Ogólne > Przepisy Kuchni Duńskiej
Świąteczne smakołyki
nutka53:
o odpowiedzi na twoje pytania o swiateczne slodycze np.frykadele, wlasciwie moze o frykadele chodzi bo podziekowalas za odpowiedz a gdy podalam linka do typowo dunskich swiatecznych slodyczty wydaje ci sie to wielce podejrzane i musze sie tlumaczyc hahaha :D :D :D
to sie poprawie i dorzuce ze slodkie kartofle ,w karmelu :)
happybeti:
Ach, zapomniałam o "najwazniejszym" ;) ;D.
Nie potrawa, ale dunska tradycyjna GRA 8)
To na pewno kiedyś tam zaimportuję do Polski :D- fajna zabawa na świąteczny wieczór :)- jeśli lubicie takie rodzinne gry i zabawy :).
Zasady sa proste.
Każdy z uczestników przynosi pieknie zapakowany prezent "do puli" . To powinien byc drobiazg,o niewielkiej wartości, czesto zabawny ;)- oczywiście teraz, w sezonie, w sklepach pełno tych "specjalnych prezentów", ale jak najbardziej inwencja własna też pożądana :).
Wszystkie prezenty składamy w jednym miejscu, oczywiście tak, by uczestnicy nie wiedzieli, który jest czyj.
Gramy...hm...różnie...może to być jedna partyjka jakiejś szybkiej gry karcianej, loteryjka, kości, cokolwiek- coś, co szybko wyłoni zwycięzcę danej rundy. Ten ma prawo wybrac sobie prezent z puli. Kontynuujemy grę do rozdania wszystkich prezentów. Po czym umawiamy się na jeszcze określoną liczbe rundek. I wtedy wygrywający ma prawo zazyczyc sobie dowolnego prezentu z tych wygranych już przez innych uczestników i go mu odebrać :).
Na koniec wspólne rozpakowywanie niespodzianek :)).
faja:
Tu jeden z przykladow tej milej swiatecznej gry: http://www.terningspil.dk/spilleregler/pakkeleg
mozna tez kupic karty do pakkeleg w ksiegarniach,
co do smakolykow polecam Anthon Berg, bombonierki sa teraz na tilbud
rodzina i znajomi sa zachwyceni, choc teraz mozna kupic i w Polsce.
Zawsze tez robie sama prazone migdaly w cukrze, lub sliwki suszone i daktyle owiniete w marcepan i zanurzone w czekoladzie.
faja:
Zakochana jestem w dunskim juletid :), spotkania swiateczne, nisser w mieszkaniach, koncerty bozonarodzeniowe w grudniu,
dzis robilam brændte mandler, smazone migdaly, ktorymi pachna dunskie ulice, moze komus przyda sie przepis?
200 gram cukru, 70 ml wody, mozna dodac troche cynamonu, kanel, albo cukru waniliowego, tu sprzedawanego z ziarenkami prawdziwej wanilii...
200-300 gram migdalow ze skorka, ja daje 300
wszystko wrzucamy do garnka z grubym dnem i gotujemy.
Gotujemy tak dlugo az cukier zacznie sie krystalizowac, a nastepnie topic, trzeba znalezc odpowiedni moment, zeby nie zamienil sie w szklista twarda mase, wysypujemy na papier, czekamy do ostygniecia
Smacznego :D
happybeti:
Dzięki , faja :)
Moze, jak czasu starczy, pokuszę się o takie migdały :). Bo przyjemności zrobienia własnych "julekonfekt" na pewno sobie nie odmówię :D. I jeszcze "domek z piernika" też musi być :).
Co do duńskich Świąt, też mi się bardzo podobają :).
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej