Ogólne > Rodzina ...

CIĄŻA

<< < (6/94) > >>

jamjurand:
W moim fitness klubie kobiety w zaawansowanej ciazy zasuwaja na maszynach, rowerach, matach, pare spotykalem na yodze. Pewnie inaczej jest w Polsce, przyszlych potomkow raczej nie wolno stresowac i niepokoic?

vaxa_rys:
rozumiem,że panikujesz,bo to Wasza pierwsza ciąza i stąd te nerwowe podejscie, ale bez przesady. Przesadą w Polsce są co wizyte u ginekologa badania USG, ktore wcale nie są obojętne dla płodu(!!!).Niestety mamusie chca co 3-4 tygodnie pooglądać malenstwo na monitorze i dostać zdjęcie do albumu... Tutaj robione sa standardowo 2 usg i jesli wszystko jest w porzadku to wiecej nie ma, jesli cos jest nie tak to badania są czestsze.  Centymetr i trąbka-normalna rzecz,nawet trąbke mozecie sobie do domu kupić,aby "podsłuchiwać" synka. Proste i bezpieczne.
Moja ciąża od początku była wysokiego ryzyka,bo takie są ciąże bliźniacze. Nie mogę ani jednego złego słowa powiedzieć na duński system zdrowotny. Dzieci urodzily się po skonczonym 33 tygodniu, spedziłam z nimi cały miesiac w szpitalu i miałam okazje zapoznać sie jak to tutaj funkcjonuje. Sprzęt profesjonalny o ktorym szpitale w Polsce mogę tylko marzyć (albo dostać od Owsiaka), szacunek dla pacjenta i kultura osobista lekarzy,położnych,pielęgniarek, to jest to,czego polski personel powinien się  od nich nauczyć...
Wiem jedno,gdybym urodzila córki w moim rodzinnym miescie to by ich nie uratowali,nie mają sprzetu,odesłali by mnie do szpitala wojewodzkiego.
Dodam tylko,że Dunczycy jako jedni z pierwszych na swiecie wdrażają innowacyjne metody leczenia.Mają na to pieniądze i idą do przodu, trąbka z centymetrem nie zostawia ich w tyle razem z Afryką.
Jedna rada na koniec,nie czytaj za duzo w interencie,to nie bedzie bolała cię głowa od tego.

kaaarolina:
no wlasnie po co podlaczac pod brzuch w czasie ciazy mase urzadzen elektrycznych itd jezeli mozna zmierzyc dziecko zwyklym centymetrem a uslyszec bicie serca przez drewniania trabke? i nie bojcie sie polozne sa tu tak wyksztalcone ze wiedza co robia...
o opiece w szpitalu nie wspomne bo w tym momencie to niestety Polska jest daleko w tyle razem pewnie ze wspomniana Afryka...
zreszta dunska pani doktor na podstawie rozmowy ze mna byla w stanie stwierdzic o co chodzi co potwierdzil pozniej polski lekarz badaniami...nie ma co panikowac...badania prenatalne sa robione, usg sa robione, wszystko jest ok i zapewniam ze jak sie okazuje ze cos jest nie tak to dunczycy reaguja i mysle ze czasem skuteczniej niz polscy lekarza.

[Posted on: 04 Sie 2011, 08:46:02]
a co do tego ze badania krwi robi sie tylko raz i nie ma od tego odstepstw - otoz nie zgodze sie z tym bo ja mialam robione badania krwi bardzo czesto ze wzgledu na zle wyniki i zle samopoczucie - dlatego powtarzam dunczycy reaguja wtedy kiedy jest potrzeba.

i moze sie powtorze ale moj syn CAŁĄ ciaze lezal bardzo nisko, ucisk na pecherz mialam od samego poczatku co bylo bardzo klopotliwe zwlaszcza w nocy:/ ale to raczej normalne ze jedne dzieci siedza wyzej drugie nizej i w zyciu nie wpadlabym na to ze trzeba brac jakies tabletki na poprawde organow??????? tak jak wspomnialam polscy lekarza przescigaja sie chyba w przepisywaniu coraz to bardziej przedziwnych lekow....i zupelnie nie jestem w stanie tego zrozumiec skoro zona czuje sie wysmienicie a z dzieckiem jest wszystko w porzadku...

anha:
Też stanę w obronie duńskiej opieki nad ciążą.
Standardowo robi się usg 2 razy ale na własnym przykładzie powiem,że jeżeli są powody to robi się ich więcej.Ze względu na moją chorobę przewlekłą i leki,usg miałam co miesiąc,pod koniec ciąży co 2 tyg.Nawet w szpitalu leżałam.
O toxo też pytałam ale chyba ze względu,że mam i prawie zawsze miałam koty to go nie zrobiono ;)
Badanie moczu na każdej wizycie,badania krwi nie pamiętam ile razy,w tym jedno do testu potrójnego.
Sam poród też wspominam dobrze.

Wychodzi na to,że potomkinie Wikingów są w stanie pracować,uprawiać sporty i żyć aktywnie aż do rozwiązania a kruche Słowianki muszą leżeć na zwolnieniach.

Na pewno zdarzają się błędy,zaniedbania ale na całym świecie tak jest.

CzaryMary:

--- Cytat: anha w 04 Sie 2011, 11:22:18 ---Badanie moczu na każdej wizycie,badania krwi nie pamiętam ile razy,w tym jedno do testu potrójnego.
O toxo też pytałam ale chyba ze względu,że mam i prawie zawsze miałam koty to go nie zrobiono

--- Koniec cytatu ---
To prawda, że badanie moczu jest na każdej wizycie, jednak należąca do podstawowych badań morfologia krwi jest standardowo tylko raz, na pierwszym badaniu (wtedy właśnie pobierana jest krew m. in. do testu potrójnego). Badania w zakresie toksoplazmozy Ci nie zrobiono, bo się w Danii tego badania nie wykonuje. Mnie zrobili raz na moją usilną prośbę i nie chcieli powtórzyć mimo, że w wyniku wyszło, że nie mam odporności na tego wirusa. Pożal się Boże lekarka stwierdziła, że w Danii się tego badania nie robi, a uprzednio mi zrobili, bo się upierałam (dostałam jakąś nową lekarkę, która niewiele wie i na wszystko szuka odpowiedzi w internecie). W Danii badania na zakażenie toksoplazmozą robi się dopabuse dzieciom... po urodzeniu. Cóż mają powiedzieć Ci biedni rodzice, którym się dziecko rodzi z wrodzoną tokspolazmozą, bo nie mieli zrobionych badań i nie było zawczasu podjęte leczenie? Pół biedy, jeżeli konsekwencje są niewielkie, gorzej jeżeli wirus toskoplazmozy upośledzi dziecku wzrok, jeszcze większego pecha mają rodzice, których dzieciom tokspolazmoza robi wodę z mózgu. Nie wiem, co wtedy im mówią lekarze. Może to, że taniej jest leczyć te ileś dzieci, niż każdej ciężarnej przebadać krew.
Jak się ma kota, to takie badanie powinno się wykonać tym bardziej. Niestety badanie trąbką nie wykazuje obecności wirusa, a centymetr nie wykazuje np. gorszego dotlenienia płodu.

Wszystko jest dobre, co się dobrze kończy, natomiast pecha mają Ci, u których nie są wychwytywane zawczasu nieprawidłowości, które można byłoby w prosty sposób wykryć przy pomocy podstawowej morfologii.
Dlatego ja ze swojej strony radzę w czasie ciąży podczas pobytu w Polsce wybrać się jednak do dobrego lekarza i wykonać te podstawowe badania. To prawda, że ciąża to nie choroba, jednak niezaprzeczalnie czas szczególny dla organizmu i dlatego powinno się zrobić wszystko, aby wykryć nieprawidłowości, które mogą przebiegać bezobjawowo.


[Posted on: 04 Sie 2011, 18:45:40]

--- Cytat: jamjurand w 03 Sie 2011, 22:34:56 ---W moim fitness klubie kobiety w zaawansowanej ciazy zasuwaja na maszynach, rowerach, matach, pare spotykalem na yodze. Pewnie inaczej jest w Polsce, przyszlych potomkow raczej nie wolno stresowac i niepokoic?
--- Koniec cytatu ---

Nie inaczej jest w PL, sport jest również zalecany, ale nie wszystkie sporty nadają się dla ciężarnych. Również dozwolone sporty należy uprawiać z głową, znany jest mi przypadek poronienia po wycieczce rowerowej.
Ponadto nie w każdym zakresie jak przed ciążą - w jodze np. nie wszystkie asany są dozwolone, więc najlepiej wcześniej zasięgnąć porady.


--- Cytat: kaaarolina w 04 Sie 2011, 08:54:10 ---i moze sie powtorze ale moj syn CAŁĄ ciaze lezal bardzo nisko, ucisk na pecherz mialam od samego poczatku co bylo bardzo klopotliwe zwlaszcza w nocy:/ ale to raczej normalne ze jedne dzieci siedza wyzej drugie nizej i w zyciu nie wpadlabym na to ze trzeba brac jakies tabletki na poprawde organow 
--- Koniec cytatu ---

Ciesz się w takim razie, że pomimo niskiego położenia przez całą ciążę i braku rekacji na ten fakt ze strony lekarzy urodziłaś zdrowe dziecko, bo mogło się zdarzyć i tak, że urodziłabyś je np. trzy miesiące wcześniej. Na szczęście lekarz podejmuje decyzje nie na podstawie tego co komu do głowy wpadnie,  albo też  i nie wpadnie, ale badań pacjentki oraz swojej wiedzy i doświadczenia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej