Pączki z netto

[Ania8520]

Witam

Z racji tego że zbliża się tłusty czwartek trzeba coś dobrego zjeść Mam pytanie :
Ktoś kupował pączki z netto? Mrożone, w lodówkach? Małe kuleczki. Jak w smaku?
Jak będą dobre to nie opłaca mi się robić

[happybeti]

Chodzi ci o te "aebleskiver" ?
Kupowałam przed Świętami, by spróbować tradycyjnego przysmaku.
Jak dla mnie...hm...bardziej w smaku racuszki niż pączki przypominają.
Ale bywają w sklepach (stoiskach piekarniczych) prawdziwe pączki, nazywają się "berliner" czy jakoś tak - dokładnie nie pamiętam ...
A na Tłusty Czwartek napiecz faworków, hehe, mniej "wymagające"

[kitty]

cos a'la nasze paczki, ale nie smazone, tylko pieczone i z cukrem pudrem, a nie lukrem ma w ofercie piekarnia w Lidlu. wiec jesli masz Lidla w miescie, to za 6 kr mozesz nabyc prawie paczka.
pozdrawiam!

[aisak]

Chodzi ci o te "aebleskiver" ?
Kupowałam przed Świętami, by spróbować tradycyjnego przysmaku.
Jak dla mnie...hm...bardziej w smaku racuszki niż pączki przypominają.
Ale bywają w sklepach (stoiskach piekarniczych) prawdziwe pączki, nazywają się "berliner" czy jakoś tak - dokładnie nie pamiętam ...
A na Tłusty Czwartek napiecz faworków, hehe, mniej "wymagające"

  Kupuje je czesto. Smaczne sa dla mnie  ( i mniej kaloryczne, hehe) podpieczone w piekarniku, a nie na specjalnej patelni. Mozna posypac cukrem pudrem, lub tez zajadac z konfiturami. Mozna je rowniez zrobic w domu, nie jest trudno. Syn sie "naumial" w szkole i czesto mnie teraz raczy tym przysmakiem

[aisak]

cos a'la nasze paczki, ale nie smazone, tylko pieczone i z cukrem pudrem, a nie lukrem ma w ofercie piekarnia w Lidlu. wiec jesli masz Lidla w miescie, to za 6 kr mozesz nabyc prawie paczka.
pozdrawiam!

Ceny ciastek tutaj powalaja, przynajmniej mnie, hehe, na kolana

ps. tak, tak wiem, ze sa nie zdrowe i wiem, ze to dla mojego dobra !

[Reksio]

Æbleskiver to bardziej ciasto racuchowe niż pączkowe bez nadzienia w środku. Pączki rzeczywiście można kupić w Lidlu ale są na stoisku ze świeżym pieczywem i ja płacę 6 kr. za sztukę 

[aisak]

Æbleskiver to bardziej ciasto racuchowe niż pączkowe bez nadzienia w środku. Pączki rzeczywiście można kupić w Lidlu ale są na stoisku ze świeżym pieczywem i ja płacę 6 kr. za sztukę 

Racuchowe, ale doooobre !

[Ania8520]

Dziękuję Wam za odpowiedzi
Może faktycznie skoczę do tego Lidla aż tak daleko nie mam... Chociaż może się zdecyduję żeby je upichcić A i może te faworki ... Zobaczę jak będzie wyglądała moja wena w czwartek
A co do cen ciast ... to faktycznie są drogie !! To mnie motywuje żeby wziąć się w garść i coś upiec

[happybeti]

Ja prawdziwe puszyste pączki kupowałam w Bilce w Odense (nie wiem, jak jest w innych- nie w samym sklepie, ale na stoisku przed).Chyba po 5kr, dobre były

[aisak]

Ja prawdziwe puszyste pączki kupowałam w Bilce w Odense (nie wiem, jak jest w innych- nie w samym sklepie, ale na stoisku przed).Chyba po 5kr, dobre były

Bilka Ishoj, Hundige, tak samo. Tylko cena mnie skreca, hihi. W Polsce to sie na kopy kupowalo, tu 2-3, hihi. Mega szalenstwo

[Ania8520]

W Polsce to tyle kupowałam że nie umieliśmy tego zjeść ... a teraz faktycznie tylko do smaku i cześć...

[greg1969]

cos a'la nasze paczki, ale nie smazone, tylko pieczone i z cukrem pudrem, a nie lukrem ma w ofercie piekarnia w Lidlu. wiec jesli masz Lidla w miescie, to za 6 kr mozesz nabyc prawie paczka.
pozdrawiam!

Dokładnie Kitty, te chyba w DK najbardziej przypominają PL pączki  . Też z rańca w czwartek przyatakuję Lidla  .

[happybeti]

Bilka Ishoj, Hundige, tak samo. Tylko cena mnie skreca, hihi. W Polsce to sie na kopy kupowalo, tu 2-3, hihi. Mega szalenstwo

To nie wiesz, że Dania propaguje "zdrowy styl życia" , hihi ?
Dbaja o nas, byśmy się pączkami nie obżerały.
No, zawsze można zrobic samemu i wtedy do bólu

[aisak]

To nie wiesz, że Dania propaguje "zdrowy styl życia" , hihi ?
Dbaja o nas, byśmy się pączkami nie obżerały.
No, zawsze można zrobic samemu i wtedy do bólu

no jak nie wiem, jak wiem . Nawet jogurty owocowe 3% (masakra jak duuuuuzo ) podrozaly , bo tyle cukru i tluszczu w nich
a propaguje, bo musi. W zyciu nie widzialam tylu obrosnietych w tluszczyk ludzi doroslych i dzieci, co tu w Danii. No chyba ze na filmach dokuentalnych o otylosci w USA

[kitty]

greg: z braku laku moga byc te lidlowe. ale jak sobie przypomne paczki mojej Babci, z powidlami, to az sie lezka kreci...