Klub FC Kopenhaga rozpętał burzę

[aisak]

a czy jest gdzies miejsce dla czaroskorego czlowieka?

Zadalas zgola niewygodne pytanie...

[aisak]

Btw, znowu sie zaczyna panowie? Czy tu juz odmiennego zdania nie mozna miec, bo sie uslyszy, ze ktos jest polglowkiem, albo ze... gowno sie zna? .

Co jest nie tak ??

[Idris]

Jestes dziwacznie "moralny", nikt sie nie wywyzszal w mojej wypowiedzi, a chciales przyklad jakis niepodwazalny do dalem. Jest bialy czy nie? hehehe
Nie lubie swietoszkowatych moralistow, ktorzy malo o zyciu wiedza i oceniaja wszystko ze swojej bezpiecznej beznamietnej perspektywy.
Jasne , ze pojecie "bialy czlowiek" dotyczy stanu umyslu w zakresie cywilizacyjnym a nie czy faktycznie ktos jest czarny czy rozowy, ale co tam jest powod sie powyzywac, czytaj i mysl oceniaj na podstawie doswiadczenia zyciowego i ogolnie pojetych i obowiazujacych norm moralnych, a nie smucisz tu jakas swoja bezplciowa teoryjke o zabarwieniu pacyfistycznym milojcie sie wzajemnie hehehe

No 41 tos pojechal po bandzie. Ciekawe co na to, zolty czlowiek , ktory pod wzgledem stanu umyslu w zakresie cywilizacyjnym stoi wyzej od bialego.
Jak ja nie cierpie takich rasistowskich okreslen.

[aisak]

Makar,

1.A jak wyglada sprawa z licznymi "bambulami"

. Kto to "bambul"? Czyzby afroamerykanin, tudziez jego brat o takimz kolorze skory?
Jak fajnie, zes sie od Polakow tej "tolerancji" nie uczyl

A jak ja napisze o "tubylcach", tudziez piekniejszych krowach to jest wielkie halo

Czyli wychodzi: "co wolno wojewodzie....

ps. ostatnia odpowiedz przed powtornym ignorem

[1941]

No 41 tos pojechal po bandzie. Ciekawe co na to, zolty czlowiek , ktory pod wzgledem stanu umyslu w zakresie cywilizacyjnym stoi wyzej od bialego.
Jak ja nie cierpie takich rasistowskich okreslen.

Czytac kazdy moze, rozumiec jeden lepiej, drugi gorzej 

[happybeti]

A co Ty z tymi trzema przykladami? Gdzie nie piszesz to trzy przyklady hehehe.
Ja podam jeden niezaprzeczalny, Bialy czlowiek jest - bialy 

a jak się to ma do tego, też Twojego stwierdzenia?:

Jasne , ze pojecie "bialy czlowiek" dotyczy stanu umyslu w zakresie cywilizacyjnym a nie czy faktycznie ktos jest czarny czy rozowy, ale co tam jest powod sie powyzywac,

No, to "biały" , bo "jest biały", czy "biały "w senie..."". I tylko mi nie pisz, że nie rozumiem, co poeta miał na myśli .

[aisak]

A co Ty z tymi trzema przykladami? Gdzie nie piszesz to trzy przyklady hehehe.
Ja podam jeden niezaprzeczalny, Bialy czlowiek jest - bialy 

Bialy czlowiek jest bialy ? A ktory konkretnie? A moze jest bielszy ? Dzielmy dalej: bialy Skandynaw o jasnych wlosach i niebieskich oczach jest lepszy niz ciemnowlosy i ciemnooki Polak ? I co w zwiazku z tym, jaki wniosek? Ten o ciemnych wlosach do specjalnego obozu dla opoznionych w rozwoju ? Hehehe, i tak mozna paranoicznie w nieskonczonosc

[1941]

Bialy czlowiek jest bialy ? A ktory konkretnie? A moze jest bielszy ? Dzielmy dalej: bialy Skandynaw o jasnych wlosach i niebieskich oczach jest lepszy niz ciemnowlosy i ciemnooki Polak ? I co w zwiazku z tym, jaki wniosek? Ten o ciemnych wlosach do specjalnego obozu dla opoznionych w rozwoju ? Hehehe, i tak mozna paranoicznie w nieskonczonosc

Ciekawe poglady maja Ci Twoi dunscy znajomi hehehe.
Ja takich nie znam.

[1941]

a jak się to ma do tego, też Twojego stwierdzenia?:

No, to "biały" , bo "jest biały", czy "biały "w senie..."". I tylko mi nie pisz, że nie rozumiem, co poeta miał na myśli .

Rozwoj wspolczesnej cywilizacji i ugruntowanie norm jakie wyznajecie niestety rozpoczal sie w Europie, nie powstal on na czarnym ladzie, gdzie powszechne cywilizacyjne ich normalne zycie uznawane jest jako dzikie, wiec skonczcie pir....... bo jestescie hiipokryci podobnie jak w sprawie kary smierci.

[Idris]

Rozwoj wspolczesnej cywilizacji i ugruntowanie norm jakie wyznajecie niestety rozpoczal sie w Europie, nie powstal on na czarnym ladzie, gdzie powszechne cywilizacyjne ich normalne zycie uznawane jest jako dzikie, wiec skonczcie pir....... bo jestescie hiipokryci podobnie jak w sprawie kary smierci.

Litosci 41 jak na czarnym ladzie w niejakim Egipcie rozwijala sie cywilizacja to bialy czlowiek w Europie w jaskinach surowe mieso jadl.
To, ze ow tak wychwalany przez Ciebie bialy czlowiek uwaza narody afrykanskie za dzikie to niestety ale tylko proba podniesienia sobie bialego ego. A co do bycia hipokryta, jak nazwiesz kogos kto uwaza sie za lepszego i stajacego wyzej cywilizacyjnie tylko dlatego ze jego skora ma inna pigmentacje?

[aisak]

A naukowcy nie stwierdzili przypadkiem, ze pierwszy czlowiek byl... czarny

A to cios dla zwolennikow rasy aryjskiej !

[happybeti]

Litosci 41 jak na czarnym ladzie w niejakim Egipcie rozwijala sie cywilizacja to bialy czlowiek w Europie w jaskinach surowe mieso jadl.
To, ze ow tak wychwalany przez Ciebie bialy czlowiek uwaza narody afrykanskie za dzikie to niestety ale tylko proba podniesienia sobie bialego ego. A co do bycia hipokryta, jak nazwiesz kogos kto uwaza sie za lepszego i stajacego wyzej cywilizacyjnie tylko dlatego ze jego skora ma inna pigmentacje?

Dorzucę jeszcze, tak "dla podania przykładów " Indie , Chiny- z ich  kulturą i sztuką , oraz technologiami , z drugiej strony kuli ziemskiej Majów, Azteków i jeszcze kilka innych .
"Biały człowiek" zyskał "panowanie " nad swiatem nie dzięki przweadze swojej "cywilizacji", a właśnie dzieki swojemu barbarzyństwu  i podbijaniu (wyrzynaniu, niszczeniu kultury , "chrystianizacji" na siłę) mniej dzikich ludów. I taka jest prawda.
A jeśli mówisz mi o "wartościach", to ja sie ze średniowiecznymi katolskimi wartościami nie utożsamiam . To już bliżej mi do niektórych kultur Azji, z ich filozofiami , doktrynami i postawami wobec świata .

[piotr1]

pomyslalem ze cos nabazgram...hmm...pomyslalem tak gdyz cala ta dyskusja mnie rozbawila znacznie...przypomina mi to takie typowe polskie powiedzenie - nie, nie jestem rasista, ALE........
troche to wszystko zalosne wg mnie bo bronicie czarnych i nazywacie innych rasistami ale sami mowicie o sobie -nie,nie jestem rasista, ALE...
bo kto z was, obroncy ucisnionych, chcialby mieszkac z czarnym? kto z was, dajmy na to, podczas kraksy, tamowalby mu krew bez obawy zarazenia sie czyms? itp itd- mozna zadac setki takich pytan ...
a kazdy swiadomy czlowiek wie ze zarazic czyms mozna sie od bialego i od czarnego tak samo, kazdy swiadomy czlowiek wie ze to tylko kolor skory...no ale jest to --ALE--
wiec odpowiadajac z gory- nie,nie zadaje sie z czarnymi,ignoruje ich,ani mi wadza ani w niczym nie pomagaja- wiec czy jestem rasista?- chyba tak- bo w moim powiedzeniu tez jest  -ALE - na koncu...

[1941]

Litosci 41 jak na czarnym ladzie w niejakim Egipcie rozwijala sie cywilizacja to bialy czlowiek w Europie w jaskinach surowe mieso jadl.
To, ze ow tak wychwalany przez Ciebie bialy czlowiek uwaza narody afrykanskie za dzikie to niestety ale tylko proba podniesienia sobie bialego ego. A co do bycia hipokryta, jak nazwiesz kogos kto uwaza sie za lepszego i stajacego wyzej cywilizacyjnie tylko dlatego ze jego skora ma inna pigmentacje?

Ja nie wiem czytasz a jakbys nic nie widziala hehehe.
Doskonale rozumiem Twoja chec droczenia sie, ale zwrocilbym Twoja uwaga na slowo wspolczesna.
Chcialbym widziec jak w tej cywilizacji na ktora sie powolujesz ciagasz bloki skalne na piramidy lub na czarnym ladzie wciskaja Ci ciemnote we wszystkie otworki gdzie sie da, a na koniec ugotuja w przyslowiowym kotle.
Polecam Ci wyjazd do kraju gdzie Norweszka szukala przygod, mysle, ze lepszej wryfikacji swoich pogladow nie znajdziesz 
no chyba ze lubisz to, to ja juz sam nie wiem hehehe

[happybeti]

pomyslalem ze cos nabazgram...hmm...pomyslalem tak gdyz cala ta dyskusja mnie rozbawila znacznie...przypomina mi to takie typowe polskie powiedzenie - nie, nie jestem rasista, ALE........
troche to wszystko zalosne wg mnie bo bronicie czarnych i nazywacie innych rasistami ale sami mowicie o sobie -nie,nie jestem rasista, ALE...
bo kto z was, obroncy ucisnionych, chcialby mieszkac z czarnym? kto z was, dajmy na to, podczas kraksy, tamowalby mu krew bez obawy zarazenia sie czyms? itp itd- mozna zadac setki takich pytan ...
a kazdy swiadomy czlowiek wie ze zarazic czyms mozna sie od bialego i od czarnego tak samo, kazdy swiadomy czlowiek wie ze to tylko kolor skory...no ale jest to --ALE--
wiec odpowiadajac z gory- nie,nie zadaje sie z czarnymi,ignoruje ich,ani mi wadza ani w niczym nie pomagaja- wiec czy jestem rasista?- chyba tak- bo w moim powiedzeniu tez jest  -ALE - na koncu...

Piotrze, a , wiesz, ze w życiu do głowy by mi nie przyszło podczas kraksy zastanawiać się, czy tamowac krew danego człowieka ze względu na jego kolor skóry No, pod wrażeniem jestem !
Pewnie przedsięwzięłabym srodki ostrożności, jakie byłyby dostępne, tamując Twoją krew podczas kraksy , oczywiście, ale nie dlatego, że jestes różowy w fioletowe kropki, tylko dlatego, ze tak mnie uczono, że należy się chronić i zabezpieczać.
Medal, Piotrze, medal za rasizm pierwszej wody, przypnij go sobie i noś dumnie 

Mieszkac z "czarnym człowiekiem" ?
A to co innego, niż mieszkac z zielonym czy szarym?
Qrczę, jaki na tej prowincji człowiek nieobeznany....
Zdradzę Ci w sekrecie, że z dziką radościa pomieszkałabym jakiś czas, gdyby okoliczności na to pozwalałay, z jakąś Murzynką, Azjatka, Indianką- ale bym się nauczyła gotować, wow! Egzotyczne dania "z pierwszej ręki" ....pomarzyć można...