Ogólne > Rodzina ...

CIĄŻA

<< < (74/94) > >>

newbie12:
Gratulacje!!! ;D Jej dziewczyny podziwiam Was, u mnie od pierwszych skurczów do przyjścia malutkiej na świat minęły 4 godz., praktycznie w ostatniej chwili zdążyłam do szpitala  :)

anetka089:
Również gratuluję!!! Też jestem pełna podziwu, gdyż mój pierwszy poród przebiegł bardzo szybciutko. Pierwsze skurcze o 4:00- słabiutkie, O 8:00 już się tak zaczęło na poważnie a o 10:10 miałam dzidzie już na brzuchu. Porodu nie miałam wywoływanego, wszystko samo przyszło! Powodzenia dla przyszłych mamusi;)

RybkaWillego:
Ja córkę rodziłam 63 a syna 82 godziny. Obydwa porody zakończone cesarką.
A rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która 5 miesięcy temu urodziła synka. Mówi, że rodziła 20 minut i tylko 2 razy parła i mały był na świecie :) Po prostu ekspresowo. Można pomyśleć, że miała szczęście. Po części pewnie tak, ale taki szybki poród spowodował, że cała popękała i potem ją godzinę zszywali :(
Jak widać długo rodzić źle ale za szybko też nie dobrze ;)

sopocianka:
W ciąży należy być aktywnym fizycznie, ja chodziłam na fitness dla kobiet w ciąży i synka urodziłam w godzinę ;)
Wiele kobiet myśli, ze należy leżeć, albo tez wielu się poprostu nie chce ;)
Po porodzie zabralam dziecko i poszłam do pokoju :D
Ale to było dawno temu i jakoś na drugi raz się nie zdecydowałam :D

Gratulacje i powodzenia z maluszkiem :)

RybkaWillego:

--- Cytuj (zaznaczone) ---W ciąży należy być aktywnym fizycznie, ja chodziłam na fitness dla kobiet w ciąży i synka urodziłam w godzinę 
Wiele kobiet myśli, ze należy leżeć, albo tez wielu się poprostu nie chce 
--- Koniec cytatu ---

Ja nie przesiedziałam ciąży z tyłkiem na kanapie. Do samego końca pracowałam, chodziłam na basen i jeździłam na rowerze :) Po prostu nie każdemu jest dane urodzić szybciutko. Niestety :(

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej