Ogólne > Dania i o Danii
Koniec z płaceniem gotówką - Nowe prawo
willy:
Rząd nieustannie wprowadza nowe reformy. Jedną z najnowszych propozycji rządu, jest wprowadzenie nowego prawa, według którego sklepy i restauracje będą mogły odmówić przyjęcia gotówki jako formy płatności. Propozycja budzi wiele kontrowersji i posiada zarówno zwolenników jak i przeciwników. Michael Teit Nielsen uważa, iż nie powinno się utrudniać życia ludziom, którzy przez całe życie płacili za pomocą gotówki i są przyzwyczajeni do tej formy płatności.
Natomiast dyrektor administracji firmy Horesta – Katia K. Østergaard twierdzi, iż taka zmiana w prawie przyniosłaby wiele korzyści. Po pierwsze ułatwiłoby to znacznie prace, gdyż codzienne podliczanie gotówki nie byłoby już konieczne.
Dodatkowo przyjecie płatności karta płatniczą jest o wiele prostsze. Po drugie do tego wszystkiego dochodzi sprawa bezpieczeństwa, ponieważ pieniądze po podliczeniu należy przechować w firmie lub przenieść do banku. A są to duże kwoty.
Według Katji K. Østergaard zmiany spowodują pozytywny rozwój, jednak nie da się ich wprowadzić z dnia na dzień. Trzeba to robić stopniowo.
http://www.poloniainfo.dk/aktualnosci/256
sopocianka:
A tak naprawdę....to zapomnieli dodać, ze restauracje zarabiają grubą kasę na lewo. Mój mąż jest szefem kuchni i już pracował w kilku restauracjach w Danii. Większość właścicieli, menadżerów, kelnerów i kucharzy liczy właśnie na to, że będzie płacone gotówka :) oczywiście płatność kartą też jest ważna, restauracja musi przynosić dochody :D
Jomir:
Pewnie wlasnie o ta lewa kase chodzi.
Od niedawna bardzo popularnym sposobem platnosci jest mobilpay, wiec wystarczy miec telefon przy sobie.
Ja od dawna, prawie nigdy nie mam gotowki w porfelu, ale mysle, ze to jednak zbyt radykalne by wogole zlikwidowac taka mozliwosc... No nie wiem....
sopocianka:
W każdej restauracji gdzie mój mąż pracował płacili cześć pieniędzy na lewo. Jak mu opowiedziałam o tym, że chcą zmienić prawo to sie ucieszył i stwierdził, że Turki sie "posraja" jak to wejdzie. Tak samo te sklepiki-warzywniaki bez możliwości płacenia karta. Za to też powinni się wziąć.
Jomir:
U nas w miescinie jest turecki fryzjer, tylko gotowka! A jak maz poprosil o rachunek, to oczywiscie, ze on nie ma rachunkow...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej