Polska firma ,a żółta karta?

[zielona1113]

Dla mnie to jest wszystko dziwne pracuje w danii od stycznia dostaje co miesiać Poską UMOWE O Dzieło czyli jak by pracowal w Polsce a tu tylko wykonywał to swoje dzieło czyli zapewne nic sie nam nie nalezy

[Jomir]

No coz.... typowy trick polskich firm.
Proponuje po prostu znalezc innego pracodawce.
Z drugiej strony - chyba przed wyjazdem wiedzieliscie, jaka umowa o prace dysponujecie?

[zielona1113]

Wiedziałam , ale niestety nie wiedziałam jakie tu są procedury. A moja koleżanka ma syna 7 letniego który musi koniecznie isc do szkoly i dziewczyna jest w kropce bo jej maz tak samo pracuje jak moj.

[kicia]

Wiedziałam , ale niestety nie wiedziałam jakie tu są procedury. A moja koleżanka ma syna 7 letniego który musi koniecznie isc do szkoly i dziewczyna jest w kropce bo jej maz tak samo pracuje jak moj.

procedury są tutaj jak wszędzie na jakiej podstawie chciałaś posłać tutaj dziecko do placówki  edukacyjnej jak mąż jest teoretycznie w delegacji w Danii a zatrudniony w Polsce

[Jomir]

W tej chwili GDYBAM - czyli nie jestem pewna tego co pisze, ale wydaje mi sie, ze powinno sie tak dac zalatwic sprawe.
Tzn. jezeli maz dostalby stala umowe o prace od tego pracodawcy (albo na jakis dluzszy okres), z zaznaczeniem, ze jest oddelegowany, to mogloby sie stac to mozliwe. Bo przeciez jest masa ludzi na calym swiecie, ktorzy sa oddelegowani do pracy w innym kraju na kilka lat, gdzie przenosza sie z calymi rodzinami.

Tego ponizej jestem juz pewna:
Aczkolwiek wiaze sie to z tym, ze:
1. pracodawca musi sie tu w Danii zarejestrowac, chocby nawet jako "pracodawca zagraniczny bez adresu w Danii".
2. Wowczas umowy pracownika (Twojego meza i jego kolege/kolegow) trzeba by zglosic w SKAT, ATP itp.

Jednak watpie w to by sie zgodzil:
1. Jezeli daje umowy o dzielo to znaczy ze chce zaoszczedzac na maksa na kosztach - chocby koszty delegacji itp.
2. Pewnie nie jest zarejestrowany w Danii jako pracodawca i nie bardzo ma zamiar.
3. koszty pracownicze w Danii nie sa co prawda wysokie, ale trzeba oplacic ubezpieczenia OC, od wypadkow przy pracy itp.

Jednym slowem - czarno to widze

[jamalenka]

A coś takiego jak pozwolenie na pobyt w celu znalezienia pracy czytałam coś na tem temat gdzie mogę się o to ubiegać?

Zielona, taka mozliwosc istnieje, jako obywatel kraju UE mozesz zarejestrowac sie jako osoba poszukujaca pracy do max. 6 miesiecy. Musisz udowodnic, ze posiadasz srodku na utrzymanie w tym okresie, niestety nie wiem jaka to jest dokladnie kwota, ale na pewno powyzej 50 tys. koron. Niestety, jesli nie znajdziesz pracy to po uplywie tych 6 miesiecy dostaniesz powiadomienie, ze masz 14 dni na opuszczenie Danii.

Ja jakies 3 lata temu szukalam bezskutecznie pracy w Danii i nie zdecydowalam sie na ten krok, nie chcialam miec "historii" w Statsforvaltningen, wolalam zaczac na czysto jak juz dostane prace.

[bruner1971]

Witam wszystkich
Mam jedno pytanie.Moja znajoma zaczęła pracę w Dani od lutego.Dostała umowę bezterminową,dostała również pozwolenie na pobyt razem ze swoim synkiem,wynajęła mieszkanie.No i zaczęły się schody z żółtą kartą.W komunie Pani powiedziała jej że żeby dostać żółtą kartę z duńskim meldunkiem musi pracować i mieszkać w Danii co najmniej 3 miesiące.Po tym okresie będzie mogła dostać żółtą kartę.Nie mam pojęcia czy rzeczywiśćie tak jest czy może Pani nie zna się na przepisach.Może ktoś miał podobną sytuację?
Pozdrawiam

[Baumi]

Powiedz znajomej, żeby jeszcze raz podeszła do komuny, ale tym razem jak usłyszy podobna odpwiedz niech poprosi o kogos kompetentnego. Jezeli ma kontrakt i pozwolenie na pobyt może bez problemu uzyskac zolta karte nawet w pierwszym dniu pobytu w Danii.

[bruner1971]

Powiem jej tylko ze ona złozyla papiery na kartę to przyszlo jej pisemko do domu ze nie spelnia wymogow bo nie jest w Danii co najmniej 3 miesiące.Nie wiem co o tym myśleć.Jak to wszystko zinterpretować?

[Baumi]

Możesz tu wrzucić owo pisemko?

[Jomir]

Nie do kommuny, a do Statsforvaltning.