Lis jest nie mniej czy bardziej bezstronny, niż Pospieszalski, Sakiewicz, Ziemkiewicz i inne "tuzy" dziennikarstwa .
Zreszta- nigdy i nigdzie nie twierdziłam, że Lis jest "bezstronny". Dziennikarz "bezstronny" to tak, jak "bezpłciowy". Kto powiedzial, że dziennikarzowi nie wolno mieć poglądów? Ziemkiewicz ma swoje poglądy, nie zgadzam się z nimi, nie czytam Ziemkiewicza. Proste.
Jak widać, niektórzy z masochistyczną przyjemnością wsłuchują sie w słowa znienawidzonego Lisa i sledza bacznie każdy jego krok

.
Co do "Hieny" - przypomniec , kto przed Lisem był "kawalerem " Hieny ?
Lisowi dostało się głownie za owego fake'a Kingi Dudy podczas kampanii wyborczej. Przeprosił, wyjaśnił, że nie wiedział, iż profil prezydentówny in spe na fejsbuku był fałszywką.
Parę dni temu mieliśmy do czynienia z identycznym zjawiskiem, tylko "w druga strone".
Ktoś utworzył falszywy profil lidera KODu i wpisał na nim coś o zastrzeleniu Kaczyńskiego. W PISie zawrzało. Po wyjaśnieniach lidera KODu , że to fake i on nie ma nic wspólnego z tym tekstem, PIS nadal to wywleka i zarzuca KOD, że "chcą zastrzelić Kaczyńskiego".
Ach, ta moralnośc Kalego PIS

A koledzy- dziennikarze ...

Jak widać, wiedzą dobrze, z której strony wiatr wieje

. Lis poleciał z TVP, któż by chciał pójść w jego ślady ?
