Dunski partner wyrzucil mnie z domu z dzieckiem

[aisak]

hej to jakis koszmar nie widziec jak ta sama osoba sie bawi nimi.to nie trzeba byc fenomenem zeby to zauwazyc ,ktos kiedys załozył watek ,,forum umiera ,,no i co zaczeła sie fala tematu jak kobitka z dzieckiem napisała ,,dunski partner wyrzucił mnie z domu ,,WYRZUCIŁ,,a nadal mieszka w nim i z nim i jeszcze klika sobie brednie na forum .za pare dni pojawi sie nastepna kobitka poszkodowana przez faceta i niby potrzebujaca pomocy a tak naprawde chce sobie popisac .ale wtedy KOŁKO ROZANCOWE ,,plus mała czarna ,,rozłozy skrzydła i madrosci nam napisze .pozdrowienia

 Nie , no powalasz na kolana.. A dzie mam mieszkac z dzieciakiem ,madralo?? Na ulicy??? To daj mi inna opcje a nie produkuj litery!!! Mieszkam w jego domu, w jednym pokoju z synem!! Lepiej!??? Chczesz wiedziec jaka jest atmosfera? Nie, zapewniam Cie, ze nie chcesz wiedziec!!!!!! Daj konkretna odpowiedz a nie rob z geby......!!!!  Dziekuje i milej.....

[jens]

Jens, relax, relax, relax, jak powtarzal moj ex, bo ci sie zwoje zagotuja i kto potem bedzie mi uswiadamial moje kolejne nicki, jak skleroza mnie dopadnie na maxa? Spokojnie, pooddychaj, nosem wdech, wydech....czym chcesz, nic nie poczujemy . Chcesz pomoc?? Nie? Spoko. Ale w takim razie bierz swoje zabawki, kumpli, kumpele i wioo obsikiwac inne podworko . A powaznie, super, ze Ci siew zyciu uklada, jestes taki madry i przewidujacy i w ogole. Ja nie, popelnilam mnostwo bledow, glupio mi z tego powodu. Ale co?? Lepiej zebym sie powiesila czy poprosila o pomoc? Wybralam 2 opcje

napisałas tylko tyle .twoja polemika jest bardzo płytka ,mało masz do powiedzenia bo twoje historie sa mało autentyczne i dziwne okolicznosci logowania sie ,,KOŁKA ROZANCOWEGO ,,LUB SWIETEJ TROJCY,,POWODZENIA NIE WIESZAJ SIE masz syna czy corke i masz dla kogo zyc .ale kieruj madrze zyciem i naprawde nie baw sie uczuciami innych ludzi ,a odnosnie kaba to mieszkania w twojej okolicy sa bez kolejki .jutro porozmawiam z chłopakami tele informatykami z mojej firmy to ci cos wiece napisze .....no tobie victorii  i bylej anetce.pozdrawiam

[jens]

Nie , no powalasz na kolana.. A dzie mam mieszkac z dzieciakiem ,madralo?? Na ulicy??? To daj mi inna opcje a nie produkuj litery!!! Mieszkam w jego domu, w jednym pokoju z synem!! Lepiej!??? Chczesz wiedziec jaka jest atmosfera? Nie, zapewniam Cie, ze nie chcesz wiedziec!!!!!! Daj konkretna odpowiedz a nie rob z geby......!!!!  Dziekuje i milej.....

jakos nie widac u ciebie zebys przebywała w złej atmosferze .daj na luz jutro ci wiecej napisze o ile bedzie to mozliwe jak nie jutro to moze za pare dni ,bo wszystko ma swoj czas.swietnie sie bawisz?

[Jomir]

O tej golebicy, to nikt madry... to cytat z czeskiego filmu "Szpital na perferiach". Nazwisk juz nie pamietam, ale powiedzial to stary doktor do mlodej, roztrzepanej pielegniarki.

Co do Waszej dyskusji o minusach: ludzie zlitujcie sie, dyskusja na poziomie przedszkola.
I jeszcze jedno, jakbys uwaznie czytal, to dostrzeglbys, ze Aneta pisala polszczyzna pelna wszelakich bledow - stylistycznych, interpunkcyjnych, ortograficznych.
Viktoria, a zwlaszcza Aisek, posluguja sie porzadna, poprwana polszczyzna.
Trzeba byc slepym filologicznie by tego nie widziec.

[aisak]

napisałas tylko tyle .twoja polemika jest bardzo płytka ,mało masz do powiedzenia bo twoje historie sa mało autentyczne i dziwne okolicznosci logowania sie ,,KOŁKA ROZANCOWEGO ,,LUB SWIETEJ TROJCY,,POWODZENIA NIE WIESZAJ SIE masz syna czy corke i masz dla kogo zyc .ale kieruj madrze zyciem i naprawde nie baw sie uczuciami innych ludzi ,a odnosnie kaba to mieszkania w twojej okolicy sa bez kolejki .jutro porozmawiam z chłopakami tele informatykami z mojej firmy to ci cos wiece napisze .....no tobie victorii  i bylej anetce.pozdrawiam

No jestem w kab-ie, czekam juz 4 tyg i zadnej odpowiedzi , oferty itp. W komunie ktora kontroluje wszystkie spoldzielnie w mojej miejscowosci tez czekam i nic. Jutro jade ogladac prywatne mieszkanie, ale cholernie drogo. WEiec dzieki:) bede czekac na to co napiszesz:)

[aisak]

O tej golebicy, to nikt madry... to cytat z czeskiego filmu "Szpital na perferiach". Nazwisk juz nie pamietam, ale powiedzial to stary doktor do mlodej, roztrzepanej pielegniarki.

Co do Waszej dyskusji o minusach: ludzie zlitujcie sie, dyskusja na poziomie przedszkola.
I jeszcze jedno, jakbys uwaznie czytal, to dostrzeglbys, ze Aneta pisala polszczyzna pelna wszelakich bledow - stylistycznych, interpunkcyjnych, ortograficznych.
Viktoria, a zwlaszcza Aisek, posluguja sie porzadna, poprwana polszczyzna.
Trzeba byc slepym filologicznie by tego nie widziec.

 Nie no Jomir dzieki. Ale jak jestem w nerwach lub stresie tez popelniam mase bledow, lub jak staram sie szybko cos napisac. Filolog ze mnbie marny, stwierdzam z zalem

[jens]

O tej golebicy, to nikt madry... to cytat z czeskiego filmu "Szpital na perferiach". Nazwisk juz nie pamietam, ale powiedzial to stary doktor do mlodej, roztrzepanej pielegniarki.

Co do Waszej dyskusji o minusach: ludzie zlitujcie sie, dyskusja na poziomie przedszkola.
I jeszcze jedno, jakbys uwaznie czytal, to dostrzeglbys, ze Aneta pisala polszczyzna pelna wszelakich bledow - stylistycznych, interpunkcyjnych, ortograficznych.
Viktoria, a zwlaszcza Aisek, posluguja sie porzadna, poprwana polszczyzna.
Trzeba byc slepym filologicznie by tego nie widziec.

jak inteligencja pozwala zauwazyc to anetka tylko z błedami cytowała to co do niej pisali dachowcy  jak to ich nazwała .jest to osoba przebiegła i ciagle ta sama bynajmiej dla mnie ,jak bym miał ciezka atmosfere to poszedł bym nawet z dzieckiem do hotelu na norrebro a nie klikał i wymadrzał sie na forum .

[aisak]

jak inteligencja pozwala zauwazyc to anetka tylko z błedami cytowała to co do niej pisali dachowcy  jak to ich nazwała .jest to osoba przebiegła i ciagle ta sama bynajmiej dla mnie ,jak bym miał ciezka atmosfere to poszedł bym nawet z dzieckiem do hotelu na norrebro a nie klikał i wymadrzał sie na forum .

uffffff, no i wymagasz, zebym pisala wiecej o mojej sytuacji, mimo ze wielu traktuje to za dowod na nieautentyczniosc mojej historii. Piszesz hotel nanorrebro. Chlopie ja tak ale dzieciak?  Wczuj sie w jego sytacje.  Poza tym moja praca. Musze ja miec za wszelka cene nie bede prosila o kontanthjælp. Zdarza sie , ze musze wstawac o 4 rano a potem po poludniu znowu do pracy, ale jakos mam to ulozone tu na miejscu. Zmiana miejsca zamieszkania moglaby sie skonczyc dla mnie utrata pracy.

[MalaCzarna]

Jens czytając twoje wypowiedzi nasuwa mi się jedno Jaki stary, taki głupi.
Sorry,to nie jest obrażanie cię, ale obiektywna ocena.
Płacisz neta po to aby wpadać na watki i dokuczać ludziom ,kobietom udręczonym ,umęczonym życiem???
ZAPŁACIŁEŚ NETA ABY KRZYWDZIĆ I TO CIĘ BAWI? ... mamuś kochana
Kim ty jesteś ? Powiem ci -POTWOREM ! BESTIĄ BEZ UCZUĆ I ODRUCHÓW LUDZKICH !

Masz wysokie EGO ,ale zapominasz,że o wartości człowieka stanowi IQ + SERCE
                       .... a tego ci niestety brak....

aha zapisz sobie od poniedziałku zniknę na 2 tyg. ,a w maju na miesiąc ,wpisz sobie w kalendarz.
hmm...znając twoje złośliwe usposobienie coś na mnie wymyślisz  :  

[jens]

uffffff, no i wymagasz, zebym pisala wiecej o mojej sytuacji, mimo ze wielu traktuje to za dowod na nieautentyczniosc mojej historii. Piszesz hotel nanorrebro. Chlopie ja tak ale dzieciak?  Wczuj sie w jego sytacje.  Poza tym moja praca. Musze ja miec za wszelka cene nie bede prosila o kontanthjælp. Zdarza sie , ze musze wstawac o 4 rano a potem po poludniu znowu do pracy, ale jakos mam to ulozone tu na miejscu. Zmiana miejsca zamieszkania moglaby sie skonczyc dla mnie utrata pracy.

nie panikuj i nie przesadzaj S dojezdzaja wszedzie nawet na ischoj,a co hotel na norrebro ? co tam z dziecmi robia ? tam mieszka tyle rodzin z dziecmi i bez przesady ksiezniczko.nie chce wiecej wiedziec o twojej sytacji bo mnie przeraza to co wypisujesz .jutro tez musisz wstac o 4? no to mykamy lulu .dobranoc 

[aisak]

Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem



Jest czas rodzenia i czas umierania,
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,
czas zabijania i czas leczenia,
czas burzenia i czas budowania,
czas zawodzenia i czas pląsów,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,
czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich,
czas szukania i czas tracenia
czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania,
czas milczenia i czas mówienia,
czas miłowania i czas nienawiści,
czas wojny i czas pokoju.
Cóż przyjdzie pracującemu
z trudu, jaki sobie zadaje?
Przyjrzałem się pracy, jaką Bóg obarczył ludzi,
by się trudzili.
Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie,
dał im nawet wyobrażenie o dziejach świata,
tak jednak, że nie pojmie człowiek dzieł,
jakich Bóg dokonuje od początku aż do końca.
Poznałem, że dla niego nic lepszego,
niż cieszyć się i o to dbać,
by szczęścia zaznać w swym życiu.
Bo też, że człowiek je i pije,
i cieszy się szczęściem przy całym swym trudzie -
to wszystko dar Boży.
Poznałem, że wszystko, co czyni Bóg,
na wieki będzie trwało:
do tego nic dodać nie można
ani od tego coś odjąć.
A Bóg tak działa, by się Go [ludzie] bali.
To, co jest, już było,
a to, co ma być kiedyś, już jest;
Bóg przywraca to, co przeminęło.
I dalej widziałem pod słońcem:
w miejscu sądu- niegodziwość,
w miejscu sprawiedliwości- nieprawość.
Powiedziałem sobie:
Zarówno sprawiedliwego i jak bezbożnego
będzie sądził Bóg:
NA KAŻDĄ BOWIEM SPRAWĘ I NA KAŻDY CZYN
JEST CZAS WYZNACZONY.


(Koh 3, 1-17)

Piekne:), po prostu...

[aisak]

nie panikuj i nie przesadzaj S dojezdzaja wszedzie nawet na ischoj,a co hotel na norrebro ? co tam z dziecmi robia ? tam mieszka tyle rodzin z dziecmi i bez przesady ksiezniczko.nie chce wiecej wiedziec o twojej sytacji bo mnie przeraza to co wypisujesz .jutro tez musisz wstac o 4? no to mykamy lulu .dobranoc 

 Spox, ale nie moje dziecko. Maly Ksiaze:) Slyszales o nim ? A ja jutro sie wyleguje do ...6.30. Na ziarnku grochu, oczywiscie

[jens]

Jens czytając twoje wypowiedzi nasuwa mi się jedno Jaki stary, taki głupi.
Sorry,to nie jest obrażanie cię, ale obiektywna ocena.
Płacisz neta po to aby wpadać na watki i dokuczać ludziom ,kobietom udręczonym ,umęczonym życiem???
ZAPŁACIŁEŚ NETA ABY KRZYWDZIĆ I TO CIĘ BAWI? ... mamuś kochana
Kim ty jesteś ? Powiem ci -POTWOREM ! BESTIĄ BEZ UCZUĆ I ODRUCHÓW LUDZKICH !

Masz wysokie EGO ,ale zapominasz,że o wartości człowieka stanowi IQ + SERCE
                       .... a tego ci niestety brak....

aha zapisz sobie od poniedziałku zniknę na 2 tyg. ,a w maju na miesiąc ,wpisz sobie w kalendarz.
hmm...znając twoje złośliwe usposobienie coś na mnie wymyślisz  :

nie musze nic notowac ale trzeba byc bieda zeby nie dopatrzyc sie wielu niejasnosci ,a czy ja kogos zadreczam tym co pisze .nie ,napisałem odpowiedz i to jeszcze nie na twoj post ale ty zawsze swoje 5 groszy musisz wsadzic  ,by zabłysnac ,u mnie nie błyszczysz ale w innych postach miałs madrzejsze wypowiedzi ,bo nawet w pracy dyskutowalismy o tym

[jens]

Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem



Jest czas rodzenia i czas umierania,
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,
czas zabijania i czas leczenia,
czas burzenia i czas budowania,
czas zawodzenia i czas pląsów,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,
czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich,
czas szukania i czas tracenia
czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania,
czas milczenia i czas mówienia,
czas miłowania i czas nienawiści,
czas wojny i czas pokoju.
Cóż przyjdzie pracującemu
z trudu, jaki sobie zadaje?
Przyjrzałem się pracy, jaką Bóg obarczył ludzi,
by się trudzili.
Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie,
dał im nawet wyobrażenie o dziejach świata,
tak jednak, że nie pojmie człowiek dzieł,
jakich Bóg dokonuje od początku aż do końca.
Poznałem, że dla niego nic lepszego,
niż cieszyć się i o to dbać,
by szczęścia zaznać w swym życiu.
Bo też, że człowiek je i pije,
i cieszy się szczęściem przy całym swym trudzie -
to wszystko dar Boży.
Poznałem, że wszystko, co czyni Bóg,
na wieki będzie trwało:
do tego nic dodać nie można
ani od tego coś odjąć.
A Bóg tak działa, by się Go [ludzie] bali.
To, co jest, już było,
a to, co ma być kiedyś, już jest;
Bóg przywraca to, co przeminęło.
I dalej widziałem pod słońcem:
w miejscu sądu- niegodziwość,
w miejscu sprawiedliwości- nieprawość.
Powiedziałem sobie:
Zarówno sprawiedliwego i jak bezbożnego
będzie sądził Bóg:
NA KAŻDĄ BOWIEM SPRAWĘ I NA KAŻDY CZYN
JEST CZAS WYZNACZONY.


(Koh 3, 1-17)

Piekne:), po prostu...

no poetka z ciebie ja jakbym miał takiego partnera jak ty to nie w głowie by mi było cytowanie madrosci narodowych .ale dobre to .dzieki ,robisz wrazenie

[jens]

Jens czytając twoje wypowiedzi nasuwa mi się jedno Jaki stary, taki głupi.
Sorry,to nie jest obrażanie cię, ale obiektywna ocena.
Płacisz neta po to aby wpadać na watki i dokuczać ludziom ,kobietom udręczonym ,umęczonym życiem???
ZAPŁACIŁEŚ NETA ABY KRZYWDZIĆ I TO CIĘ BAWI? ... mamuś kochana
Kim ty jesteś ? Powiem ci -POTWOREM ! BESTIĄ BEZ UCZUĆ I ODRUCHÓW LUDZKICH !

Masz wysokie EGO ,ale zapominasz,że o wartości człowieka stanowi IQ + SERCE
                       .... a tego ci niestety brak....

aha zapisz sobie od poniedziałku zniknę na 2 tyg. ,a w maju na miesiąc ,wpisz sobie w kalendarz.
hmm...znając twoje złośliwe usposobienie coś na mnie wymyślisz  :

zapomnialas dopisac jeszcze ROZUM