Ogólne > Pomoc!

Proszę o poradę

<< < (3/5) > >>

Jomir:
Nie!
W takich przypadkach, gdy sa dzieci, ktore chodza tu do szkoly i jest ich ojciec tutaj, bierze sie to pod uwage.

Znam kilka przypadkow przedluzenia pobytu wlasnie ze wzgledu na dziecko, mimo braku srodkow na utrzymanie.
Ot, chocby forumowa Aisak (zadnej tajemnicy nie zdradzam, sama glosno i rzewnie sie chwalila wszystkim na forum).
Wiec o to sie nie martw. Aczkolwiek skup sie na szukaniu pracy! To bardzo wazne bys ja miala.

Co do mieszkania, nie mozesz zachowac obecnego?
Tak jak Holger pisze, masz do niego takie sama prawa jak maz.

No i zgdzam sie, z Faja. Tak latwo maz sie Was nie pozbedzie!
Separacja 6 miesiecy, pozniej nie zgodzisz sie na rozwod i kolejny rok.
No chyba, ze w miedzyczasie "ustawisz" swoje zycie jako tako, ze zamiast sie chandyrczyc kolejny rok, "grzecznie" podpiszesz papiery rozwodowe.
Tak czy owak, masz przynajmniej 6 miesiecy, w ktorch "Pan maz", czy chce czy nie chce Twoim mezem na papierze byc musi.
 



Jomir:
ps. NIe bierz sobie do serca wypowiedzi Ksiecia, on czasem pisze, bo pisze...

dania_d:
Nie zgadzaj sie na zaden rozwod!!!
Zglos ze mac chce cie wyrzucic z mieszkania
O ile wiadomo to obowiazuje 3 czne wypowiedzenie mieszkania ze spoldzielni.
Idz do spoldzielni i tam tez omow sprawe. Moze nawet odmowia mezowi tego nowego mieszkania i bedziecie mieszkac tam caly czas do wyjasnienia wszystkiego.
Powodzenia

ksiazecph:
zglos sie jak najszybciej do komuny, to podstawa a o reszcie dowiesz sie pozniej od socjalnej/ go

ale pamietaj zaznacz ze maz nad wami choc psychicznie zneca sie od dluzszego czasu ale ze ty nie znasz dunskiego i prawa/ mozlowosci to milczalas i tolerowalas jego znecanie sie nad wami , ze pije i was zastrasza i ze powiedzial ci ze wypowiedzial mieszkanie bardzo dlugo temu bez twojej wiedzy i cie poinformowal kilka dni temu i ze macie wkrotce wynosic sie na ulice

spoko zaopiekuja sie wami i mam nadzieje ze znajda ci z czasem prace i inne mieszkanie badz moze nawet pozostaniecie na obecny mieszkaniu

jesli trafisz do domu samotnych matek badz pozostaniesz na obecny mieszkaniu  to bedziesz dostawala socjal, pieniadze podwyzszone na dzieci itd. poza tym bedziesz miala doradzcow rzadowych, adwokatow, tlumaczy za darmo ktorzy beda Ci we wszystkim pomagac wiec nie rezygnoj, tez dzieci beda nadal uczeszczac do szkol/ przedszkoli, zostan tu z dziecmi i walcz o nowe zycie i egzystencje, warto

i olej spoldzielnie, tylko komuna jest w stanie ci pomoc, wami zaopiekowac sie

ewentualna separacja badz pozniej rozwod obecnie nie ma z tym nic wspolnego, czy zgodzisz sie za separacje czy nie to nie ma zadnego znaczenia w danej chwili, maz ma prawo przestac wami opiekowac sie nawet dzis a to ze jestescie w malzenstwie nie jest jednoznaczne ze maz jest zobowiazany wami opiekowac sie do czasu separacji, rozwodu itd.

jestes w potrzebie, w trudnej sytuacji zyciowej, masz dzieci a to juz duzo dla komuny, a zwlaszcza ze masz dzieci ktore tu juz zaklimatyzowaly sie

nie boj sie, gorzej nie bedzie tylko coraz lepiej

jak np. przyjdzie dzis/ jutro itd. wypity do domu to zadzwon na policje ze robi ci awantury i zneca sie nad toba i dziecmi

usuna go z chaty i policja sama poinformuje komune

no i nie mow mezowi co robisz, kogo chcesz skontaktowac badz juz skontaktowalas

ale ty idz juz dzis do komuny

i olej jego zastraszania was

zycze powodzenia i ja bajek nie pisze jak niektorzy tu twierdza
 

Jomir:
Czy ta kobieta pisze tutaj, ze jest bita, zastraszana, a maz pije?
Czy Ty zdajesz sobie sprawe, ze po pierwsze domy dla samotnych matek sa przepelnione i nie maja miejsc, a jak juz maja, to na koncu Danii?
Ze celowo przemieszczaja matke jak najdalej danego miejsca zamieszkania, co oznacza, ze dzieci beda musialy zmiecnic szkole, zlobek.
Doradcy rzadowi, tlumacze, adwokaci, znajda prace... czegos Ty sie nalykal???
Nawet w zalozeniach nie jest tak pieknie, a co dopabuse w rzeczywistosci.

Piszesz bzdury by pisac, ale chyba nigdy nie przerobiles takiej sytuacji w praktyce. Ja natomiast tak. Nie na wlasnej skorze, a pomoagajac kilku dziewczynom w potrzebie.

Najmadrzejsze i najlepsze dla dzieci jest pozostanie w danej szkole/zlobku, najlepiej tez w swoim mieszkaniu.
Do kommuny moze sie udac, powinni pomoc z kontanthjælp na start.
MOzesz zalatwic doplate do mieszkania i darmowe miejsca w przedkszolu/zlobku, SFO.

Alimenty z meza sciagna, wiec to nie powinien byc problem, jezeli tylko pracuje legalnie w Danii.

I szukaj pracy! nie schronisk dla samotnych matek, bo to dopabuse jest trauma. Kto tam nie byl, nie widzial, pisze takie bzdury jak ksiaze.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej