Ogólne > Rodzina ...

CIĄŻA

<< < (22/94) > >>

Jomir:
Anha, dziekuje. W ciazowym watku, tez bys sie o tym nie dowiedziala, bo nie bylo mnie na forum prawie 2 lata :)

Ja zabawek prawie wogole nie kupuje, moja przyjaciolka zasypuje mnie toonami.
Dokupuje tylko to czego nam  brakuje, na przyklad ksiazeczki.

Rowerek biegany kupilam ostatnio za grosze na wyprzedazy magazynowej po likwidowanym Ønskebørn.

U nas ostatnio w centrum byl krammemarked tylko dla malych dzieci. Zdobylismy tam tez nieco zabawek za smieszne pieniadze.

kicia:
witam mamusie :)
no proszę dzień mnie nie było a tu tyle czytania normalnie forum mamusiowe się zrobiło  ;D
co do tych spotkań to u Nas wygląda to tak położna powiedziała mi o takiej możliwości spotkań co dwa tygodnie jak dziecko skończy miesiąc do ok roczku a nawet i dłużej zależy bo jak mama do pracy pójdzie to się kończy ponieważ to w ciągu dnia jest od 10-12,13  na tych spotkaniach rozmawiamy o tym jak karmić i co można nowego wprowadzać ,jak komunikować się z dzieckiem ,jak masować ,była też wizyta w zoo i pobliskiej bibliotece a np.dzisiaj oglądaliśmy film o różnych formach gimnastyki mamy i dziecka (zumba)
ja mieszkam pod Kopenhagą
a co do ciąży to przytyłam 12 kilo mały waga 3770 długi 54cm ale o zgrozo kilogramów zostało mi 10  :o :o :o
co do żółtka to mi położna tłumaczyła tak że dziecko do ok 6 miesiąca ma jeszcze żelazo nagromadzone z czasu brzusia a teraz samo musi je nabywać od nowa  :)
aaaa i jeszcze jedno ja miałam podobny kłopot z kupkami syna potrafił załatwiać mi się nawet co 3-4 dni i czasami tak na zielonkawo tutaj lekarz oczywiście powiedział że to normalne pod warunkiem że dziecko nie płacze przy załatwianiu się lub prykaniu w każdym razie chciałam napisać że jak byłam w Polsce i kupiłam kaszkę bobovity z 7 zbożami o smaku jabłko śliwka to kłopot się skończył kupki po 3 a nawet i 4 dziennie są  ;D
ale się rozpisałam pozdrawiam

Jomir:
Spotkania grupy mam zaleza juz pozniej od samych mam. Godziny sie umawia, tak jak wszystkim pasuje. W jednej z moich grup, pracujemy juz wszystkie, wiec umawiamy sie rzadziej i pozniej. Udalo sie nam w miedzyczasie zaprzyjaznic, wiec zalezy nam na tych spotkaniach.

Kupki co 3-4 dni sa normalne jak dziecko jest na piersi, lub w wiekszosci na piersi. Ale moja Mala w ciagu dnia dostaje piers juz tylko do popicia, a po drugim dniu jest juz niespokojna, wiec musimy to jakos regulowac. Specjalnie dajemy owsianke, wycofalismy ryz, ale nie pomoglo niestety jak u Ciebie.

Kicia nie nabywac zelastwo, tylko zaczac produkowac, a poki sie organizm rozkreca, to trzeba wspomagac (tak w skrocie).

Tak na marginesie, moze ktoras z Was chce odkupic polskie kaszki mleczno-ryzowe z owocami. Mam chyba z 10 (Nestle i Bobovita). Niestety jak pisalam, ryz u nas niewskazany, wiec karmimy kaszkami wielozbozowymi. Ale moze Wam sie przyda?
Z cena sie dogadamy :)

kaaarolina:
Jomir, to ja poprosze te kaszki - moj Adas bardzo je lubi a mi zostaly tylko 2

Jomir:
OKO :) Sa Twoje!
Skonczylam pracowac, wiec lece sie zajac Mala, wieczorkiem CI napisze jakie mam - na PW i sie domowimy co do wysylki.
Poki co do wieczora.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej