Ogólne > Hydepark
zakazane rasy psów wDenmark
1941:
--- Cytat: piotr1 w 30 Kwi 2013, 14:30:50 ---heheheheh....stado najlepiej polecam pci naprzeciwnej
--- Koniec cytatu ---
To tez wiesz ze ja do samcow "obrzydliwy"!
Jomir:
--- Cytat: 1941 w 30 Kwi 2013, 14:18:19 ---Chcesz nam dac tak delikatnie do zrozumienia, ze czynicie starania aby w rodzinie przybylo???? ;)
--- Koniec cytatu ---
iii.... wyspac sie w koncu chcemy... rozpychal sie bydlak
Jomir:
--- Cytat: piotr1 w 30 Kwi 2013, 14:21:37 ---to nie jest teoria dominacji, to przyroda- tak po prostu bylo, jest i bedzie niezaleznie od nas i roznych publikacji- bo tak urzadzila to natura
nie twierdze ze pies nie moze spac z wlascicielem lub nie moze wchodzic na lozko- twierdze ze jak sie pozwala to bedzie to robil zawsze, np pod wasza nieobecnosc lub obecnosc tez...jak zaczniesz pozwalac to bedzie to zawsze, jak bedziesz chciala to zmienic,np po 7 latach- kundel tego nie pojmie- czemu -pozatym pozwalajac mu- nie traktujesz go jak przewodnik ktorego pies potrzebuje
dla psa nie jest wazne czy spi na lozku, czy spi na golej podlodze- wazne ze z przewodnikiem i ze swoim stadem
--- Koniec cytatu ---
Pojal i nie pyta. Spi na dywaniku przy moim lozku i wystarcza mu pomizianie.
Nie wszystkie psy potrzebuja przewodnikow. Jest wiele psich ras, ktore zostaly stworzone by sie podporzadkowywac "samoistnie", sluzyc czlowiekowi.
Swoja droga, co rozumiesz pod haslem bycia przewodnikiem?
Slowo moze zawierac duzo i nic.
Myslec za psa? Mi pies ma towarzyszyc, a nie byc podporzadkowany.
piotr1:
--- Cytat: Jomir w 30 Kwi 2013, 15:15:11 ---Pojal i nie pyta. Spi na dywaniku przy moim lozku i wystarcza mu pomizianie.
Nie wszystkie psy potrzebuja przewodnikow. Jest wiele psich ras, ktore zostaly stworzone by sie podporzadkowywac "samoistnie", sluzyc czlowiekowi.
Swoja droga, co rozumiesz pod haslem bycia przewodnikiem?
Slowo moze zawierac duzo i nic.
Myslec za psa? Mi pies ma towarzyszyc, a nie byc podporzadkowany.
--- Koniec cytatu ---
przewodnik= dowodca stada, to mam na mysli
tak, za psa trzeba myslec gdyz zwierzeta maja zbyt mocno rozwiniety instynkt i nie za bardzo mysla....np czy twoj pies mysli-cholerka, ale laska po drugiej stronie ulicy, podlece do niej i ja obwacham, tylko ta ulica i te auta na niej..hmm..jak to zrobic?
pies mysli tyle ile ty go wytresujesz i pomyslisz za niego..on bedzie ci towarzyszyl i niepoleci na przyslowiowa druga strone ulicy, ale to kwestia tresury i nauczenia chodzenia przy nodze itp a nie kwestia jego myslenia...nie chce tu obrazac zadnego...ehm.... czlonka rodziny 8) no ale coz..no tak juz jest..podobnie jak ze sluzeniem czlowiekowi- to tez kwestia tresury..podobnie z rasami niebezpiecznymi- to tez kwestia tresury i przewodnika psa
1941:
--- Cytat: Jomir w 30 Kwi 2013, 15:11:24 ---iii.... wyspac sie w koncu chcemy... rozpychal sie bydlak
--- Koniec cytatu ---
A jakies wieksze lozko w gre nie wchodzilo??? No tak derka taniej wyszla, taka to wdzecznosc dla poczciwej psiej glowy eehhh! na stare lata.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej