poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Reklama dzwignia handlu???  (Przeczytany 8651 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline 1941

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1153
  • -Otrzymane: 728
  • Wiadomości: 2969
  • Reputacja: +1/-0
    • Autor wpisu.
Odp: Reklama dzwignia handlu???
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Cze 2013, 11:40:49 »
Jomir, ale sama przyznasz, ze dunscy budowlani fachowcy robia wiecej teatru niz roboty  ;D ;D ;D
Fakt oklejenia zabezpieczenia ekstra przed kapnieciem farby to jedno (Dunczycy uwielbiaja taka prace bo swietnie sie liczy godziny  :)) w malowanie to drugie.
Wprowadzilem sie do pomalowanego mieszkania, za trzy no moze cztery miesiace chata nadaje sie do malowania!!!
Jakosc niech to jasny. Malowała firma dunska, czysciutko jak ma byc tylko cos farby nie widac po czterech ok. miesiacach, jakosc zajeb........ :(
Mysle, ze jakbym sam okleił chate i odmalował mialbym z glowy na dwa lata, tylko po co??? Lokator zapłaci jak sie wyprowadzi nawet po bardzo krotkim czasie  ;D ;D ;D i o to chodzi, biznes sie kreci.
Wymieniałem olej z filtrem w aucie pierwszy raz w Danii bo przejechałem kilometry i na biegu nie mogłem dostac filtra oleju, sprawa palaca to pojechałem. Byłem w szoku, wiecej pierd........ sie z zakładaniem osłony na siedzenie (w Polsce tez to robia ale bez cyrku). Na zleceniu zmiana filtra i oleju w silniku. Na fakturze : smarowanie zawiasow drzwi, sprawdzanie cisnienia w oponach, kontrola płynu do spryskiwaczy i wreszcie zmiana filtra i oleju  ;D ;D ;D z 540 do 740 kr. Pierwszy i ostatni raz to był.
Jak stałem przy tym mechaniku zaczal mi opowiadac, ze to jest chłodnica i tu jest zbiornik płynu chłodzacego, gdzie wlewa sie płyn do spryskiwaczy i gdzie patrzy sie na stan oleju w silniku  ;D ;D ;D myslałem, ze jeb....... tam na glebe.
Przy czym calosc jego pracy wygldała jakby wyszedl na deski sceny w teatrze -"fachowiec".
W pracy mam tez podobne dowody "fachowosci" wszystko wiedza i umieja jak idzie płynnie bo Ty zapieprzasz i wszystkiego dopilnujesz, gdy ktos inny ma cos zrobic, to zapomniał i jak sie cos pos........ra, to stoja w rekami w kieszeniach, az ktos zrobi porzadek i przywroci normalny tok pracy. Jak juz jest ok. zaczyna sie, ze to nie tak bo powinienes zrobic to tak i tak, smiech na sali.
Oczywiscie, sa i fachury i z tymi pracowac to sama przyjemnosc!!!

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Reklama dzwignia handlu???
« Odpowiedź #16 dnia: 07 Cze 2013, 18:37:15 »
Osobiscie wolalabym zaplacic za dwie godziny ekstra pracy przy oklejaniu mieszkania niz skrobac farbe przez 4 lata. Zwlaszcza, ze upierniczyli mi szafe, ktora kosztowala 60.000 (zeby nie bylo - kupilam szafe razem z domem, sama bym za tyle nie kupila).

Tak samo z autem - wole by zakladali mi pokrowiec przez pol godziny, niz upierniczyc portki np. welniane, ktorych juz nigdy nie odczyszcze.

Co do doswiadczen z serwisem - odstawiam autko, dostaje kluczyki do zastepczego, jade, wracam po 16 i odbieram moje.
Milo, lekko i przyjemnie...  ;D
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline 1941

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1153
  • -Otrzymane: 728
  • Wiadomości: 2969
  • Reputacja: +1/-0
    • Autor wpisu.
Odp: Reklama dzwignia handlu???
« Odpowiedź #17 dnia: 07 Cze 2013, 20:19:00 »
Osobiscie wolalabym zaplacic za dwie godziny ekstra pracy przy oklejaniu mieszkania niz skrobac farbe przez 4 lata. Zwlaszcza, ze upierniczyli mi szafe, ktora kosztowala 60.000 (zeby nie bylo - kupilam szafe razem z domem, sama bym za tyle nie kupila).

Tak samo z autem - wole by zakladali mi pokrowiec przez pol godziny, niz upierniczyc portki np. welniane, ktorych juz nigdy nie odczyszcze.

Co do doswiadczen z serwisem - odstawiam autko, dostaje kluczyki do zastepczego, jade, wracam po 16 i odbieram moje.
Milo, lekko i przyjemnie...  ;D

Lekko zwłaszcza dla kieszeni, no a te miłe sie konczy, gdy czytam o czyms czego wcale nie trzeba robic i jak zrobiono mnie w ciula na kasie.
Ot ale obsługa miła. ;)

Ale swietnie, jak kiedys bede mial okazje to dopisze Ci nie tylko dwie godziny  :) bo Ty przeciez łatwo i przyjemnie. A miły bede bardziej od dunczykow ;D ;D ;D

Tylko Jomir, ku.........., jak ja jestem miły to jakos nikt mi nie płaci???
Dodatkowo to Ci moze objasnie, ze w moim serwisie (mojej marki auta) zmiana oleju i filtra wg. e maila jaki otrzymalem z wycena "usługi" wynosi 1300 kr. nie 740 kr. tez daja auto zastepcze, łatwo, miło i przyjemnie. Nawet porzadnego oleju nie zastosowali tylko jakies g......... . Zaznacze, ze nie byłem w jakiej szopie tylko duzym znanym serwisie samochodowym wszystkich marek samochodow.
Nastepnym razem kup tansza szafe, mniej zal du....... ściska  ;D ;D ;D
Ponadto spora czesc polskich "firm" budowlanych, fachowcow rekrutuje niemalze, pod budka z piwem wiec na sam widok chyba powinnas wiedziec jak maja wygladac losy roboty  ;)
« Ostatnia zmiana: 07 Cze 2013, 20:31:57 wysłana przez 1941 »

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Reklama dzwignia handlu???
« Odpowiedź #18 dnia: 07 Cze 2013, 22:52:45 »
A tys sie tej szafy czepil, no...
Stala w sypialni wmontowana na stale, ze mialam niby powiedziec, ze biore chate, ale bez tej szafy?
W kaftan by mnie úbrali chyba, i do wariatkowa odwiezli  ;D ;D ;D
Szafy za 2.000 byloby mi rownie szkoda ( taniej juz sie chyba nie da kupic ).
Rozumiem, ze skoro jest mi zle, ze upierniczyli mi tez parkiet, to jakbym miala po prostu klepisko, to by tez tylek byl mniej scisniety?
Kurde, nie ma znaczenia co ile kosztuje. Nawet jak z wystawki bym wziela spod plotu u sasiada, to malarz nie powinien mi jej upierniczyc, nie?

Co do serwisu, to widocznie masz pecha. Ja w swoim ostatnio tylek zawracalam bezpiecznikami. Mialam jakas "owniana" ladwarke do telefonu, ktora wywyala mi korki w aucie.
Pan cierpliwie 3 razy zmienial, zanim sie poddal i poradzil wymiane ladowarki.
I zrobil to wszytsko za "det var så let".
No, chyba, ze jakis rachunek do firmy wyslal, ale w karcie pojazdu on-line, nie widze pozycji o wymianie bezpiecznikow.

heh... tak sobie mysle, ze w kontekscie warsztatow, to lepiej byc blondynka :)
I nie koniecznie chodzi o kolor wlosow, a o wrazenie mentalne :)
Czytaj - "zgrywac sie na slodka idiotke".  ;D
« Ostatnia zmiana: 07 Cze 2013, 23:45:39 wysłana przez Jomir »
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline 1941

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1153
  • -Otrzymane: 728
  • Wiadomości: 2969
  • Reputacja: +1/-0
    • Autor wpisu.
Odp: Reklama dzwignia handlu???
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Cze 2013, 23:31:27 »
A tys sie tej szafy czepil, no...
Stala w sypialni wmontowana na stale, ze mialam niby powiedziec, ze biore chate, ale bez tej szafy?
W kaftan by mnie úbrali chyba, i do wariatkowa odwiezli  ;D ;D ;D
Szafy za 2.000 byloby mi rownie szkoda ( taniej juz sie chyba nie da kupic ).
Rozumiem, ze skoro jest mi zle, ze upierniczyli mi tez parkiet, to jakbym miala po prostu klepisko, to by tez tylek byl mniej scisniety?
Kurde, nie ma znaczenia co ile kosztuje. Kurde, nawet jak z wystawki bym wziela spod ploty u sasiada, to malarz nie powinien mi jej upierniczyc, nie?

Co do serwisu, to widocznie masz pecha. Ja w swoim ostatnio tylek zawracalam bezpiecznikami. Mialam jakas "owniana" ladwarke do telefonu, ktora wywyala mi korki w aucie.
Pan cierpliwie 3 razy zmienial, zanim sie poddal i poradzil wymiane ladowarki.
I zrobil to wszytsko za "det var så let".
No, chyba, ze jakis rachunek do firmy wyslal, ale w karcie pojazdu on-line, nie widze pozycji o wymianie bezpiecznikow.

heh... tak sobie mysle, ze w kontekscie warsztatow, to lepiej byc blondynka :)
I nie koniecznie chodzi o kolor wlosow, a o wrazenie mentalne :)
Czytaj - "zgrywac sie na slodka idiotke".  ;D

Wózek słuzbowy firmy itd. z umowa obsługi itd. ja niestety byłem "incoguto" mym prywatnym pedzidłem, ktore naprawde zadnego wrazenia nie robi.
Natomiast obsługa stacji i owszem  ;) ;D ;D ;D

piotr1

  • Gość
Odp: Reklama dzwignia handlu???
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Cze 2013, 23:43:10 »
Jomir, ale sama przyznasz, ze dunscy budowlani fachowcy robia wiecej teatru niz roboty

Święte słowa....
Jak widzę z jakim nabozenstwem podchodzą do swojej gownianej roboty to mnie szlag trafia...ja robię to samo ze 3 razy krócej i nie zakładam kombinezonu z napisami i specjalnym pasem, ale w dżinsach...no zaraz zejde z nerwa bo sobie przypominam tych pseudospecow....wydaje mi sie ze cała ta ich praca to właśnie ta otoczka, jaki to z duna nie jest profesjonalista i wogole pro...

Szafa za 60 tys ...no...hmm....ludzie to se żyją... 8)  nie to co ja...bez szafy w chałupie..
No ale jak sie robi to sie ma, nie? Albo i nie ma... 8)

poloniainfo.dk

Odp: Reklama dzwignia handlu???
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Cze 2013, 23:43:10 »

 

reklama w internecie

Zaczęty przez andrzejewskimDział Hydepark

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 8131
Ostatnia wiadomość 24 Lis 2017, 10:38:39
wysłana przez róża