poloniainfo.dk

Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: Adecco w Danii :((( w 20 Maj 2008, 13:53:05

Tytuł: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Adecco w Danii :((( w 20 Maj 2008, 13:53:05
I się pomyliłam..
W lutym mąż odpowiedzial na ofertę pracy operatora CNC do Danii.
Przeszedł rozmowę kwaifikacyjną,warunki byly następujące:
umowa na rok z dunskim Adecco,po tym czasie możliwość zatrudnienia
na stałe już z pracodawcą. Najpierw oferowali kurs językowy w
Gdańsku,a ten kto zda egzamin końcowy,miał jechać do Danii.kurs był
darmowy.Mąż egzamin zaliczył i 6.kwietnia wyleciał do Kopenhagi.
Podpisano dokumenty- stawka na umowie była zupełnie inna,niż podczas
ustaleń w Polsce,a pani w Adecco tlumaczyla,że to tylko "w wypadku
braku pracy" kiedy oni musieliby szukać im innej.
Już to było dziwne- azaliż warunki byly jasne...?
Następnie panowie (czterej) zostali rozwiezieni do 2 miejscowości-
do Horsens i Kolding. A dokąd..??!
Nie,nie do mieszkania,za które mieli płacić niemal 1000kr tygodniowo
(na rozmowie mówiono,że miesięcznie 3 ,a nie 4 tys !!!).
Ale do danhstelu,bo podobno w mieszkaniu ..jeszcze mieszkają jacyś
Niemcy.. (juz samo to było dziwne).
W tym czasie mąż z kolegami już pracowali i byli zadowoleni.Dopabuse
po 2 tygodniach przeniesli się do zapewnionego mieszkania.
Tydzień pózniej w pracy otrzymali telefon,że mają iść do domu,bo
zwolniono WSZYSTKICH (tych 4),a Adecco będzie szukalo im nowej pracy.
Nikt nie dzwonił,aż...po kolejnych tygodniach
przyszło ...wypowiedzenie dla wszystkich panów.
Kto jest w Danii,wie,że firma podpisując umowę na rok ,NIE MA PRAWA
tak sobie zwolnić nagle wszystkich- bo jest to zwolnienie
zbiorowe,bez podania przyczyn.
NIKT NIE ZADZWONIL Z ZADNYMY WYJASNIENIAMI- NIC.
Ot,jedzcie do domu po 6 tygodniach i do widzenia!

Co ciekawe,zaraz na miejsce męża i kolegi przyszło 2 Niemców,a firma
ta stale poszukuje operatorow CNC (główne ogłoszenie na stronie
jobcenter) ,a Adecco prowadzi ciąglą rekrutację na powyższe
stanowiska w Danii. Po co,pytam się???
Czy po to,żeby ludzie płacili im bajońskie sumy za mieszkania?
Oczywiście Adecco nie znalazlo jakiejkolwiek pracy,nie tylko dla
operatorów CNC. Po prostu- kop w tyłek,bez żadnego wyjaśnienia..
Adecco duńskie,zdaje się,myślało,że ma takich pierwszych lepszych
naiwniakow przed sobą..
Tak nie można.



Myślałam,że Adecco to uczciwa firma :((( - alicjann 20.05.08, 13:14    
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Adecco w Danii :((( w 20 Maj 2008, 14:05:35
W każdym razie większosci zapewne moze się Pan dowiedzieć od panoww Danii,ja mogę jedynie przedsatwić fakty,o ktorych wiem.Po przeslaniucv,Adecco wyslaalo formularze,żeby napisać umiejętności zawodowe. Potym,w ostatniej chwili,bo w piątek przed 17 odeslano e maila zzaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną,która miala się odbyć wponiedzialek w Katowicach.
Po odbytej rozmowie,Adecco mialo dać znaćdo czwartku. Wtedy zadzwonila pani i powiedziala,że mąż zostalzakwalifikowany na kurs- bowiem Adecco obiecalo roczny kontrakt w Daniipo odbyciu kursu językowego,który oni w całości oplacili- kwaterunek iwyzywienie rownież. Więc mąż przebywał caly praktycznie marzec nakursie jęz angielskiego w Gdańsku. Na koniec kursu -ODBYŁ sięegzamin,który mial potwierdzić nabyte umiejętnosci. Z tego co wiem,1pan nie odpadł.
Potem mąż mial tydzien na skompletowanie wszystkichdokumentów i 6.kwietnie wylecial do Kopenhagi. Pierwotnie wszyscy mielijechać do Horsens,na krotko przed wyjazdem powiedziano im,że 2 pojedziedo Kolding. I teraz- już w umowie wpisano inną stawkę,niż obiecywano w Polsce- mianowicie 102 (czy jakos tak) korony,podczas gdy ciagle mówilo się o 150 kr/h. Pani tłumaczyła,ze to tylko "spoczynkowe,w przypadkubraku pracy". Dobrze,wypacili 150 kr,kiedy mąż pracowal w tamtym zakladzie. Ale... nie mieli nawet mieszkania od razu- przed 2 tygodniemaż z kolegą mieszkali w danhostelu w horsens,bo "w mieszkaniu ponoc mieszkali jeszcze jacys Niemcy" (swoją drogą czy to nie dziwne,w momencie,kiedy wiedzą na kiedy kazano pracownikom przyjechać..). Z tego co wiem,to panowie w Kolding przez CALY CZAS mieszkali w Danhostelu-nie doczekali się nawet lokum. Z kolei maż i jego kolega byli bardzo zadowoleni- po 3tygodniach szkolenia byli pewni,ze teraz zaczną juz pracę sami,bo ponoć się dobrze porozumieli i spokojnie umieli wykonać swoja pracę sami.
Dostali w trakcie pracy tel- że WSZYSCY zostali zwolnieni.I że rzekomo Adecco cos spróbuje im znalezc. A panow z Kolding zabrano z hostelu z Kolding do Kopenhagi,do 1 z mieszkań adecco. Kiedy ktoś zadzwonil do Adecco zpytaniem,powiedziano,ze nic nie wiedzą i że może rozwiazą umowę. wtedywłaśnie ja zaczełam szukać jakichś rozwiazan tu,z Polski. I taktrafiłam na Pana :))).
Kilka dni temu pan,który początkowo wszystkich odebral z lotniska przywiózł panom w kopenhadzerowery,wsiadl od razu do auta i odjechał.. ponoć nawet nie zdążyli go onic zapytać- normalnie uciekł. 2 czy3 dni potem przyszlo rozwiązanieumowy.
Bez słowa wyjaśnienia,telefonu- niczego. tylko nakaz opuszczenia mieszkania do 23.maja,o czym wiadomo.
Tak to wygladało pokrótce z mojej strony.Jedyne,co mój mąż skorzystał na Adecco to ten intensywny marcowy kurs.

To pelna wersja historii.



Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 20 Maj 2008, 17:58:47
Pytanie co wydarzylo sie w pracy???
Nie wierze, ze Adecco tak sie zachowalo, to firma globalna o uniwersalnych standardach, raczej nie pozwalaja sobie ´na takie rozwiazania, bezpodstawnie.
Nie bylo to wypowiedzenie zbiorowe, bowiem firma nie zatrudniala pracownikow, a posrednik.
Jesli faktycznie pracownicy nie zawinili??? poprosilabym firme Addeco o wyjasnienia pisemne. Tego typu dokument moze byc punktem wyjsciowym do roszczenia chocby odszkodowania z tytuly poniesionych kosztow zwiazanych w tym wyjazdem.

Choc obawiam sie, ze jednak Addeco ponioslo koszty wieksze - kurs jezykowy kwaterunek, wyzywienie, kaucje za mieszkania. To daje mi podstawy do szukania winy w pracownikach. Zadna firma po takim zainwestowaniu w pracownika, nie podejmuje zbyt pochopnie decyzji o zwolnieniu.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 21 Maj 2008, 22:49:39
To akurat jest rownie niezrozumiale dla nas. A w pracy NIC si€ nie wydarzylo. Zreszta- jak wytlumaczysz zwolnienie na pismie wszsytkich 4 panow,pracujacych w 2 roznych miejscach- wypowiedzenie pisemne,poczta- bez zadnych wyjasnien..? Co Ty na to ???
My rowniez myslelismy,ze to firma o wysokim standardzie etycznym- przeciez maz sie zwolnil z dotychczasowej firmy,by zdecydowac sie na wyjazd i szkolenie!!!
I gleboko sie rozczrowalismy. Masz racje,trzeba to sprawdzic formalnie.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 21 Maj 2008, 23:05:29
Wiesz, probowalam w pierwszej chwili myslec, ze Addeco nie dogadalo sie z pracodawcami co do warunkow umowy (mam na mysli umowe pomiedzy Addeco a pracodawca).
Naprawde trudno osadzic. Jedyne co mnie bardzo dziwi, to fakt, iz po zainwestownniu sporej kwoty w pracownikow Addeco z nich zrezygnowalo.

Tak jak napisalam, poproscie Addeco pisemnie o podanie przyczyn zwolnienia Tylko papier jest istotny w przypadku ewentualnej rozprawy sadowej, bo jesli faktycznie bylo tak jak piszecie, to sprawa kwalifikuje sie do sadu pracy. List z prosba o wyjasnienia MUSI BYC WYSLANY LISTEM POLECONYM, bo licza sie daty. Zgodonie z polskim prawem macie 7 dni (jesli chcecie odwolania wypowiedzenia) oraz 14 dni, (w przypadku roszczenia odszkodowania lub przywrocenia do pracy) na wniesienie sprawy do sadu pracy. Jesli wyslesz list z zapytaniem termin ten sie wydluza i bedzie sie liczyl od czasu otrzymania odpowiedzi.

Jednak najwazniejsze jest to: Kto zatrudnial ? Addeco w Danii? czy w Polsce?

Bo stosunek pracy z pracodawcą zagranicznym jest zawarty w ramach prawa obowiązującego w kraju zatrudnienia. Oznacza to, że wszelkie roszczenie z tytułu nie wywiązywania się pracodawcy z warunków zawartych w umowie o pracę, dochodzić można wyłącznie w sądzie pracy w kraju zatrudnienia. - Tutejszych (dunskich) przepisow nie znam.

Wszytsko powyzej napisane, dotyczy polskiego prawodawstwa.


Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Majkelek w 22 Maj 2008, 00:24:56
Nie wiem dlaczego, ale mi to wygląda na podpuchę jakby ktoś starał się oczernić adecco. Dlaczego na tym forum można zaczynać wątek nie będąc zarejestrowanym ? Trochę to dziwne.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Maj 2008, 00:46:36
Lila jest zarejestrowana to raz.
Dwa - zauwaz, ze osoba, ktora zalozyla watek zwraca sie po pomoc, zadaje pytania co sie moglo stac, a nie pisze tylko by napisac "nie zatrudniaj sie w ADDECO, bo to nieuczciwa firma". Nie obrazaja nikogo, po prostu opisuja co sie wydarzylo.

Mozesz pomoc? Pomoz ludziom. NIe mozesz, po prostu nic nie pisz, mysle, ze sa i tak w wystarczajaco trudnej sytuacji.

Nie znam sprawy, nie staje po zadnej ze stron, ale uwazam, ze kopanie lezacego jest po prostu nie w porzadku.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: kama w 22 Maj 2008, 00:52:36
I ja mysle, ze Lila nie miala by zadnego interesu pisac nie prawde, coz by jej to dalo???Opisuje swoja sytuacje i moze wlasnie jej wpis ustrzeze nie jedna osobe przed wyjazdem z Adecco.
Swoja droga, az dziw bierze, ze postepuje sie tak z czlowiekiem....
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 22 Maj 2008, 01:02:31
Wiadomo że firma nie inwestuje na sprowadzenie pracownika na krótki okres. Mogło wypaść coś ale to nie świadczy dobrze o firmie jeżeli złamali zawartą umowę.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 22 Maj 2008, 01:05:44
Mnie Addeco DK nie chcialo zatrudnic, ale gdybym podpisala kontrakt w Pl, to zaden problem...juz jutro, teraz.

Mialam to na pismie, ale kurcze wyslalam do ministerstwa, aby pokazac, jak w praktyce dziala prawo dotyczace zatrudniania pracownikow z Europy Wschodniej w Danii na podstawie przyznanej wczesniej zgody.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 22 Maj 2008, 14:20:24
W kazdym razie cos jest tu bardzo nie w porzadku i sprobuje pociagnac to dalej. Przeciez nie po to maz wyjechal,zeby mial zaraz wracac.. Zreszta dokad,skoro zrezygnowal z poprzedniego zatrudnienia? A dzisiaj przeczytalam meza umowe- co sie okazalo? Podpisana umowa jest zupelnie niezgodna z tym,co Adecco gwarantowalo tu w kraju.Umowa zostala zreszta podsunieta panom dopabuse w Danii,z ociaganiem zreszta,bo rzekomo umowe mieli dostac jeszcze w Gdansku.
Tak nie bylo i nikt nie pisnal wtedy o umowie ani slowa.
 Czy moze mi ktos pomoc..?
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: yoursoul w 22 Maj 2008, 14:55:27
Ja mam skromne doswiadczenia z Addeco w Århus i nie jest ono pozytywne. Gdy zadzwonil maz (dunczyk ) pytajac , czy jest szansa by znalezli dla mnie prace , ( komunikatywny angielski , wtedy bylam po 2 module dunskiego) odpowiedzieli , ze oczywiscie tak bo jest mnostwo mozliwosci . Zaproslili na krotkie przeszkolenie w sprawie zasad zatrudnienia i na rozmowe . Dowiedzialam sie na niej , ze niestety to nie bedzie takie latwe , bo musza wyszukac pracodawce , ktory zaakceptuje
pracownika kiepsko mowiacego po dunsku . Po miesiacu prace znalazlam sama , Addeco nic mi nie mialo do zaproponowania ( a nie bylam wybredna ) .
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Maj 2008, 15:06:50
Lila, napisz jakiej pomocy oczekujesz???
Bo chyba nikt nie ma pojecia jak CI pomoc.

Napisalam CI wazna rzecz i zrob to - pisemnie popros o podanie przyczn rozwiazania umowy.
Po pierwsze, bo bedzie to podkladka na przyszlosc.
Po drugie kazda umowa zawarta na pismie, wymaga pisemnego wypowiedzenia. Tak wiec, jesli w slad za telefonem nie przyszedl zaden list, to tak naprawde wypowiedzenie jest nie wazne.

Po trzecie, tak naprawe sami sobie jestescie winni - wyjazd bez umowy, po drugie podpisanie umowy bez jej przeczytania. NIe pisze by dobic, pisze by przestrzec innych.

Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Majkelek w 22 Maj 2008, 21:03:19
Przeczytałem pierwszy post i po prostu napisałem co o tym myślę. Napisane było nielogicznie i przez niezarejestrowanego użytkownika. Przepraszam więcej nie będę się odzywał :D Widzę że to tylko Ty masz monopol na wyrażanie swoich myśli :D 
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Maj 2008, 21:06:53
SLuchaj, nie mam zadnego monopolu...
Po prostu napisalam CI co na ten temat mysle, bo w przeciwienstwie do Ciebie przeczytalam wszytkie poprzednie posty.

Jak mozna sie wypowiadac po przeczytaniu tylko pierwszego postu???
Moja odpowiedz, jest wlasnie rezultatem Twojej ignorancji.

Co znaczy nielogicznie??? Ludzie pisza jak potrafia. A pod wplywem silnych emocji trudno zachowac trzezwosc myslena.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: madzialenasz w 22 Maj 2008, 21:30:49
Moje doswiadczenie z Adecco....hmmm zadne, poszlam jeszcze na poczatku bytowania w Danii, powiedzieli mi z enie may o czym rozmawiac, bo nie mam CPR, po drugie nie brak znajomosci jezyka dunskiego...... teraz to sie smieje z tego, ale wiem ze nie wszyscy moga sie smiac, Zycze powodzenia
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 24 Maj 2008, 11:54:37
No coz, teraz wyszly i inne "kwiatki" i wiem juz ,ze nie chodzi tylko o mojego meza,ale o wieksza liczbe osob.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 24 Maj 2008, 15:11:31
W takim razie najlepiej do zwiazkow.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 28 Maj 2008, 22:42:50
kontynuuję w wątku o Adecco!
Tytuł: Wielkie Oszustwa Wielkiego Adecco
Wiadomość wysłana przez: młoda lilia :) w 28 Maj 2008, 23:43:18
Poprowadzę nowy wątek,bo jest bardzo ciekawy i może ustrzeże ludzi przed WIELKĄ POMYŁKĄ,jaką jest WYJAZD Z ADECCO DO DANII.
Otóż,we wczesniejszym wątku napisalam w jaikej sytuacji znalezli się 4 panowie wyslani do pracy na początku kwietnia.

Spakowałam walizkę i przyjechalam do Danii czym prędzej,by sprawę wyjaśnić.
Adecco wraz z rozwiązaniem umowy wyslalo zawiadomienie,że mają opuścic mieszkanie do 23 .maja. Było to tydzien po rozwiązaniu,bezpodstawnym ,"rocznej" umowy.
Prawo mówi o minimum 2 tygodniach.
Tymczasem jeszcze we czwartek 22.maja z Adecco dzwonili do kolegi męża z "propozycją pracy",o której predstawiciel Adecco nawet nic nie wiedzial- ani jaka stawka,ani gdzie,ani za ile.Do męża z kolei dzwonili,że szukają mu pracy.
W piątek 23.maja nikt w sprawie mieszkania nie dzwonil.
Wobec tego,ponieważ mąż znalazl nową pracę,jak rowniez mieszkanie- powiedzielismy Adecco,że max do 28. maja się wyniesiemy.

We wtorek nieoczekiwanie do mieszkania wpadl malarz Adecco.Spłoszony,że mieszkanie nadal jest zamieszkane,szybko uciekł.
Zaraz potem telefon dżentelmena z Adecco do mojego męża :
"Ty, k...a,czego nie wpuscileś mojego malarza,ty albo X" "K...a jutro ma tam was nie być,macie się wynosić"!!!
Mąż spokojnie odpowiedzial,że wyniesiemy się,ale mamy mieszkanie najwczesniej od srody.Na bruk przeciez nie pojdziemy.
Nie docierało.
Dzwonilam w poniedzialek do Mirki,by powiedziec jej,że sprawa jest brzydka i pewnie będzie miala ciąg dalszy w sądzie.Udawala,że jej nie ma.
Zadzwonilam do Doroty- w prymitywny sposób usilowala mnie zdyskredytować mówiąc,ze "pewnie przyjechalam wczoraj zpociągiem  z jakiej koziej wolki" i nic o prawie dunskim nie wiem.I ze ona w ogole nie będzie ze mną rozmawiała. Niestety rozmowa zostala przerwana,bo wyczerplala mi się karta.Następnie dzwonil do niej ktoś,kto o prawie duńskim wie wszystko.Dorota powiedziala,że mogą rozmawiać wobec tego tylko przez prawnika.Pan podal swój nr - prawnik nie dzwonil.
We wtorek dżentelmen z Adecco "macie się wynosić,dzisisiaj do 20 ma WAS NIE BYC!!!". Mąż spokojnie odpowiedzial,że będziemy, bo mozemy się umowic na środę.
Poza tym Adecco nie chcialo oddać naszych dokumentów- noe przeslali ostatniego rozliczenia,mają nasze karty bankowe z pinem,nie chcieli oddać karty podatkowej,ani żółtej CPR.  Powiedzieli ,że najwyzej wyslą do Polski,bo nie będą nam nic ulatwiać.

Przede wszystkim gość z Adecco powiedzial,że "nie podpisze zadnego protokolu,że odbiera mieszkanie bez zastrzezen"!!! A skądinąd znamy już przypadki ludzi,którzy po opuszczeniu mieszkania Adecco mieli rachunki na 20.000kr!!!
Wobec takiej zapowiedzi,to w ogóle baliśmy się oddawać klucze!
W  tym czasie dzwonila tez Mirka do męża i jego kolegi,z e rzekomo "rozmawiala z mężem we czwartek i powiedzial,ze wszyscy mają bilety i wracają do Polski!!! "
Bylo to wierutne klamstwo,a kolega stal obok męża,uslyszal rozmowę i od razau zarzucil babie klamstwo.Zaczęła się mieszać, w koncu rozmowę przerwała. W ponoedzialek rowniez byla obecna w biurze,tylko udawala,ze jej nie ma,bo slychac ją bylo obok Doroty.
Wtorek kolejne telefony od goscia z Adecco.
Teraz,żeby bylo weselej- zaczely się GROZBY.
Uslyszelismy,że nas wyrzuci,że wypieprzy nasze rzeczy przez okno i,że MUSIMY SIĘ  WYNOSIC>
A my mu na to,że "nie,wcale nie musimy i zrobimy to jutro,we srodę". Wrzeszczal,że WEJDZIE RAZEM Z DRZWIAMI I NAS WYPIEPRZY.
Acha,mial być okolo 21.30! O tej porze chcial wywalasc ludzi na bruk...?
Chłopaki zabarykadowaly drzwi,dochodzila 22. Puk,puk, zamknięte. klucz w drzwi ( A TO PRZESTĘPSTWO,gdy KTOKOLWIEK JEST W SRODKU.)
Zaczął wrzeszczeć,że mamy otwierać,że wynocha i zaczął napierać i WALIC I KOPAC W DRZWI.
Chlopcy we 3 się  zaparli!!! Ja dzwonilam na policję,że ktos się wlamuje!
Alesmy się bali!
Nie wiedzielismy,co facetowi strzeli do glowy!!!
Na szczęscie policja szybko przyjechala,az 2 radiowozy. Najpierw rozmawiali na dole,na szczęście  WESZLI na górze.
Zqnim weszli,spytalam goscia z Adecco,co mu powiedziala policja. " NIC"
Bo wiedzą,że nikogo nie mogą wyrzucić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tymczasem Adecco im naklamalo,że jestesmy dzikimi lokatorami, a PRZECIEZ my mamy kontrakt w umowie na to mieszkanie,jeszcze w e czwartek  Adecco chcialo szukać nam pracy. Policjanci nie wiedzieli kompletnie co robić.Poza tym,byla noc.
po konsultacjach, zaproponowali typowi z Adecco,zebysmy rzeczywiscie umowili się na jutro,skoro wykazujemy taką wolę,a sytuacja jest patowa.
Typek nic już  nie mógł zrobić. Umowilismy się na środę 28.
Oczywiscie,to- co typ zrobil,to PRZESTĘPSTWO,co następnego dnia już mu powiedzial przedstawiciel DUNSKIEGO ZWIĄZKU.
Ale po kolei.
We srodę do męża dzwonila /dorota,że niby zadnych dokumentów nie mają.Bzdura.dopabuse mowila,że odesle wszytsko do Polski.
We srodę też dzwonil ponownie dzentelmen z Adecco,no,zgodzil się tym razem,że spiszemy protokół zdania mieszkania.
A my tymczasem już bylismy w Huslajeneunet,znalezlismy pomoc prawną i POSZLISMY DO ZWIĄZKU  :) :) :)

Pan po zasllyszanej historii postanowil sam się pofatygować do mieszkania,ktore mielismy zdać  :) :) :)
Oj,zebyscie mogli uslyszeć tę awanturę,to co plótł facet z Adecco to jakaś farsa- on jedno,a my na to - papier. I tak co chwilę wychodzily ich kłamstwa. Od oferty w Polsce,która byla niezgodna z pozniejszą umową,aż po prawo lokalowe w Danii poprzez całą ściemę,jaką wciskają ludziom,włącznie ze złą rejestracją ludzi w SKAcCIe i ich oszustwach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To było piękne.
Przy okazji, dotarlismy też do dokumentów lokalowych Adecco i oni płacąc za mieszkanie ok.5 tys kr,od ludzi, od Was,biorą minimum 2x tyle!!!  Wiem,że wszyscy z Adecco od 1 .lipca mają placić po 1200kr za tydzień + 4 tys depozytu! Zastanówcie się, tyle to warte są salony na pałacach w Danii!

Sprawa już poszla do związków,pewnie pójdzie do mediów,a w sądzie oczywiście się skończy.
Trzymam rękę na pulsie, jestem w Danii, będę opisywać dalszy rozwój wypadków.Pozdrawiam  :)
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: yoursoul w 29 Maj 2008, 08:21:44
historia trzymala w napieciu jak najlepszy kryminal ... ale szkoda , ze to rzeczywistosc .
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: piatka w 29 Maj 2008, 08:56:24
Cytat:
Poza tym Adecco nie chcialo oddać naszych dokumentów- noe przeslali ostatniego rozliczenia, mają nasze karty bankowe z pinem nie chcieli oddać karty podatkowej,ani żółtej CPR.  Powiedzieli ,że najwyzej wyslą do Polski,bo nie będą nam nic ulatwiać.  koniec cytatu.
To jeszcze sa tak naiwni ludzie, zeby dawac komus karte z pinem?????????????
czy ja czegos nie rozumiem?
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 29 Maj 2008, 10:03:33
Alez nie piatka- oni sami ją sobie wzięli - na początku w banku,podali adres chlopakow do danhostelu.Oni o tym nie wiedzieli. Po 2 tygodniach przeniesli się do mieszkania Adecco.Tymczasem bank wyslal karty i piny do danhostelu,który to odeslal je do biura Adecco do Kopenhagi.


[Dodane: 29 Maj  2008, 09:29:01]

Uzupełnię jeszcze wczesniejszego posta:
Mianowicie my bylismy pierwszy raz w związkach już w poniedzialek- 26.maja.Z Adecco nikt nie dzwonił,cała awantura rozegrała się już po wizycie malarza we wtorek.
Juz w poniedzialek przedstawiciel związków dzwonił do Adecco z żądaniem wyjasnien (w sprawie zwolnien),ale usłyszal,że szefowej nie ma.
Wobec tego pan podal swoj nr telefonu i zapowiedzial,że czeka na tel. Następnie dzwonil człowiek od nas,nieoceniony w znajomosci dunskiego prawa i uslyszał,jak Dorota mówila "Mirka,ale ten czlowiek to to i tamto". A więc szefowa,która pewnie już dlugo nią nie pobędzie- była obecna w biurze.W kazym razie Pan powiedzial,że mamy minimum 2 tyg na wyprowadzkę z lokalu,na co uslyszal,ze zadzwoni ich prawnik,ale NIKT NIE ZADZWONIL.

Potem to była akcja z Adamem i telefonami,że wejdzie nawet z drzwiami.
Zeby było zabawniej-  Wg szefa związków z tego okręgu, samo włożenie klucza w zamek,kiedy lokatorzy są w środku jest przestępstwoem,nie mówiąc o wbiajniu się i waleniem w drzwi,które blokowaly chłopaki,a ja przerazona dzwonilam na policję!
I wiecie co? ;) Gdy Pan ze związku Dansk Metal, Adaś nakrył się rękami ,ze "ON NIC NIE WIEDZIAL,ZE JESTESMY W SRODKU!!!!!!!!!"
Cha,cha,cha  ;D ;D ;D A to dobre!
Pytamy więc skąd ta rysa na drzwiach,bo powstala wlasnie podczas wczorajszej akcji.Gościu się sploszyl," ależ nie ,gdzie tam! Ona na pewno już tu BYŁA"  ;D ;D ;D
A potem podpisal,że nie ma zastrzezen,co do stanu odbieranego mieszkania  ;D ;D ;D

Gdy wyszly wszystkie machloje,koleś z Adecco nie mail się juz czym bronić.. Wiecie co powiedzial mu przedstawiciel związków???
 " I ER IKKE SKID BEDRE END JOBSERVER" !!!!!!!!!!!!!   (czyli- jakoś - "nie jesteście nawet o g... lepsi od Jobservera" !!!

I zapoweidział,że wyśle maile do wszystkich zakładów metalowych w regionie,żeby zerwały umowy z Adecco.  :D
Mamy nadzieję na to,że sprawa odbije się na całym kraju, nie tylko regionie.


[Dodane: 29 Maj  2008, 09:50:29]

Wobec powyższego,najlepiej,żeby pracownicy Adecco próbowali sobie załatwić prywatne kontrakty w firmach,w których pracują,a jeśli to niemożliwe (czasem są klauzule wyłączające taką mozliwosć), to niech próbują zahaczyć się w innej firmie.Tak było w przypadku Jobservera,kiedy stocznie dały pracownikom już swoje,prywatne kontrakty,gdy tamten oszust padł.
Sprawa robi się podobna.
 Ba,najlepiej od razu - bo my działamy kilkutorowo- żeby nie zostali bez pracy,żeby nie musieli płacić po 1200kr od łebka za mieszkanie od1.lipca,a Adecco zostanie sobie z zerwanymi przez firmy kontraktami i pustymi mieszkaniami,które będą sobie opłacać. ;D ;D ;D   A o tym jeszcze będzie głosno.

Acha!!! Jesli ktokolwiek,kto pracuje w Adecco ma na swoim kwitku wyplaowym A- Skat, to jest to już szwindel podatkowy,bo żeby placic duski podatek trzeba zarabiać
ponad 20.000kr miesięcznie przy odliczeniu na spanie i jedzenie 629 kr.
Tylko,że Adecco zrobilo prawdopodobnie WSZYSTKIM zaniżoną REJESTRACJĘ PODATKOWĄ,stąd ten podatek,którego WCALE nikt z Was nie powinien płacić.A Adecco powiedzialo SKATowi,że daje Wam,pracownikom- DARMOWE mieszkania  ;D ;D ;D ,więc niby odpis mial się nie nalezec. A co Wy zaplacicie... wiecie do kogo wróci? ;D
Uczyli się na Jobserverze,jak nic!
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 29 Maj 2008, 10:28:46
Co do podatku to ryczalt w 2008 roku za koszty wyzywienia jest 440 kr. i noclegu 189 kr. na dobe. Mam nadzieje ze Adecco nie bedzie wam wypelnial PITu na wiosne 2009, tak wiec otrzymacie nalezne ulgi.

Poza tym zycze powodzenia i czekamy na ciag dalszy. :)
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 29 Maj 2008, 10:55:52
No właśnie Adecco większość ludzi rozliczało samodzielnie..wmawiając im,że mają swietnych ludzi od podatków  ;D ;D ;D ... I dzięki nim niczego nie będą musieli doplacać.. To wiecie już o co chodzi?

Wszystkich poszkodowanych w jakikolwiek sposób przez Adecco,a jest ich bardzo wielu,proszę o kontakt na adres: antyadecco@interia.eu
Sami ukręcili na siebie bicz  ;)
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilianka w 29 Maj 2008, 10:58:02


Acha!!! Jesli ktokolwiek,kto pracuje w Adecco ma na swoim kwitku wyplaowym A- Skat, to jest to już szwindel podatkowy,bo żeby placic duski podatek trzeba zarabiać
ponad 20.000kr miesięcznie przy odliczeniu na spanie i jedzenie 629 kr.
Tylko,że Adecco zrobilo prawdopodobnie WSZYSTKIM zaniżoną REJESTRACJĘ PODATKOWĄ,stąd ten podatek,którego WCALE nikt z Was nie powinien płacić.A Adecco powiedzialo SKATowi,że daje Wam,pracownikom- DARMOWE mieszkania  ;D ;D ;D ,więc niby odpis mial się nie nalezec. A co Wy zaplacicie... wiecie do kogo wróci? ;D
Uczyli się na Jobserverze,jak nic!



chyba nie do konca , ulga podatkowa a której piszesz jest przyznawana indywidualnie! a te 629 kr/ dzien jest objete juz w uldze.. niektórzy maja ja nizsza a n iektórzy wyzszza, ja płace juz A-skat od sumy 13 000 kr :) a niz znam nikogo kto ma ulge w wysokosci 20 000 kr( chcoc nie watpie ze takich osob nie ma ) pozdrawiam i powodzenia  życze, a tak swoja drogą do tej pory uważałam Adecco za pozadna firme .
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 29 Maj 2008, 11:10:59
Owszem,ale ulga w momencie opłacanego mieszkania + ulga na wyżywienie daje 629kr ,o których mówi klingoon. Ale nie o podatkach będę pisać. ;)
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 29 Maj 2008, 11:49:17
Lilu, uwazam ze sprawe kart i pinow, zoltych kart powinniscie zglosc na policje i to jak najszybciej.
To jest zwyczajana kradziez.
Otrzymana poczte powinni, albo przeslac do Was, albo odeslac nadawcy.

Ogolnie radze:
rozmawiac z nimi tylko w obcenosci niezaleznego swiadka
Nagrywac rozmowy telefoniczne. Wprawdzie nagrania takie nie moga byc dowodem w ewentualnej sprawie, aczkolwiek na pewno zostana przesluchane i dadza sadowi pogllad na sprawe.

Zreszta :) o Tobie mozna tylko powiedziec: Gdzie czlowiek nie moze, tam babe posle :)
Radzisz sobie znakomicie.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 03 Cze 2008, 17:41:58
Na policji nie byliśmy,za to zechciał się odezwac prawnik z Adecco  8)
...a jaki był grzeczny..ojej.. " To w Horsens to było starszne "nieporozumienie" i oni bardzo przepraszają,a naszych dokumentow JUŻ szuka"  ;) ;D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 19 Cze 2008, 00:01:38
Pracowalam dla Adecco. Zerwalam kontrakt, bo miałam dosyć nieustannych bledow w obliczaniu pensji, ucinania godzin, braku zapłaty za prace w soboty i nowych stawek dotyczących pracy w godzinach popołudniowych i nocnych, które wynoszą - 11 koron dodatku za popołudnie i 15 koron za prace w nocy !!!!! zmiany zostały dokonane bez poinformowania pracowników. Na moja decyzje o zerwaniu kontraktu miał jednak największy wpływ fakt nie otrzymania urlopu, o który poprosilam z kilkudniowym wyprzedzeniem. Moja mama zachorowała, znalazła się w szpitalu i musiałam/chciałam pojechać do Polski w związku z tym (a było to we wtorek) poprosilam o urlop od poniedziałku następnego tygodnia. Wyslalam sms-a (po duńsku, bo pani nie mówi po angielsku) do szefowej w firmie, do ktorej "dzierzawilo" mnie Adecco, w odpowiedzi po paru minutach dostałam telefon z Adecco, ze pani duńska szefowa absolutnie się nie zgadza na mój urlop. Otrzymalam reprymede, ze powinnam najpierw zadzwonić do Adecco i zapytać ich, a nie panią szefowa, czy mogę pojechać na urlop, a wogole to mam dostarczyć szpitalna kartę mojej mamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!   :o to może bede mogla wyjechać. Dodam, ze kontrakt zawierany przez Adecco mówi jednodniowym okresie wypowiedzenia. Wynika z tego, ze w moim przypadku latwiej było zerwać kontrakt, niż otrzymać tydzień urlopu. W czwartek dostałam  nowy plan pracy - wolny piatek, ale za to 12 godzin pracy w sobotę, a w moim kontrakcie byl okreslony czas pracy od poniedzialku do piatku. Nikt ze mna nie rozmawial na temat zmiany warunkow. Po szybkim przemyśleniu w piatek się spakowałam, wyslalam list z moim wypowiedzeniem i wyjechałam nie tlumaczac się nikomu z niczego. Nie jest to w moim stylu, ale jestem bardzo zadowolona, ze wlasnie tak zrobilam. W pełni potwierdzam opinie Lilii o Adecco. Dodam, ze jest to jedynie czesc Adecco, czesc, która zajmuje się rekrutacja pracowników z Polski. Nie wiem jak to się ma do reszty firmy. Mój odpis osobisty to 8700 miesięcznie i nikt nigdy nie poinformował mnie o dietach za wyżywienie i mieszkanie. Sprawy związane ze Skatem zalatwialo Adecco. Po za CPR nr niczego więcej nie załatwili. Potwierdzam rowniez informacje o podwyżce czyszu z 950 koron tygodniowo na 1200 od 1. lipca (w Polsce, przed wyjazdem była mowa o 870 koronach, nikt nie wspomniał o prawdziwych stawkach za mieszkanie, które już wtedy kosztowało 950 koron tygodniowo) Oczywiście jest to cena pokoju we wspólnym mieszkaniu. Od 1. lipca dochodzi także depozyt pobierany od każdego w wysokości 4000 koron. Jest o wiele wiecej do opowiedzenia, ale na razie ogranicze sie do podanych wyzej informacjii. Pozdrawiam serdecznie wszystkich uzytkownikow forum  :)  :-*
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 19 Cze 2008, 00:49:21
:) Dzieki Dana za odswiezenie watku, mialam wlasnie zamiar go szukac, bo jestem bardzo ciekawa nowych wiesci od Lilli.
Lilla??? Jak sie sprawy rozwinely???
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 19 Cze 2008, 01:43:53
Witaj Mirra  :)
Widze, ze nie śpisz. Niestety, wszystko, co napisala Lilia to prawda. Myslę, ze ona sama opowie ciąg dalszy. Zastanawiajace dla mnie jest dlaczego firma o dobrej reputacji pozwala sobie na tak bezwstydne lamanie prawa. A co sadzisz o tych dodatkach do pracy wieczorami i w nocy? Sadzę, ze są jakieś prawne regulacje mówiace o tym w jakiej wysokości powinny być one wypłacane. Nie wiem jednak, gdzie tego szukać. Podobnie z pracą w soboty, niedziele i święta.
Serdecznie Cię pozdrawiam  :)
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 19 Cze 2008, 08:02:39
Witaj Dana,

Jeżeli byłaś objęta układem zbiorowym (overenskomst) to jest jego nazwa na twojej umowie o pracę. Tam są opisane wszystkie warunki pracy i płacy.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 19 Cze 2008, 11:12:52
Hej Dana,
Jestem rownie zaskoczona jak Ty.
Znalam Addeco od kilku lat, nawet z nimi wspolpracowalismy. Sprawiali wrazenie profesjonalnego, ustandaryzowanego koncernu.
Tak wiec poczatkowo myslalam nawet, ze mowimy tu o dwoch roznych firmach.
Mysle, ze warto by sprawe naglosnic rowniez w polskich mediach.
Firma ta w obecnym ksztalcie nie zasluguje na dalsza ezgystencje na rynku.

Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 19 Cze 2008, 18:06:56
Mirra, nic dodać, nic ująć. W istocie, to co się tam dzieje przypomina wolną amerykankę. Jednak nie sądzę, że sprawa dotyczy całej firmy, jedynie ta część odpowiedzialna za rekrutację pracowników z Polski zachowuje się w sposób odbiegający od przyjętych standardów. Idę dzisiaj do 3F. Ciekawe, co mi powiedzą? Myślę, że jest znacznie więcej osób, które chętnie opowiedziałyby swoje doświadczenia z tą częścią Adecco, ale z różnych względów nie chcą, nie mogą, lub boją się nagłaśniać sprawę. Możliwe, że ciągle pracują dla Adecco i boją się utraty pracy, i ewentualnie poniesienia dodatkowych kosztów. Umowa z Adecco, w większości przypadków zawiera klauzulę dotyczącą zwrotu kosztów kursu w wysokości 10000 koron przy zerwaniu umowy przed upływem pół roku. Również ta część umowy związana z mieszkaniem jest obwarowana koniecznością opłaty za trzy miesiące przy zerwaniu umowy przez pracownika. I jeszcze koszty ewentualnego remontu po wyprowadzce. Podobno jest to kwota 20000 koron, ale to jest informacja typu "jedna baba drugiej babie", więc niesprawdzona, ale w świetle wydarzeń wielce prawdopodobna.
Bolesne jest to, że w tak lekceważący i upokarzający sposób traktuje się ludzi. I po prostu się ich krzywdzi. Ja mam dużo lepszą sytuację, bo mogłam się spakować i powiedzieć "pa, pa" ale niewiele osób może sobie na to pozwolić. Mówię biegle po angielsku, trochę po duńsku i mam duńskich przyjaciół, ale wiele rekrutowanych przez Adecco osób nie poradzi sobie samodzielnie. Dlatego należą się Lilii ogromne brawa za siłę, ogromną determinacje i brak lęku. Ta dziewczyna jest naprawdę niezwykła i wspaniała  :)  :)  :)

[Dodane: 19 Czerwiec  2008, 12:27:40]

Byłam dzisiaj w 3F. Byli wielce zainteresowani  :D Zobaczymy co z tego wyniknie. Szczególnym zainteresowaniem obdarzyli kwestię mieszkań i opłat za nie. I dobrze  ;)
Czekam na wiadomości od Lili. Potrzebuję trochę więcej informacji, żeby zacząć rozmowy z mediami w Polsce. Tak się składa, że mam trochę znajomych pracujących w tej branży (w ogólnopolskich mediach) i bardzo chętnie użyję tych kontaktów  ;D  ;D  ;D Każdego, kto jest zainteresowany proszę o mailowy kontakt. Pozdrowienia dla wszystkich. Mirra, a może masz jeszcze jakieś pomysły i propozycje? Zrobimy Adecco kampanię reklamową?  ;D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 27 Cze 2008, 11:32:11
Ależ jestem,jestem. Miałam krótkie przymusowe wakacje z dala od internetu :(
Wszystko w Danii idzie powoli,ale posuwamy się do przodu  ;D

Dziękuję Ci niezmiernie Dana,za dopisanie swojej części w tym wątku! Bardzo bym chciała,żeby odważyło się pisać więcej ludzi- to jest potrzebne,żeby wszystkie powyższe informacje dotarły do jak największej liczby osob,które są- lub były- w jakikolwiek sposób związane z Adecco w Danii.

Tak jak pisałam - sprawą interesuje się DR1 i już mam informację,że będą chcieli zrobić program i robić wywiady z poszkodowanymi przez Adecco Polakami.
Teraz mamy sezon ogórkowy,więc mamy jeszcze trochę czasu, wobec czego "zwieramy szeregi" ;D

A wszystkim oszukanym przez Adecco przypominam- antyadecco@interia.eu
Piszcie,jest nas coraz więcej  ;D!!!
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 02 Lip 2008, 12:23:50
Witam wszystkich,
Nie miałam ostatnio dostępu do internetu. Jutro idę ponownie do 3F. Odezwę się po rozmowie z nimi.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

[Posted on: 29 Czerwiec  2008, 21:27:38]

Przepraszam Klingon, zapomniałam Ci podziękować za podpowiedź  :) Mój kontrakt jest w związkach, musiałam go tam zostawić razem z innymi dokumentami, bo Pan, z którym rozmawiałam chciał się skonsultować z prawnikami.  Oczywiście kontrakt jest objęty układem zbiorowym. Serdeczne pozdrowienia :)

[Posted on: 29 Czerwiec  2008, 21:35:35]

Zanosi sie na to, ze jeszcze dlugo pochodze do 3F. Pan mi powiedzial, ze jest w ciezkim szoku, bo nic mu sie nie zgadza. Inny pan zadzwonil do Adecco, zeby ustalic wedlug ktorego porozumienia zostal zawarty moj kontrakt, na co otrzymal odpowiedz, ze: "eeee... nie wiem" Duzy profesjonalizm. I chyba to juz nie jest smieszne, a moze wlasnie zaczyna byc.
Pozdrowienia
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 02 Lip 2008, 14:32:27
Mozna to skomentowac jednym slowem: sommerferie (wakacje)...

Tak na powazne, Adecco bedzie przeciagac sprawe, zwiazki sprawdzac kazdy papierek i tak sprawa moze potrwac dosc dlugo.

Zycze cierpliwosc.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 04 Lip 2008, 16:51:03
Dziekuje Mała  :)
Dzisiaj znowu byłam w 3F. Wygląda na to, że faktycznie zajmie to dużo czasu, ale mi się nigdzie nie spieszy ;D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 15 Lip 2008, 10:10:53
Mnie i chłopakom również ;D
My swoje, a sprawa,powolutu będzie się toczyła własnym torem. Mam ochotę ukręcić polskiej szajce z duńskiego Adecco łeb,za wszystko,cośmy przez nich przeszli, i na pewno im tego nie popuszczę.. ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lebowski w 15 Lip 2008, 23:58:48
czesc. jezeli chodzi o adecco, to musze stwierdzic, ze jest to najmniej sympatyczna firma posredniczaca, z jaka mialam do czynienia w Danii. Co prawda nie mam az tak przykrych doswiadczen jak lilia, czy Dana, ale adecco wywarlo na mnie zle wrazenie. Chodzi o zwyczajne podejscie do ewentualnego pracownika. zero zainteresowania, zero szacunku, zero informacji. bylismy z mezem w  filii w kolding. jakas blondyna sprawiala wrazenie, ze chce nam pomoc, ale jej kolega po fachu przysluchujac sie naszej rozmowie (po angielsku), podpowiedzial kolezance (po dunsku), ze absolutnie, znajomoc jezyka dunskiego jest konieczna. Nijak sie to mialo do informacji uzyskanych w innych agencjach posrednictwa pracy. ogolnie czulismy sie tam calkowicie "olani". zle wrazenie. a po tym, co tutaj czytam, to jestem w szoku. Gratuluje lilia odwagi i determinacji, trzymam kciuki. i z tego, co sie orientuje, mieszkasz niedaleko ribe, moze jakies spotkanie w takim razie:) pozdrawaim wszystkich.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 25 Lip 2008, 12:41:00
Ponownie witam wszystkich zainteresowanych :-)
Postanowilam, ze bede na biezaco informowac o postepach w sprawie, a wlasnie dzisiaj kolejny raz bylam w zwiazkach. I poprostu ... smiac mi sie chce:-) Adecco popisalo sie kompletna ignorancja. Nic sie z niczym nie zgadza. W odpowiedzi na pismo od opiekujacego sie mna Pana z 3F wyslali mu ksiazeczke, ktora rzekomo powinna regulowac sprawy mojego zatrudnienia :-) pominawszy fakt, ze Pan ma tych ksiazeczek z 300, to nawet milo z ich strony, tylko, ze... moj kontrakt nie powinien byc regulowany wlasnie ta ksiazeczka, tylko inna - to tak na poczatek  ;D
ale jesli przyjmiemy wersje, ze ta ksiazeczka jest o.k. to i tak reszta sie nie zgadza  ;D  ;D  ;D
Prawdopodobnie z zadna ksiazeczka sie nie zgadza. Zdaje sie, ze maja problem, chyba coraz wiekszy. A ja im nie odpuszcze!!! Nie lubie gdy ktos traktuje innych jak idiotow. To mi najbardziej przeszkadza, bo mnie osobiscie obraza. Jakim prawem nasi rodacy z Adecco w taki sposob traktuja innych Polakow? Wszyscy, ktorzy pracuja, lub pracowali dla tego oddzialu Adecco byli i sa oszukiwani


[Posted on: 24 Lipiec  2008, 22:29:59]

To ostatnie zdanie jest bardzo wazne!!! Nie mam juz zadnych watpliwosci, ze chodzi o jakies pomylki, ich dzialanie jest celowe i bylo do niedawna skuteczne. Takie panstwo w panstwie.
A niedlugo zaczne im robic kampanie promocyjna w Polsce  :D ;) Juz nie moge sie doczekac  ;D Moze ktos chce sie dolaczyc? Jesli tak, to prosze o kontakt mailowy z Lilia.
Serdeczne pozdrowienia

[Posted on: 24 Lipiec  2008, 22:37:33]

P.S. Przepraszam za brak polskiej czcionki, to z powodu ogolnego podekscytowania.

[Posted on: 24 Lipiec  2008, 22:40:03]

Kolejny raz przeczytałam wszystkie posty w tym wątku i pomyślałam sobie, że jestem okropnie mściwą babą  ::) I zadałam sobie pytanie, co najbardziej mnie zezłościło<zmotywowało>wkurzyło w tej całej sprawie? Otóż rzeczywiście zażądanie karty szpitalnej mojej Mamy. To jest szczyt braku kultury, taktu, szacunku do innego człowieka. Jest to również sprzeczne z prawem, jak i złamaniem tajemnicy lekarskiej. To była w moim przypadku przysłowiowa kropka nad "i". Nie ukradzione godziny, błędy w wynagrodzeniu, czy brak jakiejkolwiek, deklarowanej wszakże pomocy w rozwiązywaniu problemów. Poczucie władzy i bezkarności. Krystaliczne chamstwo.
Serdeczne pozdrowienia  :)
To by
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: flyvemaskine w 06 Sie 2008, 23:08:05
Też tam pracowałem.... Dzisiaj powiem tyko tyle.   Po kilku miesiącach pracy zwróciłem się o podwyżkę. W odpowiedzi usłyszałem, że mam sobie ją sam załatwić u pracodawcy ,który mnie wynajmuje z Adecco. No to sobie ją załatwiłem ale już po odbyciu karencji i już jako stały pracownik firmy .  W przeciwieństwie do innych od początku zadawałem niewygodne pytania i starałem się dociec jaka jest moja sytuacja.
Teraz jestem wdzieczny firmie Adecco.... w szczególności osobom pracujacym w sekcji polskiej ,że swoją "opiekuńczą" polityką zmobilizowały mnie do szybkiego opuszczenia jej szeregów.  Specjalnych pretensji do tych ludzi nie mam , choć często ku temu były powody. Podejrzewam ,że ci polsko języczni pracownicy Adecco zostali w podobny sposób wplątani do nieczystej gry jak my przyjeżdżajacy z Polski.
Myślę ,że to nie oni byli pomysłodawcami tej "piramidy". Ich zwierchnikami są Duńczycy. Sami wiecie czego się nie zrobi aby utrzymać się w pracy.
Jak się zacznie kręcić taka karuzela to trudno ja zatrzymać. To smutna i pouczająca lekcja. Teraz trzeba wypić to piwo.
Pozdrawiam Wszystkich zaangażowanych w tą sprawę oraz kibiców.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 11 Wrz 2008, 01:37:16
Odswiezam watek, bo mysle, ze tak trzeba. Pojawila sie plotka, ze polscy dunczycy z Adecco zwalniaja sie z pracy. Moze ktos wie czy to prawda? a swoja droga to ciekawe dlaczego sie zwalniaja  ;D Tymczasem zwolnili kolejnych pracownikow tymczasowych, zupelnie w stylu z dnia na dzien, bez proby szukania nowego pracodawcy. Panowie, o ktorych wspominam maja kontrakt do lutego. Nie jestem upowazniona do pisania na ten temat, wiec ograniczam sie do podania tej informacji.
Moja sprawa w 3F zajmuje sie coraz wiecej osob, w tym prawnik. Ja mam czas, ale obawiam sie, ze osoby odpowiedzialne z Adecco juz go nie maja. I nie sadze, ze stalo sie tak z powodu mojej jednej malutkiej sprawy. Skumulowalo sie duzo wiecej. Szczerze mowiac nie obchodzi mnie kto personalnie mnie okradal, czy byl to Polak, Dunczyk, Turek, kobieta, mezczyzna, gej czy tranwestyta. Chociaz doskonale wiem, kto skreslal godziny na moich podpisanych przez pracodawce tygodniowkach. Raczej nie wierze w piramide strachu, ale to moje osobiste odczucie.
Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczow i zapraszam do udzialu w watku.


[Posted on: 20 Sierpień  2008, 03:30:44]

Witam Wszystkich ponownie,
Z duzym trudem znalazlam strone naszego "bohatera" Zdaje sie, ze zmienili nazwe i pan szef, oraz pani wazna juz tam nie pracuja... Zainteresowanym podaje linka do ich strony, mam nadzieje, ze zadziala 8 ;)
http://cc.msnscache.com/cache.aspx?q=adecco+bygge+og+anlaeg&d=73872422355430&mkt=da-DK&setlang=da-DK&w=f24ba52f,ad83bb50
Ciag dalszy nastapi.... :)
Serdeczne pozdrowienia.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: maria 711 w 11 Wrz 2008, 03:38:42
Witam wszystkich serdecznie!

Cieszę się, że trafiłam na to forum, gdyż miałam właśnie podpisać umowę z Adecco . To co tu przeczytałam dało mi troszkę do myślenia.
Jeśli możecie- podpowiedzcie mi, jaka firma organizuje pracę w Danii łącznie z kursem języka. Jestem pielęgniarką i szukam pracy właśnie w tutaj. Może ktoś podpowie mi coś ciekawego.
 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Marlena30 w 12 Wrz 2008, 21:48:47
witam
wiecie chcialabym zauwazyc, ze generalnie niestey coraz wiecej pojawia sie przypadkow, kiedy ponoc renomowana dunska firma oszukuje Polakow, rekrutujac ich
i czesto wykorzystuje do tego POlakow
ja serdecznie odradzam rowniez jakichkolwiek kontaktow z firma Personale Borsen oraz wyrosla z nia firemke Jobikon
oszukali juz kilku Polakow, wlacznie z polskim rekruterem, posredniczacym w ich zatrudnianiu


co nalezaloby z tym zrobic
traktuja nas jak kolonialni wladcy
i maja za przyglupow
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 16 Wrz 2008, 14:48:16
Zgłaszam się z "ciągiem dalszym" ;D
Dostałam gazetę związkową "Metalu"z okręgu Horsens, numer, zdaje się, jeszcze wakacyjny- w każdym razie w artykule o Polakach jest również kawałek o nas  :D
Wpiszę go w najbliższym czasie, tyle, ze jest po duńsku. Gdyby ktoś miał ochotę przetłumaczyć, to bardzo proszę  ;) ;D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 16 Wrz 2008, 16:43:15
Slij na pw - przetlumacze.
M.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 28 Wrz 2008, 15:53:08
Dobrze,Mirra, prześlę dziś lub jutro :D

Tymczasem- garść nowych informacji ;D

Potwierdzenie znalazły plotki o zwolnieniu szefowej polskiej szajki w duńskim Adecco, oficjalnie "rozstała się z firmą dobrowolnie" ;)
Na zakończenie swojego szefowania w Adecco rozesłała pracownikom smsy(!!!) że odchodzi z firmy i prosi,zeby jej nie łączyć już z żadnymi sprawami Adecco.

Maciek został zwolniony, a ze starej ekipy został nasz "przyjaciel" Adaś  ;D ;) i Dorota. Ta ostatnia,zdaje się, przeniesiona.

Zbyt dużo smrodu się wokół Adecco zrobiło i - woleli - pozbyć się "zgniłego jaja".

Ale- byłoby za dobrze,gdyby ludzie tego pokroju zniknęli z horyzontu.. >:(

Otóż owa Mirka znalazła zatrudnienie w innej spółce rekrutującej ludzi (oby nie z Polski, Boże uchroń naród od tego!!!),a wraz z nią, co ciekawe, do niedawna główny szef Adecco na Danię w ogóle, pan Egerup...
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 29 Wrz 2008, 00:06:26
A oto nowe miejsce pracy pani Mirki i pana Egerupa http://www.systemvikar.dk/c/portal/layout?p_l_id=PUB.1.181

[Posted on: 29 Wrzesień  2008, 00:05:16]

Wyglada na to, ze jednak rekrutuja pracownikow z Polski...
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: siwu w 29 Wrz 2008, 22:33:30
To moze   szef tej firmy nie zna ich przeszlosci
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 29 Paź 2008, 09:46:51
Wracam do sprawy i wracam do tematu. Przyznam,że temat nieco "usechł".. ze względu na fakt, że bardziej zajęłam się prywatnymi sprawami mojej rodziny,ale teraz..

Na "Infopracy" POJAWIŁO się ogłoszenie Adecco rekrutujące pracowników, operatorów CNC (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) do Danii.

NIE MOŻNA do tego DOPUŚCIĆ, żeby kolejne rzesze ludzi były nabijane w butelkę, oszukiwane, mamione przed wyjazdem złotymi górami, stałym kontraktem po roku pracy itd...

A DO TEGO- koszt mieszkania- 1200 kr/tydzień + depozyt 4 tysiące...
Nie, nie, nie.. na to nie mogę pozwolić  :o

Wprawdzie Mirka L. przeszła do innej firmy, jej szef również, Maciej nie pracuje, ale nadal została Dorota i Adam.

Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 29 Paź 2008, 11:56:09
A ja obawiam sie, ze nie powstrzymamy tej machiny.
Z racji zawodowej, sledze obecnie wszelkie przetargi (zarowno unijne, jak i te mniejsze).
Addeco wygrywa wiele z nich na ogolnie pojete swiadczenie uslug z dzieciny HR.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 30 Paź 2008, 14:40:13
Mirra, ale jest różnica między wygrywaniem przetargów,HR, rekruracją duńskich pracowników, etc, a tą malutką "odnogą", sprowadzającą Polaków do pracy, której potem nie ma!
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 30 Paź 2008, 16:19:59
No nie bardzo.
Przeciez to wciaz jest Addecco.
Mam  glownie na mysli, ze nie da sie usunac firmy z rynku. Jest to koncern europejski, ktory wciaz otrzymuje mnostwo zlecen komunalnych (przetargi) miedzy wlasnie innymi na rekrutacje pracownikow.
Sprawa polska, jak i tego oddzialu, jest naprawde dla nich rybka.
Mozna oczywiscie im "nasmrodzic", ostrzec rodakow, ale tylko tyle.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 03 Sty 2009, 19:57:32
Witam Wszystkich serdecznie i noworocznie  :)
Zycze Wam samych sukcesow oraz zebyscie nie zatrudniali sie przez adecco oraz ta druga firme, do ktorej przeszli Pansto Szefowie z polskiego oddzialu adecco. Pisze z malej litery, chociaz to nazwa wlasna, ale dla wszystkich jest chyba jasne dlaczego  ;)Ale do rzeczy - przypominam watek, bo spadl gdzies daleko, daleko a sprawa jest nadal aktualna i sie toczy nadal. Dostalam od nich propozycje odszkodowania, ale kwota okazala sie dosc zabawna, bo nawet nie rekompensujaca tego, co mi ukradli, wiec sprawa toczy sie dalej. Nadmienie jednak, ze gdyby wszystko z ich strony (jak dlugo twierdzili) bylo w porzadku, taka propozycja wogole nie mialaby miejsca. Czas pokaze co sie wydarzy ale ja nie odpuszczam. W zasadzie czekam na rozstrzygniecie, poniewaz moi znajomi dziennikarze rowniez czekaja na  znak, aby zaczac" kampanie promocyjna" firmy adecco w Polsce. Potrzebuje do tego jakis konkretow, wyroku sadu itd. zeby uniknac sprawy o znieslawienie. Wiadomo, najepiej jest pisac o konkretach i nimi sie podpierac. Marze o tym, zeby porzadnie im skopac tylek zgodnie z prawem i w dobrym stylu, i juz nie moge sie doczekac. To takie moje noworoczne zyczenia dla mnie samej oraz ludzkosci.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: wojtaszek w 12 Sie 2009, 01:32:05
Witam. Przeczytałem Wasze wypowiedzi na tym forum i szczerze mówiąc jestem bardzo zaskoczony !!! Z wypowiedzi Dany wynika, że jest bardzo rozczarowana ... Jednak z kontekstu jej wypowiedzi jasno wynika, że byliśmy na tym samym kursie i z tego co pamiętam, to Dana niezbyt przykładała się na nim do pracy. Na zajęcia albo się spóźniała, albo przychodziła ostro zaspana. Jeśli tak pracowała w Dani jak spisywała się na kursie, to wniosek wysnuwa mi się sam. Dano droga, jeśli ktoś nie chce pracować, to zawsze coś mu w tym przeszkodzi. Z tego co pamiętam, to wszyscy poznaliśmy historię życia Dany, a chyba nie to było najważniejsze na kursie. Ja z pracy w Adecco byłem bardzo zadowolony !!!!
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 12 Sie 2009, 08:18:22
Po duńsku jest powiedzenie "gå efter manden og ikke efter bolden". W dosłownym przetłumaczeniu "iść za człowiekiem a nie za piłką" (według Google "Idź po człowieku, a nie na bal" ;D), co znaczy poniżyć swego przeciwnika w dyskusji ośmieszając go lub wątpić w jego moralność, zamiast koncentrować się na jego opinii lub temacie który jest dyskutowany.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Dana w 12 Sie 2009, 18:02:27
Dziekuje Klingon:-)
Komentowac nie bede, bo nie ma czego.
Poniewaz watek zostal przypomniany,to tylko powiem, ze 3 F wywalczylo dla mnie odszkodowanie, ktore otrzymalam przelewem na konto. Wniosek jest jednoznaczny - nie daje sie nikomu pieniedzy za darmo, ani dlatego, ze ktos byl leniwy.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
P.S. Nie przypominam sobie tego pana, ktory mnie obraza, ale zapewne ma ku temu jakis powod.
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: Arnoldzik w 12 Sie 2009, 23:33:18
Wojtas,
ostro poleciałeś, nie każdy ma takie koneksje jak ty, ale wszyscy wiedzą, że jesteś blisko spokrewniony z pania Mirka, szefowa z Adecco. A swoja droga skoro ci bylo tak fajnie, to dlaczego juz nie pracujesz? A najwiekszym glabem na kursie byles ty ::)  ;D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: lilia w 13 Sie 2009, 08:23:37
 Myślę, że i ja- jako założycielka wątku, mogę wtrącić swoje "3 grosze".

Rzeczywiście, Dana wywalczyła ODSZKODOWANIE od Adecco  przez związki. Moje ogromne gratulacje i serdeczności. :D
Reszta albo się wykruszyła, albo nie chciała, albo wróciła do Polski ( w tym jeden z czterech panów, który ostatecznie, będąc w trudnej sytuacji życiowej- został chwilę w Adecco, ale po krótkim epizodzie, pracy dla niego oczywiście już nie było ;) ;D ). Wrócił zatem na tarczy do Polski.

Pozostała trójka ma się dobrze, żyjąc i pracując w Danii  ;D

O nieuczciwości Adecco również świadczy fakt, że przez "dymy", o których dowiedziały się inne oddziały Adecco,
 "polska grupka" we wstydliwej zasłonie dymnej, w duńskim Adecco,  została rozwiązana.
 Poleciały "łby"- z panią Mirką, szefową, na czele.

Pozdrawiam  :D
Tytuł: Odp: Myślalam,że to uczciwa firma :(((
Wiadomość wysłana przez: wojtaszek w 27 Sie 2009, 23:28:16
Drodzy Państwo.  Pozory mylą. Wcale nie jestem TYM Wojtkiem faktycznie spokrewnionym z Mirką. Z tego co wiem, Ten Wojtek, którego obraziliście z powodu mojej wypowiedzi, rzeczywiście nie pracuje w Danii Ja nadal pracuję w Danii Na początku pracowałem poprzez Adecco, ale potrafiłem poradzić sobie sam ( bez pomocy sądu).  Jeśli komuś zależy na pracy i utrzymaniu rodziny, wiele zniesie...  Nie musi wywnętrzać się , szukać pomocy w związkach zawodowych, soądach itd. Uwierzcie mi. Polak potrafi. Życzę powodzenia w walce z samym sobą.