Powiedzenia użyłes w zupełnie niewłasciwej sytuacji i kontekście. Powiedzenia nie wystarczy znac, trzeba też wiedziec, do jakiej sytuacji mozna je zastosować.
Otóż wyobraź sobie, że ani mi w głowie "przyczepiać się" do "okrętu" zwanego PISem i z nim "płynąć". To powiedzenie odniesc można do np Kaczyńskiego, który, dekownik jeden, co pod pierzyną mamusi Stan Wojenny przesiedział, przyczepił się do opozycji solidarnościowej lat 80tych i kreuje się na jej lidera. Śmiechu warte.
"Ciemny lud" boli ?
I dobrze, bo to znaczy, że jeszcze jest dla ciebie nadzieja

, jeszcze za "ciemny lud" hymnów pochwalnych Kurskiemu nie śpiewasz

. A ja i owszem, hihi, genialny był, tu mu trzeba oddać sprawiedliwość, trafił w sedno, jak pokazuje postępowanie elektoratu PISu.
A ja będę sobie powtarzać o "ciemnym ludu" , ile będę miała ochotę

. Twoje zdanie, czy to, co piszę, jest nudne, czy nie, naprawde niewiele mnie obchodzi. Czytać nie musisz. A z pretensjami o "ciemny lud" nie do mnie, nie ja to wymysliłam

, ciemny ludu , który kupuje pisowskie bajania o "dobrej zmianie" .
Argumentów miałam i mam wiele, ale szkoda rzucać perły przed wieprze, i tak nie czytacie, a nawet jeśli, to tylko ten "ciemny lud" zapamiętujecie, więc o czym tu rozmowa.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, krótkowzroczne, widzące tylko czubek własnego nosa i "pińcet na drugą flaszkę" , indywidua, z implikacji i reperkusji, jakie na arenie międzynarodowej mogą miec dla Polski , "dzięki" poczynaniom PISu , miejsce. Cieszcie się dalej- tylko potem nie mówcie, że nie wiedzieliście, że taki może być finał. Są jeszcze inne media od "niezależnych od rozumu".
PS
Godności nie można miec "do innych". Godność ma się własną (albo i nie

)
Polski język, trudny język, patRYJoci ?