Ogólne > Hydepark

Dunskie przywary

<< < (15/16) > >>

Jomir:

--- Cytat: aisak w 19 Mar 2013, 14:47:47 ---    Oj, widze, ze nie bywalas na slaskich imprezach. Musisz nadrobic braki w edukacji ;) ;D! Tam to sie dzieje ;D! I nie mysle tu o pijanstwie, bo wiadomo, Slazak-gornik za kolnierz nie wylewa ;). Ale o przyspiewkach slaskich, graniu na roznych instrumentach, podawanych tam przysmakach, itd, itp, lezka sie w oku kreci na wspomnienie...
    Kurcze dunskie "zebrania" rodzinne jednak sie do tego nie umywaja :(. Chociaz tez swoj smaczek maja: niespieszny rytm, poczucie zupelnego relaksu, spokoju, prostej czystej radosci ze spotkania z rodzina i przyjaciolmi, mile rozmowy :). Czyli to typowe dunskie "hygge".
A wiec dla kazdego cos dobrego :)!

--- Koniec cytatu ---
To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...

aisak:

--- Cytat: Jomir w 19 Mar 2013, 17:26:25 ---To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...

--- Koniec cytatu ---
Tez tak mysle, ze bylam u jakichs "pseudo Dunow", ktorzy udawali tylko prawdziwych Dunczykow ;) ;D. Masakra, jak sie wynudzilam na tych "party". Albo wszyscy z kobietami na czele, upici tymi ich mixami, piwskiem, tudziez gorzala przywieziona przez "usluznych" Polakow dla dunskiego szefa, w ilosciach hurtowych. Albo nudy na pudy i obserwowanie nosow zadartych wysoko, bo przy stole "dunskiej arystokracji" jacys ludzie z z dzikich krajow: Polka i  Nigeryjczyk, heheh.
   Ja wiem, ze masz racje Jomir i bardzo Ci "zazdraszczam" ;D, ze akurat na takich ludzi trafilas :)

suso:

--- Cytat: Jomir w 19 Mar 2013, 17:26:25 ---To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...

--- Koniec cytatu ---

Ja rok temu  byłem na Duńsko - Norweskim weselu , i spotkałem się z czyś takim . Było to bardzo fajne :) 

jfrida:

--- Cytat: Jomir w 19 Mar 2013, 17:26:25 ---To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...

--- Koniec cytatu ---

Pamietam jak pierwszy raz szlam na urodziny mojej znajomej dunki. Jak mi powiedziala, ze bedzie to babski bal, az jeknelam w duchu,..... moj dunski byl w tym czasie fantastyczny ;). Jedno wielkie brzeczenie pszczoly :) - na imprezie 40 pszczolek :). Ok 40 dunek i ja jedna polka, Towarzystwo wiekowo od 18 letniej corki solenizantki po mame 75 letnia dziarska kobitke. Do dzis wspominam te urodziny .... .
Bylo to cos niesamowitego, tak jak pisze Jomir, skecze, zarty, zyczenia, piosenki ....... . Jeszcze jedno, zrobily wszytko abym nie czula sie osamotniona ....... . Fantastyczne i smerfastyczne.

1941:

--- Cytat: Jomir w 19 Mar 2013, 17:26:25 ---To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...

--- Koniec cytatu ---

Bylem na podobnie zorganizowanej imprezce z okazji jubileuszu pracy, wlasnie dokladnie tak jak pisze Jomir.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej