Rejestracja auta polskiego w Danii

[Bodyn]

Witam, chciałbym się dowiedzieć jaki będzie koszt przerejestrowania auta z polski w Danii.
Póki co nabyłem informację że potrzeba opłacić:
1. Tablice rejestracyjne
2. Podatek drogowy
3. Ubezpieczenie
4. Grøn ejerafgift
Samochód jaki będę rejestrował to Rover 75 z silnikiem benzynowym 2,5L, rocznik 2000. Wartość samochodu w Polsce to 15.000zł.
Tablice oczywiście jednorazowo się płaci ale co z pkt od 2 do 4? Te opłaty są co 6 miesięcy? I ile to będzie kosztować?
Ubezpieczenie orientacyjnie, zniżek nie mam.

PS. Na Bilpriser.dk wyszło mi 35.000 dkk ale nie wiem czy dobrze mi wyszło, rozumiem że do tego mam doliczyć ubezpieczenie tylko ile

[jayjay]

Nie oplaca Ci sie tak starego auta rejestrowac, duza pojemnosc i waga do tego, sproboj wklepac dane tutaj https://www.bilpriser.dk/zipcode.do?type=levy

[Bodyn]

Może i stare ale jare, roverek jest fajny, nie znajdę lepszego auta w tych cenach a patrzyłem na ogłoszenia w dk to jest niby jeden fajny egzemplarz za 120k dkk co jest wgl jakąś przesadą, inne za 50k dkk więc jeżeli wychodzi mi 35k dkk za rejestrację to jest okey.No to napisałem właśnie że sprawdzałem na tej stronie co podałeś i wyszło 35k

[jayjay]

Tak wyjdzie ci ok. 35.000 + ubezpiecznie, podatek drogowy co pol roku. no i zalac trzeba http://www.nysynet.dk/vagtafgift.htm Nie ogarniam czemu ludzie kupuja auta z takimi pojemnosciami, druga sprawa do czego auto ma sluzyc, jesli do polski tylko od czasu do czasu to lepiej cos nie duzego i ekonomicznego no ale kto bogatemu zabroni

[spooky]

Sam widzisz jaka rozpiętość cenowa (nie wiadomo ile wyniesie afgift), a to dlatego, że Rover jest tutaj egzotykiem.
Na moje oko wartość rynkowa w DK to ok. 25000-30000kr za rocznik 2000. Tutaj masz za 25000, rocznik 1999:
http://www.bilbasen.dk/brugt/bil/rover/75/25-v6-club/2306755
Myślę, że nie ma co płacić tyle za podatek, za ok. 50000kr znajdziesz Forda Mondeo, Vectrę z rocznika 2005-2006 i przebiegiem ok. 140000km (idzie ustrzelić), albo jakiegoś kompakta (do 100000km przebiegu można trafić). Dania to niestety nie jest raj dla samochodziarzy.
A Rovera już raczej nie sprzedasz - nikt go nie kupi. Rocznik 2000 to już 15 lat ... ja mówię tak - jak ktoś jest bogaty, to niech kupuje starsze samochody. Koszty napraw w duńskich warsztatach są naprawdę wysokie.

Nie ma czegoś takiego jak podatek drogowy w DK, jest tylko gron ejerafgift, zależny od tego ile samochód spali (niepotrzebnie skomplikowali sytuację i zabawili się w przeliczanie na ilość km/l, wartość jest kompletnie bezużyteczna informacyjnie).
Rover 75 "kosztuje" 3540kr co pół roku.

W ubezpieczalni If - if.dk - za Rovera 75 z 2,5l silinikiem, jeśli nie masz żadnych zniżek, jak masz powyżej 30 lat to ok. 600kr/miesiąc - za samo "OC".