Ogólne > Rodzina ...

wychowawczy

<< < (2/2)

kitty:
dzieki za odpowiedz, beti. :)
u mnie akurat nie chodzi o kombinowanie, tylko o to, ze nie chce tu zostac i dlatego nie chce dziecku mieszac z drugim jezykiem. rok to bardzo wczesnie dla mnie na oddanie dziecka, z drugiej strony nie chce siedziec z nim do zerowki. ;) ale chociaz do 1.5-2 lat. prace mam, ale nic specjalnego, zebym chciala tam od razu po barselu wracac. :P po cichu liczylam na to, ze na Akasse dadza mi spokoj, ale tego nigdy nie wiadomo. wiem, ze wszystko zalezy od opiekuna i jesli trafi sie jakis nadgorliwy, to bede latac z kursu na kurs. ;)
tak czy inaczej dzieki za odpowiedz, chyba najlepiej bedzie przejsc sie do kommuny i zapytac. :) a czy ta pomoc ma jakas nazwe? o co pytac?

happybeti:
Nie wiem, jak to po duńsku- nigdy akurat ta forma sama się nie interesowałam. Chyba musisz pytać o pieniądze za opiekę nad swoim dzieckiem w domu, gdy nie posyłasz do dagpleje.

Ratatata:
Tilskud til pasning af egne børn ,tak to sie nazywa i jak juz wczesniej napisano nie wszystkie komuny to oferuja a i kwota tej zapomogi w kazdej komunie jest inna  :P
moze to byc zarowno 2000 kr jak i 6000 kr  :P 8)

kitty:
dzieki, myslalam, ze jakos tak sie to nazywa, balam sie tylko, ze ma 1 dluga nazwe. ;) bede w okolicy kommuny, to zapytam. na razie tylko teoretycznie, bo dopabuse w ciazy jestem, ale chce juz wiedziec, co i jak. :)
jeszcze raz dzieki za pomoc. :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej