnikiem"), aby uniknąć lepiej skonfigurowanych filtrów, które radzą sobie z zachowaniem opisanym powyżej;
-poważnych zmian danych połączonych z próbami wykazania, że "Uczestnik" z przykładu powyżej nie ma nic wspólnego z "Trollem";
-tworzenia "wirtualnych dyskutantów" (np. "Troll" może także występować w tym samym okresie jako "Uczestnik1" i "Uczestnik2"), których wypowiedzi składają się z wyrazów poparcia wypowiedzi trolla występującego pod własnymi danymi oraz ataków na oponentów tego trolla.
Najskuteczniejszą obroną przed trollingiem jest całkowite zignorowanie wszelkich zaczepek trolla, w momencie gdy się zorientujemy, że mamy z nim do czynienia. O ile istnieje taka możliwość, administratorzy lub moderatorzy powinni blokować możliwość publikowania wiadomości, które można uznać za trolling i odpowiadania na nie. Kasowanie wiadomości już opublikowanych zwykle roznieca kłótnię, gdyż dostarcza zarzutu cenzurowania wypowiedzi jako dodatkowego argumentu.
Zazwyczaj konsekwentne ignorowanie trolla skutkuje jego zniechęceniem i przeniesieniem się w inne miejsce lub całkowitym zaprzestaniem działalności. W praktyce jednak rzadko do tego dochodzi, ponieważ na forum bardzo często znajdą się jakieś osoby, które będą jednak z trollem dyskutowały i tym samym zachęcały do kontynuacji działalności. Dodatkowo niektóre trolle potrafią stworzyć wokół siebie krąg osób, które ich wspierają, chronią przed oponentami, podsycają dyskusję z udziałem trolla etc. — na szczęście jest to zjawisko czasowe, bo trolle swoim pogardliwym i nacechowanym wyższością zachowaniem w stosunku do tych osób, szybko je do siebie zniechęcają.
W slangu internetowym często mówi się, że trolla nie należy "karmić" - czyli że nie należy z nim w ogóle wchodzić w jakąkolwiek polemikę.
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:DoNotFeedTroll.svg)
-
O czym Wy znowu mówicie;p
Czasami Was nie ogarniam.
Pytam o jedną rzecz a Wy dyskutujecie na kompletnie inne tematy;p
I tak najbardziej podobała mi się hodowla kryli;D
-
Mowimy o czym innym bo czekamy i nic, zadnych nowych sms'ow. ;D
Polskiej telewizji z serialami nie mamy i troche nudno.
-
Na razie wszystko po polsku ;D
Polskie seriale są nie fajne. Lepsze są brazylijskie, albo "Moda na sukces" ;D
:)