Zapytanie o instytucje prawa ojca.

[aisak]

Wiem co  mowisz dziewczyno nie jestem moze super "starym doswiadczonym wyga" ale swoje nauczki dostalem a co do zyciowych szarosci to mozemy kiedys porozmawiac na spokojnie jesli chcesz.

heheheh, jestem az za spokojna, zsypiam, jutro znowu na nogi skoro swit..., oczy mi sie po prostu kleja, wybacz

[Idris]

Aisak, Twoja "uczciwosc" mnie zdumiewa, wrecz wpadlem w oslupienie.

Myszki nie ma? A co to nie umie moze czytac, posty nie znikna, publiczne, niech sie odniesie jak przeczyta.
Twoja "obrona" w tym przypadku i argumentacja jest conajmniej (oglednie mowiac) niezrozumiala, niegodna osoby z Twoim wyksztalceniem.

Posty nie znikną, tematy to juz inna sprawa

[aisak]

Aisak, Twoja "uczciwosc" mnie zdumiewa, wrecz wpadlem w oslupienie.

Myszki nie ma? A co to nie umie moze czytac, posty nie znikna, publiczne, niech sie odniesie jak przeczyta.
Twoja "obrona" w tym przypadku i argumentacja jest conajmniej (oglednie mowiac) niezrozumiala, niegodna osoby z Twoim wyksztalceniem.

nie czepiaj sie ok, moze i masz racje, muli mnie po prostu. Wyksztalcenie zas mam odpowiednie do moppa, wiec moge mowic co chce i co uwazam, nie?

[aisak]

Posty nie znikną, tematy to juz inna sprawa

wlasnie...

[ThaBoss]

Wiesz The problem polega na tym, ze nawet jeśli ta myszka jest taka zła, nawet jeśli faktycznie narzucała na Ciebie tyle bezpodstawnych oskarżeń to nikt nie jest w stanie tego sprawdzić bo chowając głowę w piasek postanowiliście temat usunąć. I może to wyglądać tak że powodem do usunięcia była jakaś niewygodna prawda.

Kolejny obronca ucisnionych jak moglem usunac temat kogos innego to raz z tego co wiem to tylko Willy The Admin ma taka moc dwa nikt nie usuwa postow z powodu jakis tam prawd bo o to chyba chodzi tak zeby dojsc do prawdy i uzyskac informacje powodem usuniecia bylo to ze po polnocy zaczelo sie hejtowanie i zdradzanie imion i detali ktore powinny pozostac prywatne a nie osoby trzecie ingerujace w to bo tak co jest fajnie podsycimy rozmowe???
Z pomocy dziewczynie zaczelo sie robic nagonka na nia dlatego post zostal usuniety proste... co w tym jest dziwnego ?

[aisak]

Aisak, Twoja "uczciwosc" mnie zdumiewa, wrecz wpadlem w oslupienie.

Myszki nie ma? A co to nie umie moze czytac, posty nie znikna, publiczne, niech sie odniesie jak przeczyta.
Twoja "obrona" w tym przypadku i argumentacja jest conajmniej (oglednie mowiac) niezrozumiala, niegodna osoby z Twoim wyksztalceniem.

Rozumiem, ze masz swoje przejscia z myszka. Ale to tez pisz otwarcie a nie sciemniaj. Bo wiesz Twoje wyksztacenie itp...

[1941]

Posty nie znikną, tematy to juz inna sprawa

Hahahaha, przezyc nie mozesz tego skasowanego? Daj spokoj.
Dobrej nocy wszystkim.

[kingamagda]

The boss dziekuje i wlasnie jest tak jak piszesz...

[ThaBoss]

Hahahaha, przezyc nie mozesz tego skasowanego? Daj spokoj.
Dobrej nocy wszystkim.

Dokladnie ....

[Idris]

Hahahaha, przezyc nie mozesz tego skasowanego? Daj spokoj.
Dobrej nocy wszystkim.

Masz rację, przyczepilo mi się 

[1941]

Rozumiem, ze masz swoje przejscia z myszka. Ale to tez pisz otwarcie a nie sciemniaj. Bo wiesz Twoje wyksztacenie itp...

Czytaj!!!!, napisalem : nie tylko ludzie zdrowi uzywaja internet, rozwijal sie nie bede.
Jezeli to za malo otwarcie to nie wiem co mam jeszcze napisac, wystarczy poczytac myszke, co tu jeszcze pisac.
Poza tym widac z postow, ze ona do wszystkich wypisuje "cuda" na priv. i to jest niezaprzeczalny fakt. Dlatego tez moj wniosek jaki napisalem.

[kingamagda]

brawo swieta racja i popieram

[aisak]

Czytaj!!!!, napisalem : nie tylko ludzie zdrowi uzywaja internet, rozwijal sie nie bede.
Jezeli to za malo otwarcie to nie wiem co mam jeszcze napisac, wystarczy poczytac myszke, co tu jeszcze pisac.
Poza tym widac z postow, ze ona do wszystkich wypisuje "cuda" na priv. i to jest niezaprzeczalny fakt. Dlatego tez moj wniosek jaki napisalem.

dzizas, nie wiem co wypisuje na privach. i raczej nie chce wiedziec

drobna uwaga, wrzeszcz do siebie, ja glucha nie jestem

[aisak]

ThaBoss
Czytalam sobie jeszcze raz teraz Twoja historie we wczesniejszym Twoim temacie....

Mysle tak: rob dalej, to, co robisz. Nie poddawaj sie. Dziecko to najwazniejsza sprawa na swiecie. Ale wazny jestes tez Ty i Twoje uczucia. Coreczka ma prawo miec i kochajaca mame i kochajacego tate. Ale Ty rowniez masz prawo do tego, by zajmowac sie swoja coreczka na rowni z Twoja ex i byc szczsliwy majac przysobie ukochana istotke. Ty tez cierpisz, jak kazdy z nas w Twojej sytuacji cierpial by... Nie wyobrazam sobie tego po prostu.... Jestes dzielny, naprawde tak uwazam...

Co do ex, kobiety chyba lubia sie mscic na bylych. Od milosci do nienawisci, a najlepszy orez to dziecko.  Masakra.

Twoja coreczka bedzie kiedys bardzo dumna, ze ma takiego ojca

Dobranoc wszystkim

[1941]

dzizas, nie wiem co wypisuje na privach. i raczej nie chce wiedziec

drobna uwaga, wrzeszcz do siebie, ja glucha nie jestem

To byla oznaka irytacji, ze ludzie z Twoim wyksztalceniem (sama to podkreslasz, czesto i natarczywie) nie rozumieja co przeczytali.
A pisze jak prosty chlopina, no ale moze tutaj tkwi moj blad?