Ogólne > Informacje

Nowy dział: Życie w Danii ?

<< < (6/7) > >>

me:
Malinkaaa, nauka jezyka polskiego to zupelnie co innego, deto mowi o nauczaniu w jezyku polskim i wedlug polskiego programu nauczania, zeby dziecko moglo wrocic spokojnie po kilku latach do polskiej szkoly.

Poza tym sadze, ze juz takiego rozwiazania na pewno probowalo wielu innych.
Jezeli byloby to mozliwe, to w niektorych miejscach, na przyklad w niektorych czesciach Kopenhagi nie byloby wcale dunskich szkol i do czegos takiego rzad dunski doprowadzic nie moze.

deto:

--- Cytat: Domnik w 23 Kwi 2012, 20:49:37 ---deto o czym Ty mówisz?
rodzi się coś w rodzaju daj palec a weźmie całą rękę.
Nie rozumiem kompletnie jak można wyjechać do obcego kraju, i mówiąc 'płace podatki więc wymagam' starać się o szkołę polsko jęz. Totalny absurd.
Widać nie którym zawsze za mało.
Co jeszcze wymyślą polacy na obczyźnie? Może chcecie mieć własną komunę? No urwa, denerwuje mnie takie myślenie, pomysł kompletnie z dupy. Przyjedzie kilku japończyków/czechów/węgrów/rosjan również założysz im szkołę? Kompletna głupota.
Co do dzieci które powiedzą że im rodzice zmarnowali życie - jak dziecko jest głupie i ma kompletnie w nosie naukę jęz to nic mu nie pomoże, takich od razu z powrotem. Podaj mi chociaż jedną osobę (dziecko) która siedzi w danii rok/dwa chodzi do szkoły, przykłada się odrabia lekcje i nie potrafi nic powiedzieć po duńsku? Nosz urwa jak ktoś jest cep to i mu nic nie pomoże, i nie mówię tu o ludziach którzy uczą się wolniej, ale o takich którzy kompletnie zlewają.
Prawda jest taka że wyjazd z polski do danii to ogromna szansa, którą można wykorzystać lub olać, ale nigdy przenigdy nie będzie sytuacji gdzie człowiek ze szczerymi chęciami się tego jęz nie nauczy.
Wspomniałeś też o tym że duński nie jest jęz światowym.. a polski jest? no proszę Cię.
Co do ludzi którzy przyjeżdżają tu na kilka lat (1/5) a potem chcą wracać, w takiej sytuacji nie bierze się ze sobą dziecka, bo nie ma gorszego pomysłu niż wziąć dziecko na 5 lat za granice a później z nim wrócić.
Ja nie wiem kto wgl ma pomysły wyjechać z rodziną na kilka lat. Myślą że się dorobią majątku? Czy że w polsce przez te kilka lat się poprawi?

No przechodząc do tego co chcę powiedzieć.
Polska szkoła w danii? - TAK, ale tylko wtedy jeżeli rodzice uczniów pokryją CAŁKOWITY koszt tej szkoły - budynek/nauczycieli itp.

Pozdrawiam :)

nie mam za wiele czasu więc kliknę tylko Tobie!! Widzisz raczej nie rozumiałeś do końca o czym mowa i stąd twoj "aburdalny" pogląd i może brak szacunku do swojego pochodzenia , korzeni etc...   jaka szansa jakie ......
moze ludzie wyjeżdzają  nie dorabiac się tylko zobaczyć kawałek swiata i z góry wiedzą ,ze muszą wrócić za jakiś czas ...
Niestety ani czesi ani inne narodu nie muszą "podróżować" jak polski naród wybrańców... Nie patrz co inni tylko na siebie , bo inni dadzą sobie radę ,a Ty zotaniesz w tyle.....
Skoro jesteśm ,az tak liczną grupą to naturalnie mamy większe prawa ,abyo czymś decydować. Wspomniałem zyjemy w czasach xx1 wieku ,a Ty masz wciąż w głowie ,że jak dostaniesz coś kolwiek to trzeba dziekowac i nie wolno się upomnieć o swoje"szersze" prawo , bo jak to można etc....  Prawo się zmienia z czasem i jeżeli przed laty nie było polaków nie była potrzeba myślenia kreatywnie ,aby jakoś im pomóc w "byciu" tutaj. Mówisz ,ze jak dziecko mądre to złapie duński szybko hmmm  nie o to mi chodzi ,ze jak dziecko nauczy się po 2 latach duńkiego to jest super mądre , bo okaże się ,ze ma 2 lata w plecy w okreie swojego rozwoju i nie przyswaiało "wiedzy" , ktora jest propagowana w kazdym kraju , niezaleznie gdzie się mieszka i zyje. Niech się uczy duńskiego jaknajbardziej ,ale z czasem i jako dodatek. Tracąc nagły kontakt z edukacją i zaczynając od nowa (0)  dziecko zapomni , co dotychczas nabyło i z czasem okaże się ,ze jego braki są natyle duże ,ze  ukończy szkołe SOSU i "po ptokach".
Reasumując nie chodziło o to aby nauczyć dziecko szybko języka duńskiego i twoja opinia " takiego szybko z powrotem"..... - przemilczmy.

I myslisz się - jak najbardziej wiele rodziń podrózuje z cała rodziną nawet na kilka lat i niekoniecznie do 1 kraju.



--- Koniec cytatu ---

deto:

--- Cytat: tylda w 23 Kwi 2012, 23:58:52 ---Deto, strasznie roszczeniowa postawe prezentujesz. Ciekawe jak dlugo jestes w Danii, skoro masz tyle postulatow wzgledem gospodarzy. Zaloze sie, ze nie wiecej niz 2-3 lata. A moze i mniej. No? Myle sie?;)
Co dto tego, kto ma pojecie o temacie, a kto nie, to w Twoich wypowiedziachpanuje takie pomieszanie z poplataniem, , ze az nie wiem, od czego nalezaloby zaczac sprostowania
Moze ogranicze sie do tego, ze Twje porownanie do sytuacji polskiej mniejszosci na Litwie, a takze do amerykanskich szkol w zachodnich Niemczech sa kompletnie chybione. Jesli nie rozumiesz dlaczego, to kiepsko to swiadczy to o Twoje elementarnej wiedzy o europejskiej  historii najnowszej.
Ale w zasadzie nie powinno to dziwic, bo Twoja polszczyzna moze sklaniac do wniosku, ze polskiej szkoly nie zaliczyles, a moze zadnej innej.
Najlepiej podsumowal Twoje postulaty Dominik: "Może chcecie mieć własną komunę?" A dlaczego nie? Niepodleglosc sie oglosi, , Chrystusa sie koronuje na Krola tej wysunietej placowki Ojczyzny, wprowadzi j.polski jako jezyk urzedowy.
Aha, no i trzeba by sie uzbroic, bo wrogow wokol wielu: a to bezboznych lutrow dunskich tolerujacych  wszechobecne pedalstwo, a to muzulmanow, ktorzy tez maja srednia ochote na asymilacje.

A powaznie, to zastanow sie czy tych Twoich  postulowanych "ulepszen" nie wprowadzic po prostu w Ojczyznie, bo nieladnie tak bedac w gosciach mowic gospodarzom, jak maja sobie dom urzadzic.

--- Koniec cytatu ---

Masz rację szkoły ukończyłem w Polsce ;) Co do pobytu jestem wiecej nawetniż 3 ..... hmm styl pisania tzw. "z doskoku"- nie mam czasu wdawać się w dyskusję z ludzmi , ktorzy mają odpiwiedzi na każdy temat i uważają sie za ekspertów etc.
Rozumiem ,ze Ty kategoryzujesz ludzi po przebytych latach i dajesz im prawo zabrania głosu etc.hmmmm ciekawe myślenie.
Muzłomani etc-- ??? czy to jet nasz problem ??  nie o tym mowa - więc mieszasz par inych wątków i zachęcasz do dyskusji , która mnie nie interesuje.
Co do stylu języka - więc sama masz przykład jeśli ja nie potrafię pisać jak dzieci w wieku 10 lat  po paru latach będą mogły się posługiwac ojczystym językiem.
Kończąc zachowaj sobie głupawe odzywki do swoich bliskich w rodzinie- nie musisz pokazywac swoj brak szacunku do jakichkolwiek religii.

deto:

--- Cytat: malinkaaa0071 w 24 Kwi 2012, 09:33:52 ---Dyskusja;) moze dodam cos od siebie... Kazdy obcokrajowiec wg. Prawa UE moze starac sie o nauke jezyka ojczystego dla dzieci i nawet dla siebie. Dunczyk jak przyjezdza do Pl tez moze isc za darmo do szkoly jezykowej i jesli ma dzieci, moze poprosic o lekcje dunskiego dla nich na terenie Polski. Wiec nie jest wazne kto jest w gosciach a kto jest gospodarzem. To sa normalne sprawy.

--- Koniec cytatu ---

Malinka jako jedyna chyba rozumie o czym mówię. Kazdy ma prawo i te prawa trzeba unowocześniać/ dotosowywać  do wspołczenych reali. Kiedyś była nas garstka dziś jest inaczej , więc potrzebne są zmiany. Jeżeli sami nie upomnimy się nikt tego za nas nie zrobi. Choć pozostaje kwestia ,ze większośc rodziców nie umie posługiwać się językiem duńkim  to siedzi cicho i cieszy się ,ze dziecko z czesem pomoże rozwiązać problemy to przetłuamczy list to tamto. Tak więc może trzeba uświadamiania rodzicom , że pomimo  braku języka nie znaczy ,że ich zdanie się tutaj nie liczy i mają byc cicho jak pod miotłą , bo szczęści towarzystwa się nie podoba taka inicjatywa etc.....

deto:
Nikt nikomu nie chce zabraniac nauki duńskiego. Poprotu system wymaga zmian. Niech dzieci uczą się nawet 10 lekcji tygodniowo języka duńskiego i kontynuują przedmioty waże m.in biologia ,chemia, fizyka, matematyka...  a nie z dnia na dzień stop zaczynamy od zera i po roku się okazuje ,że dziecko zapomniało ,co dotychczasowo się zdołało nauczyć. No ale jedni myślą ,ze jak nauczyło się duńskiego to automatycznie jest mądre  ::)  tylko jakim kosztem , co okazuję się po czasie.
Niech każdy rodzic sobie pomyśli sam , czy chciałby ,aby dziecko przyswajało język częsciowo i jednocześnie kontynuowało naukę ,czy do "babilonu" na 2 lata i tam pobierało wiedzę ,gdzie tylko nauczyciel mówi po duńsku.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej