Ogólne > Hydepark
gdzie wymienic polski certyfikat na dunski ( wozki widlowe )
mietek:
link do strony:
http://ufm.dk/uddannelse-og-institutioner/anerkendelse-og-dokumentation/faa-vurdering/blanket-alm/skema_dansk.pdf
Pozdrawiam
mietek:
dla uzupełnienia:
- nie jest to wymiana posiadanego np. certyfikatu zawodowego na certyfikat duński, -tylko jego poświadczenie.
Należy wypełnić druk:
http://ufm.dk/uddannelse-og-institutioner/anerkendelse-og-dokumentation/faa-vurdering/blanket-alm/skema_dansk.pdf
i załączyć do niego:
przetłumaczone na język angielski/duński (tłumaczenie przysięgłe) posiadane polskie świadectwa ukończonych szkół, kursów zawodowych, oraz doświadczenia zawodowego(świadectwa pracy) i poświadczone w komunie (stempel z adnotacją -zgodne z orginałem),
wysłać i czekać na odpowiedź - w moim przypadku zawód elektryk - sprawa z roku 2012,- około miesiąca.
Pozdrawiam
Jomir:
To jest dokladnie to o czym pisalam.
Nie mozna po prostu wyslac polskiego dyplomu i dostac dusnki w zamian.
Mozna jedynie dokonac oceny polskiego wyksztalcenia. Dokument, ktory sie otrzymuje nie jest dunskim dyplomem, a dokumentem, ktory klasyfikuje Twoje wykszttalcenie i opisuje jakiemu wyksztalceniu w Danii Twoje wyksztalcenie odpowiada.
Dlatego pisalam, ze moze byc problem z kilkugodzinnymi kursami (kilkunastokodzinnymi), bowiem takich w Danii jest malo.
Poza tym to musi odpowiadac poziomowi ksztalcenia w DANII.
MI na przyklad nie uznali studiow pomagisterskich, bowiem w Danii takie studia robi sie po licencjacie, a nie po magisterce, wiec nie mieli do czego przypaswac.
cozabzdury:
wiem, że dawno nikt tutaj nie pisał, ale wątek nadal wyskakuje w google, a czytając takie bzdury nie można nie zareagować
--- Cytat: Jomir w 03 Cze 2014, 08:05:17 ---MI na przyklad nie uznali studiow pomagisterskich, bowiem w Danii takie studia robi sie po licencjacie, a nie po magisterce, wiec nie mieli do czego przypaswac.
--- Koniec cytatu ---
W Polsce też nie ma i nigdy nie było studiów pomagisterskich, po magistrze są studia 3-stopnia, doktorskie, ale wątpię że o to Ci chodzi. Na 99% masz na myśli studia podyplomowe, które akurat Ty zrobiłaś po magistrze, a które równie dobrze można zrobić po licencjacie i nic to nie zmienia. Dlatego powiedzieli Ci, że u nich się robi po licencjacie. A że liczyłaś, świadomie lub nie, że z podyplomówki dostaniesz nagle doktorat, no to nie dziwię się, że "nie mieli tego gdzie przyspawać". Człowiek niby studiował, a nawet nie wie co ...
I podsumowując wątek, wszystkie polskie uprawnienia, takie zakończone egzaminem państwowym, są traktowane na równi w całej unii europejskiej na zasadach wzajemności i mogą być wymienione na odpowiednik danego kraju, tylko trzeba pytać u źródła.
Jomir:
Grunt to sie czepic. :)
Sprawdz najpierw, w ktorym roku podzielono studia w Polsce na licencjackie i magisterskie.
Gdy ja studiowalam, nie bylo nagrod po drodze, albo zaliczyles 5 lat i obroniles prace magisterska, albo nie miales nic.
Teraz lenistwo nagradza sie za polowiczny wysilek, tytulem licencjatu :)
ps. studia doktoranckie tez zrobilam ;)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej