poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Martin w 06 Maj 2008, 11:00:54
-
Witam wszystkich!
Jestem lekarzem i zastanawiam się nad wyjazdem do Danii, po to by tu rozpocząć specjalizację. Czy ktoś z forumowiczów również jest lekarzem? Jeśli tak, czy mógłbym się dowiedzieć jakie są plusy i minusy robienia specjalizacji w Danii?
Pozdrawiam.
-
Zobacz www.paragona.com
Wiekszosc lekarzy wyjezdza za granice juz po specjalizacjach, z doswiadczeniem. Bywaly jednak przypadki, ze ludzie przyjezdzali tutaj sie specjalizowac. Glownie na adeptow psychiatrii jest zapotrzebowanie.
-
O witam, witam! Cieszę się, że ktoś się odezwał.
Pracę to już właściwie mam znalezioną i to właśnie przez Paragonę (przede mną jeszcze kurs językowy).
Oferta dotyczy specjalizowania się w radiologii i w teorii mniej więcej wiem jak to wygląda. Moje pytanie dotyczy raczej strony praktycznej, ewentualnych pułapek w trakcie specjalizacji - czy większość lekarzy kończy ją w terminie, czy też często występują opóźnienia.
Jakie są niedogodności i minusy pracy i mieszkania w Danii? Dotychczas słyszę same superlatywy, ale moja polska mentalność nakazuje mi podejrzliwość i ostrożność ;)
-
Ja sie wyspecjalizowalem w Polsce, tutaj przyjechalem po 12 latach przepracowanych w klinice kardiologii. Nie potrafie nic powiedziec na temet specjalizacji tutaj.
Co do pracy - jestem bardzo zadowolony. W Polsce mialem w sumie 5 miejsc pracy - chyba nie musze Ci tlumaczyc, co to oznacza...
Tutaj 37 godzin tygodniowo!!!
Pozdrawiam. Jak bedziesz w Paragonie, to tez ich pozdrow, zwlaszcza Katarine (szefowa Szwedke).
-
Martin.
Nie jestem lekarzem, ale mam szeroki i bliski kontakt z lekarzami, ktorzy rowniez przyjechali tutaj za posrednictwem Paragona. Sadze, ze Paragona udostepnilaCi informacji o warunkach pracy i jaksie zyje w Danii. Niepokoi mnie tylko Twoja, jak piszesz "polska mentalnosc, ktora nakazuje Ci podejrzliwosc". Moja rada - wyzbyj sie jej jak najszybciej, jezeli chcesz funkcjonowac w dunskiej sluzbie zdrowia. Ostroznosc jest zawsze wskazana, ale podejrzliwosc ....... kogo? i oco?.
-
Oj Roga Roga....
Za to Ty nie wyzbywaj się poczucia humoru! Chciałbym zaznaczyć, że dodałem na koniec znak przymrużenia oka... ;)
Swoją drogą to jednak przyjeżdżając do Danii na nic nam będą nasze nabyte swojskie umiejętności (przynajmniej taką żywię SZCZERĄ nadzieję):
+3 do knucia, +60% do podejrzliwości, +75% do kopania dołków pod kimś, +40% do podkładania świń ;) - hmmm.... zawsze to był jakiś sport ;)
-
Moja wiedza na ten temat jest niewielka, ale podziele sie tym co mam :)
W mojej szkole jezykowej mialam dwie dziewczyny po studiach - jedna z Malezji (chciala sie specjalizowac w chirurgii plastycznej). Druga swiezo upieczony psychiatra po Harvardzie.
Zadna z nich nie mogla zaczac, bez znajomosci dusnkiego. NIe pomogli nawet dunscy mezowie ;)
Wiec chyba przymiarki powinienes zaczac od tego kawalka materialu.
-
A tak tak, z tego sobie zdaję doskonale sprawę!!! Niedługo startuję z nauką!
Tak na marginesie (bo chyba lepiej byłoby założyć osobny wątek) jeśli ktoś z Was ma może znajomego farmaceutę z Polski, który pracuje w Danii, bardzo prosiłbym o kontakt!
-
Moze sprobuj sie skontaktowac ze Slawkiem? Jest lekarzem, na pewno ma szersze kontakty w tej branzy.