Ogólne > Pomoc!
Meldunek - do czego tak naprawde potrzebny?
kalesa:
Witam serdecznie. Mam pytanie odnoscie meldunku. Pracuje jako vikar i bede chcial sie ubiegac o specjalna zolta karte tzn. z polskim adresem. Z tego co czytalem taka karta daje mi takie same uprawnienia jak zwykla z dunskim adresem. Ponadto z tego co wiem bedac zameldowanym ciagle w Polsce beda mi jeszcze przyslugiwac ulgi. Wiec stad moje pytanie dlaczego ludziom tak bardzo zalezy na dunskim meldunku ze widze nawet wiele ofert jego kupna? Jakie plyna korzysci wynikajace z jego posiadania? Ewidentnie jestem zbyt malo poinformowany i chcialbym sie dowiedziec dlaczego powinienem a moze tak ja mi sie teraz wydaje nie powinienem sie o niego starac? Dodam tez ze planuje dluzszy pobyt tutaj w Dani. Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Jomir:
Mozliwosc nauki w szkole jezykowej, w razie utraty pracy mozliwosc otrzymania pomocy socjalnej (jezleli nie masz A-kasse), mozilwosc otrzymania doplaty do mieszkania, chorobowego... to tyle co na szybko przychodzi mi do glowy;
Ulgi tak czy owak, beda przyslugiwac Ci tylko przez rok;
kalesa:
Z tego wynika ze najrozsadniej przez pierwszy rok miec tylko polski meldunek i oplacac a-kasse, a dopabuse pozniej starac sie o dunski meldunek. Szkoda tylko tej szkoly jezykowej, no ale moge tez sie uczyc oplacajac kursy. Ktos zna jeszcze jakies korzysci wynikajace z posiadania polskiego/dunskiego meldunku?
roga:
Bardzo pochopne stwierdzenia. Jest wiele korzysci posiadania ograniczonego obowiazku podatkowego dla Danii, bo taki status posiada sie nie bedac zameldowanym w Danii. Wedlug mojej oceny taki obowiazek podatkowy, uzupelniony korzystaniem z zasad przyslugujacych "grænsegængere", daje dodatkowe mozliwosci obnizenia podatku. Zolta karta z polskim adresem poza faktem ze trzeba ja odnawiac, nie rozni sie niczym od normalnej karty. Dodatkowo mozna ubezpieczyc najblizsza rodzine w Polsce (E106).
Poza ulga na wyzywienie i zakwaterowanie (kontrakt = tymczasowe miejsce pracy), wszystkie inne ulgi nie sa ograniczone czasowo jezeli spelniamy warunki ich uzyskania.
kalesa:
Coz widze ze roga jestes poniekad ekspertem, wiec mam kilka kolejnych pytan, gdyz jestem w tych sprawach zielony. Poczytalem troche o ulgach i wynika z tego (o ile sa to dalej aktualne informacje) ze ulgi na zakwaterowanie i wyzywienie przysluguja tylko przez 1 rok, "jezeli jest mowa o ponoszonych wydatkach na swoje „sædvanlige bopæl” w Polsce". W moim przypadku gdzie jestem zameldowany tylko w domu moich rodzicow ulgi te nie przysluguja. Czy mam racje? Wyczytalem rowniez ze osoby ktore przebywaja w Danii mniej niz 183 dni podlegaja ograniczonemu obowiazkowi podatkowemu. W moim przypadku (planuje pobyt dluzszy niz 183dni) automatycznie przejde na pelny obowiazek podatkowy. Tak? Wspomniales takze o innych ulgach nieograniczonych czasowo. Jakie miales na mysli? W skrocie moja sytuacja wyglada nastepujaco: Pracuje w Danii jako Vikar przez agencje pracy tymczasowej od lipca tego roku. Mam zamiar na dniach zarejestrowac pobyt w Statsforvaltningen po czym ubiegac sie o zolta i niebieska karte z polskim meldunkiem. Dodam tez ze w Polsce nie mialem zadnych dochodow, nie mam zony ani dzieci. Ogolnie rzeczy biorac zastanawiam sie czy jest sens starac sie zalatwic dunski meldunek i ktora opcja da mi wiecej korzysci. PS. Czy pomagasz roga przy rozliczeniach (oczywiscie odplatnie)? Pozdrawiam serdecznie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej