limity prędkości a utrata prawka

[robertcph]

toc po to ma sie auto zebym nim poszalec i co najwazniejsze smigac a nie pchac, wiadomo ze przy takiej szybkosci znikome szanse na przezycie ale raz sie zyje, po niemczech zawsze delikatnie smigam 180 - 200 i zyje   

szkoda ze go zlapali ale czasami tak bywa

w polsce mnie kiedys zlapali jakies 800 metrow do konca miasta Olsztyna gdzie bylo jeszcze 50 a mi focie polozyli na masce z predkoscia 132  wtedy oszukalem ich ze uciekalem bo jakis samochod za mna jechal i szukalem policjii i nic mi nie zrobili tylko dostalem pouczenie zebym w takim przypadku zapamietal tablice tamtego auta 

a tak to zawsze lapowki i dalej rura  nawet jedni ostrzegali przed drugimi i mowili gdzie nastepna kontrola jest 

 

[neletop]

Ciekawa jestem czy bedziesz tak dowcipnie pisal jak ci ktos przejedzie najblizsza osobe - bo chcial sobie poszalec, posmigac.

[as.vejle]

Nie przypominam sobie.

as.vejle podpowiem Ci, ze znajomy 6 lat temu placil 17 tys kr. mandatu,prawko tez zabrali. Ty powinienes dostac wiecej i jeszcze w nagrode za tak szybka jazde wydalic z kraju, po stanowisz zagrozenie dla mnie i mojej rodziny.

pisałem Solvej żebyś dał sobie spokój z moralizującymi tekstami.ślepy jestes czy juz zapomniałeś ojczystego jezyka?chcesz sie  toczyć prawym pasem to tocz dalej, niezawracaj mi głowy i nie marnuj prądu siedząc na forum.szkoda czasu na takich ślimaków jak ty.Pozdrów rodzinke ode mnie 

Dzieki wszytkim za wszystkie informacje.

[lucyna1975]

Ja osobiście wariackiej jazdy nie pochwalam  . leo1 sam opisywałeś jak cię politi zawineła za prędkość i to jeszcze autem na pl tablicach no bo to miało 140 czy150 koni pamiętasz bo jak nie to ci przypomnę i że musiałeś auto wywież bo było nie leganie .A potem wszystkich umoralniałeś że to takie wielkie przestępstwo jeżdzić na pl blachach,a teraz znowu zaczynasz OBŁUDA i jeszcze raz OBŁUDA a ty solvej jak z domu nie wychodzisz to w nim siedż ale tyłka nie zawracaj

[leo1]

Lucynko jesli mozesz to prosze cie o przypomnienie mi tego poniewaz nie przypominam sobie takiej sytuacji o ktorej ty piszesz,wywiozlem auto calkiem z innego powodu a nizeli ty opisujesz,i pozatym nie umoralniam nikogo na sile,jezdze w miare szybko ale nie na tyle zeby z premedytacja kogos na drodze zabic to popierwsze po drugie prawojazdy mam zgola od ponad dwudziestu lat i kilometrow wiecej przejechanych niz co niektorzy maja wlosow na glowie w roznych czesciach swiata i jakos nie cynie tym faktem jaki to nie jestem kozak na drodze.Poprostu jezdze rozsadnie i stosuje predkosc do warunkow na drodze a nie ze zamykam budzik i pozniej w nalepszym razie zbieram z kabusewnicy.

[lucyna1975]

proszę cytuje ciebie z dnia 8 marca 2010 ;Podam ci przyklad na mojej osobie,mialem samochod na pl.blaszkach i byl zarejestrowany na moja zone i brata(wspolwlasnosc) pewnego dnia zatrzymaly mnie paly za przekroczenie predkosci i po wylegitymowaniu mnie zapytali sie kto jest wlascicielem auta wyjasnilem  jak wyzej, wiec sie zapytali gdzie sa badz jest ta osoba ktora jest wpisana w dowod powiedzialem ze zona jest na chacie wiec dostalem piecet za wykroczenie plus zatrzymany dowod i mialem dojechac na komende wraz z zona.Dobrze ze akcja byla w cenrym miasta,wiec szybko po zonke, na policji musiala sie wylegitymowac i dopabuse oddali dowod.Podobna akcje mialem w polsce w miescie gdzie mieszkam,teraz mam samochod na dk.numerach ale w dowodzie nie jest wpisana moja zona,zatrzymaly ja kiedys paly za zle parkowanie, jechala sama i tez musialem sie bujac na posterunek zeby lajzy oddali dowod.Tutaj w Danii na policji powiedzieli mi ze jesli auto jest na kogos innego musi byc papier od wlasciciela podbity notarinielanie w polsce wtedy nie bedzie zadnego problemu.                       o                                                                                                                albo ten cytat ;Kolego Feex ja tego auta nie przerejestrowywalem tylko go wywiozlem do polski byl to seat leon arl 150 koni w dieslu nie chcialo mi sie bawic w cale te zmienianie tablic i kupilem tutaj na dunskich blachach.     a dodam jeszcze że z pasatem bodajże 2003 to sam się w skacie wsypałeś i dostałeś nakaz wywozu   .

[leo1]

Wiec spiesze ci z wyjasniem ze sytuacja ta o ktorej ty mi przypominasz miala miejsce w centrum miasta i przekroczylem predkosc doslownie o 7 km/h , bylo to w terenie zabudowym gdzie bylo 50 a ja jechalem 57 tak wiedz widzisz biorac fakt ze zegar ma jakis tam stopien przeklamania jesli chodzi o dokladny pomiar to moja predkosc nie byla az tak bardzo zabojcza w prownaniu z innymi kabusewcami ktorzy przekraczaja w terenie zabudowanym grobo ponad 100% i chwala sie jakimi to nie sa super kabusewcami.I odnosnie jeszcze tej wywozki bylem w skacie w momencie gdy jeszcze nie bylo takich nalotow i nic mi nie zabrali zadnych tablic ani nie dali zadnej kary powiedzieli ze albo przerejstruje albo wywozka i tyle ,po na mysle postanowilem wywiezc do pl.i sprzedac,jak widzisz nie chowalem sie gdzies po lasach czy innych dziuplachz samochodem tylko sam poszedlem  do skata naswietlic temat z autem.

[lucyna1975]

A czym kozaczyno chcesz sie wykazac?masz jakiegos ulepa i myslisz ze jestes demonem predkosci,wszystko do czasu jak ten durny leb stracisz to nawet nikt plakac nie bedzie.Samochody i wodka jest dla ludzi a nie dla bezmozgow.

Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień albo przygadał kocioł garnkowi  nic dodać nic ująć

[leo1]

Ale co ciebie dziewcze tak dreczy moja osoba?czy ja gdzies napisalem jakich to ja ewolucji na drodze nie wyczyniam?albo inne sztuczki cyrkowe zagrazajace zyciu badz zdrowiu?nie a ze dla ciebie przekroczenie predkosci o 7km/h jest jakims razacym wykroczeniem to prosze cie o wybaczenie.A znany ci jest fakt jak juz pisalem o przeklamaniu licznika?jesli nie to wiedz ze licznik nigdy ci nie poda co do kilometra z jaka pradkoscia jedziesz wystarczy ze zalozysz nie odpowiednie felgi badz ogumienie anizeli te co zaleca producent to juz masz w tym momencie inna predkosc niz na licznku,tak wiedz nie badz zdziwiona jak ciebie zlapie policja bo przekroczysz o piec czy siedem kilometrow a licznik twojego samochodu bedzie wskazywal calkiem inna predkosc dla tego kazdy radar ma ustawiona tolerancje bodajze max do 10-ciu km przynajmniej tak jest polsce.Polemika z toba nie ma sensu bo to stracony czas tak wiec zycze prostej drogi i gumowych drzew.

[lucyna1975]

Wzajemnie pamiętaj tylko że te 7 km na 50 tce to14%   co na autostradzie daje 148.2 Km/h no i wreszcie gdyby to nic nie znaczyło to by ci kary nie wlepili pozdrawiam

[as.vejle]

A czym kozaczyno chcesz sie wykazac?masz jakiegos ulepa i myslisz ze jestes demonem predkosci,wszystko do czasu jak ten durny leb stracisz to nawet nikt plakac nie bedzie.Samochody i wodka jest dla ludzi a nie dla bezmozgow.

czy ja cie obrażam leo1?twoja wypowiedź niewniosła nic oprócz paru marnych epitetów.
jak chcesz zobaczyć mojego ''ulepa'' to podaj czas i miejsce to może ci go pokaże
ja też niepochwalam wariackiej jazdy.tylko pytanie co to jest ''wariacka jazda''?ktoś już wcześniej wspomniał że za miedzą leża Niemcy gdzie sa  odcinki astostrad bez limitów predkości.jak ktoś ma odpowiednie auto i umiejetności to może sobie spokojnie podróżować z prędkościami 180-200 a mijali mnie tacy co mieli GRUBO ponad 200....i chcecie mi powiedzieć że tam to jest normalne a w Danii to jest wariactwo?Prosze was.....
Jedyną różnicą jest to że tam to jest legalne a w Danii nie.
pozdrawiam

[Hans]

Ale co ciebie dziewcze tak dreczy moja osoba?czy ja gdzies napisalem jakich to ja ewolucji na drodze nie wyczyniam?albo inne sztuczki cyrkowe zagrazajace zyciu badz zdrowiu?nie a ze dla ciebie przekroczenie predkosci o 7km/h jest jakims razacym wykroczeniem to prosze cie o wybaczenie.A znany ci jest fakt jak juz pisalem o przeklamaniu licznika?jesli nie to wiedz ze licznik nigdy ci nie poda co do kilometra z jaka pradkoscia jedziesz wystarczy ze zalozysz nie odpowiednie felgi badz ogumienie anizeli te co zaleca producent to juz masz w tym momencie inna predkosc niz na licznku,tak wiedz nie badz zdziwiona jak ciebie zlapie policja bo przekroczysz o piec czy siedem kilometrow a licznik twojego samochodu bedzie wskazywal calkiem inna predkosc dla tego kazdy radar ma ustawiona tolerancje bodajze max do 10-ciu km przynajmniej tak jest polsce.Polemika z toba nie ma sensu bo to stracony czas tak wiec zycze prostej drogi i gumowych drzew.

Kręcisz...

Po pierwsze, licznik zawsze przekłamuje wzwyż, prędkość rzeczywista jest mniejsza...
Skoro zmierzyli ci koło 57km/h, to licznik pokazywał okolice 65km/h

Po drugie: aby oponami zmienić prędkość w znaczącym stopniu, to musiałbyś założyć opony o kilkanaście rozmiarów większe, tak aby na początek prędkość rzeczywistą podnieść do pokazywanej licznikowej, a dopabuse potem ją przekroczyć...
Nie ma realnej możliwości, aby zmienić opony w tak znaczący sposób, aby po zmianie prędkość rzeczywistą zwiększyć o więcej niż 10%

Coś tak kiedyś przeczytałeś w tym temacie, ale nie masz o tym ani kropli zielonego pojęcia...

[faja]

Po pierwsze, licznik zawsze przekłamuje wzwyż, prędkość rzeczywista jest mniejsza...
Skoro zmierzyli ci koło 57km/h, to licznik pokazywał okolice 65km/h

 Jak mowimy juz o predkosciach, prosze rozwiklac moj problem.
Uzywam GPS Tomtom i zauwazylam, ze pokazuje predkosc mniejsza niz licznik samochodu o ok, 10 km.
Czym sie kabusewac podczas jazdy?, naprawde policja ma szybkosci takie jak pokazuje GPS, czyli mniejsze?
Jak jade droga, gdzie sa wyswietlane predkosci, moja predkosc zgadza sie ze stanem predkosciomierza.

[neletop]

Jak jade droga, gdzie sa wyswietlane predkosci, moja predkosc zgadza sie ze stanem predkosciomierza.

No to tego sie trzymaj

[leo1]

Do kolegi Hans chodzi o to ze ja wlasnie jechalem wg.licznika 50 a wyszlo po zatrzymaniu 57 tak wiec licznik przeklamywal,i po drugie ja nie pisalem o rozmarze samych opon tylko tez felg,nie pisz mi ze rozmiar felg w znaczacy sposob nie wplynie na wskazywanie licznika jesli auto fabrycznie moze byc wyposazone w max felgi 15 a ty wcisniesz 19 albo i 20 calowe to tez nie bedzie roznicy az tak wielkiej w skazaniu?I do kolegi as.vajle ten wpis nie tyczyl sie ciebie tylko kogos innego.