Ogólne > Rodzina ...
Pomocy
1941:
--- Cytat: aisak w 24 Wrz 2013, 21:49:49 ---Hehehehe :D :D :D I kto to komentuje ::) ::) ::)?
--- Koniec cytatu ---
Napewno ten co nie uprawia w DK, jezdziectwa konnej turystyki partnerskiej hehehe ::) ::) ::)
farvela:
Jomir, ale ja wiem jak to na piśmie powinno być :) ja tylko mówię, że przepisy swoje a urzędnik czasem swoje. Być może trafiają sie tacy co przymykają oczy. Sama sie przekonałam, że bywa różnie. Przykład ode mnie - przy rejestracji dzieci nie chciano ich zdjęć, a zazwyczaj wymagają zdjęć, wszystkie znajome, dzieciowe musiały mieć zdjęcie. Dlatego myśle, że zdarzają sie przypadki różnego interpretowania przepisów, choć z cała pewnością lepiej spełniać to o czym piszą :)
kacperkarpowskiii:
zgadzam się, wszystko zależy od człowieka... w mojej rodzinie była podobna sytuacja pół roku temu, chłopak wyjechał, panna w ciąży została... po trzech miesiącach pojechała do niego i dostała legalny pobyt... jednak on miał zatrudnienie, więc sprawa była nieco inna, ale też nie umieli udowodnić że w PL byli rodziną...
Jomir:
Tak, tak - "roznego interpretowania" lub "roznej znajomosci", a nie od woli urzednika, bo przepis jest konkretny.
Mysle, ze jak komus doradzamy, to chyba lepiej napisac jak powinno byc, a nie jak moze byc, bo liczenie na "lut szczescia", tudziez niewiedze urzednika moze byc zludny.
aisak:
--- Cytat: 1941 w 25 Wrz 2013, 01:40:46 ---Napewno ten co nie uprawia w DK, jezdziectwa konnej turystyki partnerskiej hehehe ::) ::) ::)
--- Koniec cytatu ---
A kto Cie tam wie i siedzi pod Twoim... koniem czy innym zwierzakiem ::). Ostatecznie dyresex w Danii nie jest zakazany, co ;)?
Nawigacja
Idź do wersji pełnej