A Ty bedac ksiedzem to z zona i synem jedziesz?
?
Swiat sie konczy. Sami sobie tych Papierzy wykanczacie 
Lubie cytowac samego siebie, co?

??
Gdybym mial ochote na spotkanie literackie z jakims literatem to wybralbym nawet jakiegos tworce ludowego co napisal w swoim zwyklym jezyku cos co jest jakas tworczoscia.
Piszac natomiast o wydaniu ksiazki przez dziennikarza, w okreslonym celu czyli politycznym (dla mnie nie jest on zadnym literatem a politycznym propagandzista) piszecie, ze wybieracie sie na wiec polityczny.
Gosciu przy tej okazji wspomaga sobie sprzedaz nakladu propagandy w celu zasilenia wlasnej kieszeni jak tez okreslonego wydawnictwa i posrednio wlasnej strony politycznej. Pewnie nakladzik tej obszernej broszurki utknal w martwym punkcie, to trzeba troche pomoc wlasnej kieszeni, koledzy polityczni zaplaca wszak prawie obowiazek jak skladki partyjne.
Wiec pytam, dlaczego ja mam w tym uczestniczyc?


??
Dlatego, ze niektorzy, o tych pogladach beda obrazac innych ktorzy nie podzielaja ich pogladow? Mam to serdecznie, gleboko w ciezkim "powazaniu" i jak takiego be.....cos tam, oraz makara w tym przypadku (bo zdaje sie cos z orbity lekko zjechal) ktorzy obrazaja mnie i innych z tego powodu.
Oprocz ludzkiej tragedii z tym zwiazanej, co to kogo obchodzi w jakich politycznych oparach absurdu rozpieprzyl sie samolot?
Ktora strona bedzie przy wladzy i tam zamykac bedzie ta druga i juz, samo zycie i historia.
Ja chociaz mam z gola odmienne poglady, zarowno od piszacych zachety propagandowe w tym watku, oraz innych ktorzy maja rozne od tych, nikogo nie obrazam. Uwazam to za cos normalnego, ze inni maja inne pogldy i nie zmuszam ich aby podzielali moje.
Pomimo roznic, Makar nigdy Cie nie obrazalem, ale kolezko zaczynasz przekraczac granice nie tylko dobrego wychowania tego tradycyjnego o ktorym tak sie rozwodzisz, ale i przyzwoitosci, ze o dobrym smaku juz nie wspomne (niechodzi o kuchnie dodam, bo moze nie zalapiesz tak od razu). Tak wiec w buty sobie wsadzcie swoje wiece polityczne Ok?
Bez durnowatych wypisopocin zostawmy to jako reklame "autora" bo ma prawo sie reklamowac i juz.Do wypisu ksiedza z synem i zona sie nie odniose, bo szkoda Willemu czarny tusz marnowac

A swoja droga makar to juz w Waszym "tradycjonalizmie", celibat ksiezom zniesli i swobodnie wypowiadac sie moga zakonnice?