Ogólne > Rodzina ...
świadczenie pielęgnacyjne a przeprowadzka do Danii
farvela:
ale jest tak jak napisalas - to TY pobierasz swiadczenie pielegnacyjne na dziecko, a nie ojciec dziecka... wiec moga sobie w tylek to wsadzic ;) Takze nie przejmuj sie, odwolasz sie jakby co, z cala pewnoscia nie powinnas nic zwracac za ten okres, bo po pierwsze nic nie pobieralas, takze niech spadaja ;)
U mnie moze byc podobna sytuacja. Ale jak na razie dunska strona o nic nie wystepowala. Poza tym trudno w Polsce "otrzymywac" rodzinne. Ale tak czy tak - u mnie tez nie ma sytuacji zebym na dziecko miala cokolwiek podwojnie. Byl moment ze bylam za granica i pobieralam zasilek pielegnacyjny, ale niczego nie pobieralam w Danii wowczas. Dziecko jest niepelnosprawne, jest obywatelem Polski, i skoro nie pobieralam w tym czasie na niego nic w Danii to niech sie ugryza ;)
Takze - walcz - niech spadaja, jak dla mnie nic Ci nie moga zrobic :)
santo:
Uzyskałam pewną opinię z którą chcę się podzielić. Zamieszczę jedynie mały fragment, gdyż to on ma w sprawie z tego wątku kluczowe znaczenie.
"Jeżeli świadczenia rodzinne w państwie właściwym do wypłaty świadczeń rodzinnych są niższe niż świadczenia przewidziane w drugim państwie, to instytucja tego drugiego państwa jest zobowiązana do wypłaty dodatku dyferencyjnego, tak więc nawet jeśli nie ma odpowiedniego świadczenia w danym kraju, nie dochodzi do ustalenia mniej korzystnego rozwiązania."
Z powyższego wynika że w Polsce miałam wyższe świadczenie od Duńskiego świadczenia rodzinnego a więc Dania powinna wyrównać duńskie rodzinne do wysokości tego Polskiego świadczenia. I o to chyba powinni walczyć opiekunowie niepełnosprawnych dzieci. Nie wiem tylko jak.
farvela:
Santo, to bardzo ciekawe co piszesz. Czy taką odpowiedź uzyskałaś w urzędzie marszałkowskim?
Jak to się ma do tego co w DK to nie wiem... Świadczenie w pl to teraz jakieś 8200 zł-czyli ponad 1600 kr. No ale bez możliwości podjęcia pracy - tu ci co pobierają zasiłki rodzinne normalnie pracują. Ta kwota polska to jest co miesiąc...Już widzę Duńczyków którzy nadpłacają taka kwotę haha. Jakoś mi się to wydaje niemożliwe, a już na pewno mało logiczne... No ale tu takiego świadczenia nie ma, a w tym cytacie jest mowa o tym - że "tak więc nawet jeśli nie ma odpowiedniego świadczenia w danym kraju". Dziwne. Podpytasz jakoś o to czy co?
A jak Twoja sprawa? coś się ruszyło...
Idris:
Słuchajcie ale to niej jest do końca tak, że w Danii nie ma czegoś takiego jak zasiłek pielęgnacyjny. Jest przecież Tabt arbejdsfortjeneste, prawda, że nie jest łatwe do uzyskania ale możliwe. O ile oczywiście zespół orzekający w kommune przyzna.
Mam nadzieję, że link się dobrze wkleił
http://www.sm.dk/temaer/sociale-omraader/handicap/ydelser/tabt-arbejdsfortjeneste/Sider/Start.aspx
Jomir:
Sa tez nieodplatne leki, przybory rehabilitacyjne, swiadczenia lekarskie, dowoz na badania i zabiegi i mase innych rzeczy.
Nie ma samego zasilku - i w sumie i slusznie, bo nie zawsze on na cele chorego dziecka idzie.
Natomiast jest mase mozliwosci dla rodziny chorego dziecka, czy doroslej osoby niepelnosprawnej.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej