Ogólne > Rodzina ...
Pieniądze za opiekę nad dzieckiem w domu
H@nka:
--- Cytat: Jomir w 06 Cze 2013, 12:56:03 ---Pani Justyna Zbroja jest domorosla dziennikarka piszaca jedynie dla tak powaznego odbiorcy jak Polonia. Dk. Dla mnie zaden autorytet ani pedagogiczny ani dziennikarski.
--- Koniec cytatu ---
Ona tylko zebrała informacje, które ty też możesz z łatwością znaleźć w sieci. I nie wiem po co od razu kogoś obrażać.
happybeti:
Powiedzenie o kimś, że nie jest dla mnie autorytetem pod jakimś względem, to od razu obrażanie???
No, no...co za naród obraźliwy :/
Jak tylko ma się inne zdanie, to od razu "obraza majestatu".
Ale skoro już o p. Justynie i jej "informacjach" piszesz, to powiem ci, że większego steku bzdur dawno nie czytałam, i to napisanego tak potwornie złym stylem.
bo to w ZSRR w latach 70tych wymyślono sztuczne mieszanki do karmienia niemowląt i stamtąd "moda " do Polski przyszła ;D ;D ;D ;D
Dobre, dobre, pani Justyna powinna Nobla z historii dostać za tak wiekopomne odkrycie nowego faktu historycznego ;D ;D ;D. Albo może krytyczniej patrzeć, co z sieci przepisuje 8) ::)
Pani Justyna, jak rozumiem, nie była w żadnej "instytucji edukacyjnej", nie została wyrwana z objęc matki i posłana do "kolejnych instytucji edukacyjnych" .No, widac, widać....
W sieci można znaleźć najbardziej obłąkane teorie, na poparcie swoich słów.Nic mi do tego, ale nie dam sobie wmówić, że jestem złą matką, bo posyłam dziecko do dagpleje czy przedszkola.
Z synami byłam w domu, bo wtedy tamta opcja była dla nas najlepsza. Dla córeczki lepiej jest, gdy chodzi do dagpleje ( z domową atmosferą zresztą, słowo "dagplejemor" też wiele mówi ;) ).
Gdy mieszkałam w Polsce i moi synowie byli mali, poświęcałam im wiele czasu, miałam dużo koleżanek z dziećmi w podobnym wieku, więc i rozwoj intelektualny i społeczny mieli zapewniony. Tu nie czuję sie na siłach tego jej dac, bo nie znam języka, nie mam w pobliżu przyjaciółek z dziećmi. Więc zamiast kisić dziecko w domu, pozwalam jej wyjść w świat.
Każde dziecko jest inne.Jedno to "mamusiowa przylepka", inne "mały Cygan".Moje do tych drugich nalezy ;)- ciekawa świata, otwarta, odważna.Dlaczego mam ją ograniczać, zamykając w czterech ścianach ???
Jomir:
--- Cytat: H@nka w 06 Cze 2013, 18:49:49 ---Nie wiem z jakiego wiarygodnego źródła masz tą informację, ale mi przyznano kwotę 6948 koron, albo coś bardzo zbliżonego.
--- Koniec cytatu ---
Takie sobie zrodlo "pitu pitu", ot tylko Odense Kommune:
http://www.odense.dk/topmenu/borger/boern/bornepasning/privatpasningogprivateinst/tilskud
Jomir:
--- Cytat: H@nka w 06 Cze 2013, 19:02:16 ---Ona tylko zebrała informacje, które ty też możesz z łatwością znaleźć w sieci. I nie wiem po co od razu kogoś obrażać.
--- Koniec cytatu ---
No wlasnie "zebrala informacje z sieci", a nazywa sie dziennikarka.
Pani Justyna studiowala polonistyke na Uniwersytecie Lodzkim (czy ukonczyla, nie wiem), natomiast wiem, ze dziennikarka nie jest. Choc piszac w polonijnych pisemkach pretenduje do takiego tytulu. Uwazam, ze zbieranie informacji z sieci i polaczenie ich w calosc, to troche za malo. Totez nazwanie kogos w takiej sytuacji "domoroslym dziennikarzem" obraza nie jest, a stwierdzeniem faktow.
A o tym, ze dla mnie nie jest autorytetem, dyskuwac nie bede.
H@nka:
--- Cytat: happybeti w 06 Cze 2013, 19:18:40 ---Powiedzenie o kimś, że nie jest dla mnie autorytetem pod jakimś względem, to od razu obrażanie???
No, no...co za naród obraźliwy :/
Jak tylko ma się inne zdanie, to od razu "obraza majestatu".
Ale skoro już o p. Justynie i jej "informacjach" piszesz, to powiem ci, że większego steku bzdur dawno nie czytałam, i to napisanego tak potwornie złym stylem.
bo to w ZSRR w latach 70tych wymyślono sztuczne mieszanki do karmienia niemowląt i stamtąd "moda " do Polski przyszła ;D ;D ;D ;D
Dobre, dobre, pani Justyna powinna Nobla z historii dostać za tak wiekopomne odkrycie nowego faktu historycznego ;D ;D ;D. Albo może krytyczniej patrzeć, co z sieci przepisuje 8) ::)
Pani Justyna, jak rozumiem, nie była w żadnej "instytucji edukacyjnej", nie została wyrwana z objęc matki i posłana do "kolejnych instytucji edukacyjnych" .No, widac, widać....
W sieci można znaleźć najbardziej obłąkane teorie, na poparcie swoich słów.Nic mi do tego, ale nie dam sobie wmówić, że jestem złą matką, bo posyłam dziecko do dagpleje czy przedszkola.
Z synami byłam w domu, bo wtedy tamta opcja była dla nas najlepsza. Dla córeczki lepiej jest, gdy chodzi do dagpleje ( z domową atmosferą zresztą, słowo "dagplejemor" też wiele mówi ;) ).
Gdy mieszkałam w Polsce i moi synowie byli mali, poświęcałam im wiele czasu, miałam dużo koleżanek z dziećmi w podobnym wieku, więc i rozwoj intelektualny i społeczny mieli zapewniony. Tu nie czuję sie na siłach tego jej dac, bo nie znam języka, nie mam w pobliżu przyjaciółek z dziećmi. Więc zamiast kisić dziecko w domu, pozwalam jej wyjść w świat.
Każde dziecko jest inne.Jedno to "mamusiowa przylepka", inne "mały Cygan".Moje do tych drugich nalezy ;)- ciekawa świata, otwarta, odważna.Dlaczego mam ją ograniczać, zamykając w czterech ścianach ???
--- Koniec cytatu ---
I ty piszesz o obraźliwym narodzie!!!!
I kto ci wmawia że jesteś złą matką??????????
Ludzie, przecież to forum publiczne i każdy może wyrazić własne zdanie, podyskutować.
Ale jeżeli ktoś ma inną opinię na dany temat, to nie oznacza od razu, że oskarża was o np. bycie złymi matkami.
No ale jeśli niestety w ten sposób odczytuje się posty innych osób, jako atak na własną osobę i własne przekonania, to potem powstają takie bezsensowne rozważania na temat osób, które w dyskusję w ogóle nie są wciągnięte, jak ten tu na temat p. Justyny.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej