Ogólne > Rodzina ...

CIĄŻA

<< < (82/94) > >>

MalaCzarna:
JOMIR nie ma już żadnych wątpliwości SCZEPIENIA = AUTYZM

Jeśli śledziłaś aferę grypową ze szczepieniami na ADH1 -jakoś tak
lekarze w Anglii, USA dostawali kasę za przekonanie pacjentów do szczepień ,afera była opisana w zagranicznych czasopismach . I co z tymi autorytetami po studiach ? Za kasę sprzedają wszystko ,a ofiarami są dzieci  :'( :'( :'(

Kobieta opowiada o swoim dziecku ,po 18 mies. życia dostał autyzmu .Powód ? Szczepienie!
//www.youtube.com/watch?v=a_Uy51bTKts

Reksio:
Ja napisałam odpowiedź na twoje zaczepki, i napisałam "...a może..." - co nie jest stwierdzeniem tylko zdaniem hipotetycznym. I nie tobie też pouczać innych, pani tłumacz, "gruboskórny" pisze się przez o z kreską  ;D

A to ty się przyczepiłaś, ja zamieściłam jedynie linki, powtórzę jeszcze raz, bo nie zrozumiałaś, dla innych zainteresowanych a nie dla kogoś z twoją sytuacją, kto oczywiście takie zdanie będzię podważał z całych sił.

MalaCzarna:

--- Cytat: Jomir w 11 Cze 2012, 19:23:21 ---Jasne i masz prawo tam myslec. Natomiast argument dla innych to zaden.
Generalnie, przyznam, ze nieuwaznie przeczytalam Twoja wypowiedz. Tobie chodzilo o zupelnie co innego :)

--- Koniec cytatu ---

OK rozumiem !  Za szybko się dyskusja toczy ,ja też mam problem z połapaniem się kto ,co i kiedy napisał ,
Chyba lepiej podyskutować przy kawie i dobrym cieście  ;D ;D ;D i ze spokojem  :)
Napisz jakie ciasto lubisz i nie ma sprawy  :) ;D ok.20-tego będzie u mnie na stole !

Filmik dla wszystkich / zobaczcie postawę lekarzy  :(    
Powikłania poszczepienne - historia bliźniąt.

//www.youtube.com/watch?v=-l-qvmdyoYU

kama:
Witam,
nie jestem jeszcze mama ale z wielka uwaga sledze owy watek, przyznam rady kazdej z Was sa bezcenne jednak irytuje mnie dogryzanie zwlaszcza jak jeszcze dziecko bierze w tym udzial..
cytat: "A może dziecko tak gruboskórne jak i matka"...
To takie tanie ze az wstyd... poczulas sie z tym lepiej???
P.S to jest uwaga i nie zamierzam na jej temat dyskutowac z Toba
pozdrawiam

Reksio:
To nie dyskutuj. A ja mogę i tak napisać swoje zdanie, i nie, nie muszę się w ten sposób dowartościowywać, piszę co myślę i tyle. Nie poddaję zwykłych pyskówek większej analizie. Zostawiam to innym, niech się za mnie gorszą  :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej