Ogólne > Hydepark
Podatek rejestracyjny kwartalnie a A-kasse
happybeti:
--- Cytat: Idris w 05 Sie 2013, 15:31:17 ---Właśnie jak parabola zauważył, przecież teraz ten pobyt już nie taki tymczasowy. Bo gdyby był taki to po utracie pracy powinien wrócić do Polski. Teraz autor wpadł w system.
Ciekawe zagadnienie
--- Koniec cytatu ---
Też mi to przyszło do głowy, ale nie chciałam, by znowu wyszło, że się czepiam - etatowo, hehe ;D :P
turbo:
--- Cytat: Idris w 05 Sie 2013, 15:31:17 ---Właśnie jak parabola zauważył, przecież teraz ten pobyt już nie taki tymczasowy. Bo gdyby był taki to po utracie pracy powinien wrócić do Polski. Teraz autor wpadł w system.
Ciekawe zagadnienie
--- Koniec cytatu ---
no ale A-kasse nie dostajesz na całe życie tylko na dwa lata, pozwolenie też mam czasowe na czas pracy, to nie sądzę że na A-Kasse dadzą mi stały pobyt :o tylko maksymalnie na 6 miesięcy po ewentualnym końcu okresu bycia na A-kasse czysz żebym do komuny posocjal nie poszedł.
Poza tym żadne kwity rachunki z polski mi nie pomogą bo jak by tak było to bym nie musiał samochodu na Duńskie blachy rejestrować tylko śmigałbym na Polskich z pozwoleniem w ręku. Już to przechodziłem kwity, rachunki, faktury za paliwo a urzędnik w skacie powiedział że pozwolenia nie dostanę bo twój interes życiowy jest w DK jak co to możosz starać się o kwartalną spłatę podatku rejestracyjnego :o
a teraz nawet tego już nie mogę co za cho...ny fart.
turbo:
no ale A-kasse nie dostajesz na całe życie tylko na dwa lata, pozwolenie też mam czasowe na czas pracy, to nie sądzę że na A-Kasse dadzą mi stały pobyt :o tylko maksymalnie na 6 miesięcy po ewentualnym końcu okresu bycia na A-kasse, żebym do komuny po socjal nie poszedł.
Poza tym żadne kwity rachunki z polski mi nie pomogą bo jak by tak było to bym nie musiał samochodu na Duńskie blachy rejestrować tylko śmigałbym na Polskich z pozwoleniem w ręku. Już to przechodziłem kwity, rachunki, faktury za paliwo a urzędnik w skacie powiedział że pozwolenia nie dostanę bo twój interes życiowy jest w DK jak co to możosz starać się o kwartalną spłatę podatku rejestracyjnego :o
a teraz nawet tego już nie mogę co za cho...ny fart.
happybeti:
Ano, skoro duński urzędnik orzekł, że Twoje centrum interesów życiowych " jest w Danii, to...niestety...radzę odwieźć jednak auto do Polski, a tu zakupic jakieś "toczydełko" .
Nic nie poradzisz.
aisak:
Ciekawa sprawa.... moze jednak znajdzie sie ktos, kto podobny przypadek "przezyl" na wlasnej skorze i zechce podzielic sie doswiadczeniami?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej