Szkola podstawowa

[Niutek]

Sprog er svært og en skole liger langt væk. To co Ty nutka53 ode mnie chcesz, za robota to nie ma czasu nawet taczki na budowie zaladowac. Dodam, ze mam caly czas pod wiatr. Pozdrawiam Wszystkich.

[aisak]

niedawno mialam przyjemnosc poznac 42 -letnia syryjke.
w syrii byla adwokatem z wlasna praktyka -jest w danii od 5 lat i od roku uczy sie w pedagogicznym seminarium bo jest osoba ambitna na tyle ze nie wyobraza sobie machania szmata do emerytury

jestem zdania ze dania jest tym krajem,w ktorym zdobycie nowych kwalifikacji nie jest zadnym problemem i nie wiem jakie inne kraje pompuja tak wielkia kase w ludzi pragnacych sie przekwalifikowac
kto nie chce wykorzystac szansy po prostu nie zasluguje na nic lepszego niz to co ma

      Syryjka, hmm, adwokat z wlasna praktyka i przyjezdza do Danii???     Hmmm, dziwne, ale oki. Rozumiem, ze ona  nie musi machac szmata , bo ma bogatego dunskiego meza, moze siedziec w domu na d..., przepraszam siedzeniu i szanownie sie uczyc... Pieknie, tez bym tak chciala, ale zeby utrzymac siebie i syna w Danii musze zapieprzac , nie tylko na szmacie.
    Nutka, latwo oceniasz, a nic nie wiesz. Co ma ambicja wspolnego z musem oplacenia rachunkow i jedzenia?? Albo jestes bardzo mloda i masz blade pojecie o zyciu (bez urazy), albo jestes tu od max 2 miesiecy i zero wiesz o aspektach zycia w Danii (ja tez nie wiem ), albo masz bogatego meza, siedziesz w domu i z nudow oceniasz ludzi "po okladce"
Powodzenia

[aisak]

 
Dobra, a co na to obecny? Tez tak psioczy? oczywiscie w tajemnicy. Pozdrawiam Wszystkich.

   Nie wytrzymal i z wrzaskiem uciekl od Anioleczka !

[aisak]

no tak...najlepiej usiasc i uzalac sie na wszystkich innych dookola i swoje ciezkie zycie...to takie polskie,niestety

i swoja droga -miec dostep na bezplatnej nauki jezyka, zyc w kraju przez 5 lat i nie znac po uplywie tego czasu jezyka dunskiego -to trzeba sie albo wyjatkowo "starac" albo byc wyjatkowo tepym

      Nutka, ja....piiiiiiiiiiiip!!    Ale mi podnioslas  cisnienie, hihihi. W jakiej czesci Danii Ty mieszkasz??  Bo ja w tej "nie dunskiej", jak mawiaja prawdziwi Dunczycy oraz "ae" . A w miasteczku, ktore jest bardziej polskie niz dunskie, na ulicy slyszy sie polskie "k.., ch..."i takie tam . Jak w domu, hihi. W pracy sami prawie Polacy, sprogskole niby najgorsze w kraju, ale najblizej. Rozumiem, jak czytam, jak slucham. Troche mowie, ale zlituj sie kobieto z takim poziomem to ja sama wstydu musialabym nie miec, gdybym sie starala o jakas lepsza posade. Oprocz ambicju, czasami jej przerostu lub tez stanu chorobowego ma sie tez trzezwe spojrzenie na wlasne umiejetnosci i kwalifikacje. Tak mnie wychowali Rodzice i za to rowniez jestem im bardzo wdzieczna. Po prostu nie chce , zeby o mnie mowiono: "wyzej s..a, niz  d...e ma  !
      Jak to mawia Niutek ? Aaaaa...Pozdrawiam wszystkich !
ps, jestem tu 1 rok i 5 miesiecy, jesli po 5 latach nadal nie bede mowila piekna, literacka dunszczyzna oraz nie bede zajmowala stanowiska odpowiedniego dla moich ponadprzecietnych kwalifikacji , to publicznie oswiadczam Nutka, ze sie obwieszam. Teraz ok ?

[aisak]

Sprog er svært og en skole liger langt væk. To co Ty nutka53 ode mnie chcesz, za robota to nie ma czasu nawet taczki na budowie zaladowac. Dodam, ze mam caly czas pod wiatr. Pozdrawiam Wszystkich.

heheheheh, z ust mi to wszysko wyjales ! Dodam tylko, ze do szkoly mam pod gorke... !

[nutka53]

mnie by zainteresowalo jakie to nowe mozliwosci otwieraja sie przede mna po 5 latach pobytu w dk, zapytalabym o nie i o to jak poradze sobie z ekonomia...z ciekawosci, zamiast tracic energie na szkalowanie, posadzanie o pisanie nieprawdy (syryjka), posadzanie o blade pojecie o zyciu w danii, o posiadanie bogatego meza itd. rzygac sie chce po zetknieciu z taka bandycka mentalnoscia gdzie najpierw sie napada i obija sie kijem a potem (ewentualnie) zadaje pytania.
w tym watku nie zamierzam sie juz wiecej wypowiadac

[aisak]

mnie by zainteresowalo jakie to nowe mozliwosci otwieraja sie przede mna po 5 latach pobytu w dk, zapytalabym o nie i o to jak poradze sobie z ekonomia...z ciekawosci, zamiast tracic energie na szkalowanie, posadzanie o pisanie nieprawdy (syryjka), posadzanie o blade pojecie o zyciu w danii, o posiadanie bogatego meza itd. rzygac sie chce po zetknieciu z taka bandycka mentalnoscia gdzie najpierw sie napada i obija sie kijem a potem (ewentualnie) zadaje pytania.
w tym watku nie zamierzam sie juz wiecej wypowiadac

Wiesz, ze pies gryzie tego, co go kije obklada?? Atakujesz i teraz sie dziwisz, gdy ktos w ten sam sposob odpowiada. Caly czas oceniasz, oceniasz , oceniasz. Kobieto o co Ci chodzi ??  Ale oki, masz prawo

ps. nie posadzam Cie o pisanie klamstw, tylko dziwie sie glosno,  co taka adwokatka z wlasna praktyka robi tu w Danii?? Nie wolno mi?? Kurcze, a myslalam, ze opuscilam  zapyziala katolsko-konserwatywna Polske juz dawno

[Reksio]

A ja troszkę na temat  Wg. mnie szkoły prywatne są lepsze niż państwowe, jest tam wyższy poziom nauczania i większa kontrola nad nauczycielami. Miła atmosfera bez dzielenia uczniów na lepszych i gorszych lub innych. Sama chodziłam do prywatnej podstawówki (nie friskole) i bardzo dobrze ją wspominam w porównaniu do wielu moich rówieśników, którzy chodzili do państwowych szkół i niestety mają gorsze wspomnienia. Jeśli chodzi o koszta itp. jest to bardzo różnie. Warto obdzwonić szkoły którymi jesteś zainteresowana i popytać samemu. Większość tych szkół ma też listy na które trzeba dzieci zapisac dużo wcześniej. Jeśli o mnie chodzi to jest już ustalone że moja pociecha będzie chodziła do tej samej podstawówki co ja kiedy będzię troszkę starsza 

[Reksio]

Do @ae@: friskole to też jest szkoła prywatna ale na innych zasadach. O różnicach można poczytać tutaj:

https://www.borger.dk/Sider/Privatskoler-og-friskoler.aspx

[@ae@]

Wlasny dom i wynajmowany dom to to samo tylko na troche innych zasadach.