Ogólne > Hydepark

na początek kilka pytań! :)

(1/4) > >>

familia_3:
witam,
jesli ktos bedzie na tyle mily prosze o udzielenie kilku informacji:
jestesmy mlodym malzenstwem z 8 mies dzieckiem. Planujemy wyjazd za granice. Wybieramy miedzy DE a DK (coraz bardziej), żona jest nauczycielem j.niemieckiego - ja znam j.angielski bdb.
1) zona po przyjezdzie chce zaopiekowac sie dzieckiem, moze pracowac na niepelny etat:
czy przysługują jakies dodatki na dziecko lub na małzonke, ktora nie pracuje w pelnym wymiarze godzin?
2) czy jest szansa na znalezienie pracy gdzie przydatny bedzie j.niemiecki?
3) czy sa na forum osoby z malymi dziecmi? jak ksztaltuja sie ceny akcesoriow oraz jedzenia dla maluszkow w DK
narazie tylko kilka pytan...mam nadzieje ze z czasem pojawia sie nastepne..
tymczasem dziekuje i pozdrawiam:))

aisak:

--- Cytat: familia_3 w 11 Maj 2013, 21:55:18 ---witam,
jesli ktos bedzie na tyle mily prosze o udzielenie kilku informacji:
jestesmy mlodym malzenstwem z 8 mies dzieckiem. Planujemy wyjazd za granice. Wybieramy miedzy DE a DK (coraz bardziej), żona jest nauczycielem j.niemieckiego - ja znam j.angielski bdb.
1) zona po przyjezdzie chce zaopiekowac sie dzieckiem, moze pracowac na niepelny etat:
czy przysługują jakies dodatki na dziecko lub na małzonke, ktora nie pracuje w pelnym wymiarze godzin?
2) czy jest szansa na znalezienie pracy gdzie przydatny bedzie j.niemiecki?
3) czy sa na forum osoby z malymi dziecmi? jak ksztaltuja sie ceny akcesoriow oraz jedzenia dla maluszkow w DK
narazie tylko kilka pytan...mam nadzieje ze z czasem pojawia sie nastepne..
tymczasem dziekuje i pozdrawiam:))

--- Koniec cytatu ---
Tylko angielski i dunski. Niemiecki, niestety, nie przydatny. Szukajcie pracy przed przyjazdem. Tu na miejscu bedzie klopot. Jesli zona nie zna angielskiego, to szanse na prace spadaj do zera, niestety. Bedziesz zmuszony utrzymywac sam rodzine. Dasz rade pewnie, ale tylko przez okres pracy sezonowej, czyli mniej wiecej do sierpnia, wrzesnia. Na kontrakt dlugotrwaly nie licz.
Sa oczywiscie dodatki na dziecko, ale ograniczone przez pierwsze dwa lata. Zeby je uzyskac, musisz miec prawo pobytu, zeby miec prawo pobytu, muisz miec stala prace, co jest nierealne. Lub 3 ostatnie paski wyplat, oczywiscie z pracy oficjalnej... Troche kwadratura kola...

Przepraszam, ze tak to pokazuje, ale to sa realia. Lepiej wiedziec, niz potem plakac.... Moja rada: znajdz prace u wiarygodnego posrednika przed przyjazdem.
Przemyslcie Danie....

Ale jak Dania... to zycze powodzenia :)

happybeti:
Aisak dobrze mówi  :).
Jeśli chodzi o "dzieciowe sprawy", chętnie pomogę, bo sama mam małą córeczkę. Tylko czy teraz jest sens o tym wszystkim pisać, o cenach pieluszek i mm  ;) ?
Przeciez nie tym będziecie się kabusewać, decydując się na Danię  ;).
Ale jak już się zdecydujecie, pytajcie, odpowiem, co wiem :)

Tak sobie jeszcze o żonie pomyślałam.
Jesli nie zna angielskiego, to albo niech szybciutko zapisuje się na intensywny kurs w Polsce , by umieć się porozumieć, albo taki scenariusz:
Ty pracujesz, dziecko do dagpleje- już będzie w odpowiednim wieku .
(O dagpleje, żłobkach itp. pisałyśmy tu na forum, możesz wyszperać i poczytać , jak to wygląda, jak jeszcze jakieś pytania, służę  :) ). Możecie wybrać opcję "częściową", nie na full time. Dagpleje dla dziecka ma tę zaletę, że ma kontakt z językiem od początku, a wiadomo, im wcześniej, tym lepiej. A ze czasem trzeba trochę poczekać i załatwianie trwa, lepiej zacząć ubiegać się o miejsce tam od razu, gdy tylko dostaniecie pozwolenia i CPR . Na luksus "bycia z dzieckiem w domku" i przy tym pracę na niepełny etat raczej bym, nie liczyła, niestety...
Żona na intensywny dzienny kurs duńskiego , by jak najszybciej "złapać język". Z "zaopiekowanym " dzieckiem i znajomością języka ma duże szanse złapać jakąś pracę, ale na początek, niestety, cudów się nie spodziewajcie. Niestety, przeważnie zaczynając od zera, trzeba dyplomy w kieszeń schować i zasuwać ....
A w ogóle to radzę , byś najpierw, gdy znajdziesz pracę, przyjechał sam i "ogarnął sytuację"  ;)- chodzi o mieszkanie. Tu też troszkę trzeba czekać ,chcąc wynając ze spółdzielni, przecież nie będziecie całą rodzina koczować gdzie popadnie.A wynajmowanie od prywatnych osób...hm...nigdy nie wiesz, na kogo trafisz. Ty sam- pal licho, dasz radę te kilka tygodni się przemęczyć jakoś , wynająć pokój czy coś, ale z małym dzieckiem... :-\...Niestety, zdarzają sie nieuczciwi właściciele i potem wielkie problemy- też można poczytać na forum, niestety, o takich przypadkach :(.

Krakers:

--- Cytat: aisak w 11 Maj 2013, 22:02:52 ---Tylko angielski i dunski. Niemiecki, niestety, nie przydatny.

--- Koniec cytatu ---

To zależy od firmy, myślę, że nie ma co generalizować, ja najwięcej pracuję z osobami, które mówią lepiej po niemiecku, niż po angielsku. W sumie ... to z niektórymi "innymi" pracownikami po niemiecku też da się radę dogadać, ale oczywiście z angielskim lepiej, bo większość osób zna, co nie oznacza, że niemiecki nie będzie przydatny.

1941:
Mysle, ze oba jezyki beda przydatne w nauce jezyka dunskiego.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej