Ogólne > Rodzina ...

Dagpleje i Przedszkole

<< < (5/5)

Reksio:
Ale pamiętaj tez o zasadzie "pierwszego wrażenia"  :) Chodzi mi o to, że jak już dostaniesz nianię, to zanim ją zaakceptujesz, idziesz na spotkanie z nią. Wtedy ją wypytaj, co i jak z wyżywieniem, co robi z dziecmi, zwróc uwagę na czystość w domu itp. Zobacz w jaki sposób traktuje twoje dziecko i jak podchodzi do tego że jestes obcokrajowcą. Jeżeli nie będziesz czuła że właśnie do niej możesz spokojnie oddawac dziecko albo twoje wrażenia będą negatywne, to jej nie akceptuj i poproś w komunnie o inną. Masz taką możliwość i takie prawo  :) Zazwyczaj zajmuje się tym dagpleje pedagog z kommuny.

Wychodzę z założenia, że wybrałaś komunne dagpleje a nie privat dagpleje  :) dlatego piszę o "komunalnych" nianiach.

nadusiaa:
moja corcia jak miala 10 miesieccy trafila do dagpleje,babka byla super corcia zadowolona ale jak przychodzilismy po nia to w wozeczku na dworze byl dzieciaczek plakal strasznie ona z nami rozmawia a ono placze boze jak zal mi tego dziecka bylo a ona machala tylko reka i mowila kiedys zasnie boze masakra stalismy tam pol godzinki a to dziecko plakalo,mysle sobie mam nadzieje ze nasze tak nieplacze.ale nasza corka za dlugo tam niepobyla kiedy urodzilam kolejne zabralam ja do domu.teraz moj synek 1 roczek i corka 2,5 latka chodza do dagpleje ale byl moment ze corka po wyjsciu opowiadala i plakala ze pani na cchlopczyka krzyczala i uderzyla w glowke i od tamtego czasu koszmar niechcciala cchodzic jak ta pania widziala to wyla,rzucala sie i tak przez miesiac,niemowie to ze jej cos zrobila ale przestraszyla sie i bylo ciezko tym bardziej ze to byly poczatki.teraz jest ok tego chlopczyka juz niema i dzieci czuja sie lepiej.ona do mnie cco zrobic zeby jej bylo lepiej no to jej mowie co corka mi powiedziala i jaki jest powod jej zachowania a niania na to nic tylko kiwnela glowa.nikt nie jest w stanie kazdego dnia skontrolowac co ona robi,wiec to ciezko powiedziec.jako rodzicom jest ciezko kazda matka chce dla swoich dzieci jak najlepszej opieki ale z tym roznie bywa i ciezko tez doradzic.kazda niania i zlobek niesobie rowny.

nadusiaa:
ja plakalam jak wrocilam ze spotkania z niania,na dzien dobry niepodobala mi sie bylam przerazona.ja nawet niewiedzialam ze mam prawo zmienic nianie.teraz sie dowiaduje od reksio.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej