Ogólne > Kącik Kulinarny

Lody

(1/7) > >>

Iwcia:
Witam . Nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam swoje pytanie . Jezeli nie , to poproszę moderatora o przesunięcie tego pytania.

  Mam prośbę . Ostatnio zakupiłam maszynkę do lodów i oczywiście od razu musiałam ją wypróbować . Ale niestety coś poszło nie tak i nie zrobiły się lody , tylko raczej sorbet . I tutaj moje pytanie . W większosci przepisów trzeba użyć śmietany , tylko ja już się gubię , która z duńskich śmietan najlepiej uzyć do zrobienia lodów ( użyłam tej do ubijania w malutkim kartoniku ). Jeżeli ktoś miałby jakiś fajny przepi na lody z maszynki ale na duńskich produktach , byłabym wdzęczna , bo już jestem skłonna wywalić maszynkę do śmieci .

Pozdrawiam Iwona

1941:

--- Cytat: Iwcia w 16 Lip 2013, 21:19:16 ---Witam . Nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam swoje pytanie . Jezeli nie , to poproszę moderatora o przesunięcie tego pytania.

  Mam prośbę . Ostatnio zakupiłam maszynkę do lodów i oczywiście od razu musiałam ją wypróbować . Ale niestety coś poszło nie tak i nie zrobiły się lody , tylko raczej sorbet . I tutaj moje pytanie . W większosci przepisów trzeba użyć śmietany , tylko ja już się gubię , która z duńskich śmietan najlepiej uzyć do zrobienia lodów ( użyłam tej do ubijania w malutkim kartoniku ). Jeżeli ktoś miałby jakiś fajny przepi na lody z maszynki ale na duńskich produktach , byłabym wdzęczna , bo już jestem skłonna wywalić maszynkę do śmieci .

Pozdrawiam Iwona

--- Koniec cytatu ---

Wywal, kupuj gotowe  ;D po co sie bedziesz meczyc, niepotrzebny stres, w DK maja naprawde niezły wybor  ;) :)

newbie12:
Nie zgodzę się  :) Uważam, że maszynka do lodów to najlepszy z gażetów jaki udało mi się kupić. Przede wszystkim wiem z czego robię, zero konserwantów, barwników i innej chemii, tym bardziej, że wszyscy w domu kochają lody. Poza tym robiąc samemu można wyczarować tysiące kombinacji, lody można zrobić właściwie ze wszystkiego i z przeróżnym dodatkami. Nie znajdziesz tego w sklepie  :) Nie mówiąc o cenach w sklepach. A moi goście już od progu pytają "jakie masz dzisiaj lody?". I ta satysfakcja kiedy widzisz zachwyt na buziach...
Nie... dla mnie porównywanie lodów sklepowych do domowych to profanacja

Iwcia - do lodów piskefløde, śmietana 38%. Nie wiem jaką masz maszynę ale coś musiało pójść nie tak, skoro nie wyszły. Może wkład miałaś za słabo zmrożony albo składniki ciepłe albo za krótko maszyna chodziła. Przyczyn może być kilka.
Jeśli chodzi o przepisy to ja do maszyny Philipsa miałam dołączoną książeczkę z duńskimi przepisami ale i na necie można sporo znaleźć, zarówno na duńskich jak i polskich stronach.
Jeśli chcesz mogę Ci trochę podesłać  :) I nie poddawaj się po pierwszej nieudanej próbie

1941:

--- Cytat: newbie12 w 16 Lip 2013, 22:37:19 ---Nie zgodzę się  :) Uważam, że maszynka do lodów to najlepszy z gażetów jaki udało mi się kupić. Przede wszystkim wiem z czego robię, zero konserwantów, barwników i innej chemii, tym bardziej, że wszyscy w domu kochają lody. Poza tym robiąc samemu można wyczarować tysiące kombinacji, lody można zrobić właściwie ze wszystkiego i z przeróżnym dodatkami. Nie znajdziesz tego w sklepie  :) Nie mówiąc o cenach w sklepach. A moi goście już od progu pytają "jakie masz dzisiaj lody?". I ta satysfakcja kiedy widzisz zachwyt na buziach...
Nie... dla mnie porównywanie lodów sklepowych do domowych to profanacja

Iwcia - do lodów piskefløde, śmietana 38%. Nie wiem jaką masz maszynę ale coś musiało pójść nie tak, skoro nie wyszły. Może wkład miałaś za słabo zmrożony albo składniki ciepłe albo za krótko maszyna chodziła. Przyczyn może być kilka.
Jeśli chodzi o przepisy to ja do maszyny Philipsa miałam dołączoną książeczkę z duńskimi przepisami ale i na necie można sporo znaleźć, zarówno na duńskich jak i polskich stronach.
Jeśli chcesz mogę Ci trochę podesłać  :) I nie poddawaj się po pierwszej nieudanej próbie

--- Koniec cytatu ---

To jak sie tam dostac, do tej Twojej lodziarni, co wszyscy w zachwyt wpadaj?  ;)

Jomir:
Moj maz kreci niezle lody  ;D ;D ;D
ALe strzeze swoich tajemnic niestety. Jak go spytalam o przepis, to stwierdzil, ze on za kazdym razem pierwszy lepszy z netu wyciaga. Nie wiem czy mu wierzyc, ale nawet torturowany przepisu nie wyjawil.
Jedno co podpatrzylam, to jajka do lodow kupuje "luskane" i przebadane - takie juz bez skorupek w plastikowych pojemniczkach.

Tak jak newbie pisze, ze smakami kombinuje i zawsze jest pycha. Jedyne co, nigdy nie udalo mu sie zrobic migdalowych, jako ze zawsze migdaly dopadne i nigdy ich nie ma jak "kreci lody"  ;D ;D ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej