Na grzyby...

[jamjurand]

Kolega opowiadal, ze w Gribskov (Sjælland) rodacy zostawiaja liczne slady grzybobrania przede wszystkim w postaci smieci z ogromna iloscia puszek po polskim piwie. Zachowujcie sie prosze!!!

[gosc gosc]

W danii nie ma zakazu wchodzenia do prywatnych lasow w celu zbierania grzybow czy jagod

[jamjurand]

W danii nie ma zakazu wchodzenia do prywatnych lasow w celu zbierania grzybow czy jagod

Dunczycy to racjonalny narod; komu by sie chcialo dzwonic na policje wiedzac, ze do taaakiego przestepstwa nikt nigdy nie przyjedzie.

[neletop]

W danii nie ma zakazu wchodzenia do prywatnych lasow w celu zbierania grzybow czy jagod

To nie jest dokladnie tak.
W lasach prywatnych mozna poruszac sie tylko po sciezkach/drogach, i tylko w ciagu dnia. Wlasciciel moze zabronic wejscia do lasu.
W lasach panstwowch mozna chodzic "wszedzie".

Smiecenie swiadczy o braku kultury i nieposzanowaniu przyrody.

[Posted on: 02 Wrzesień  2009, 21:57:39]
http://www.skovognatur.dk/Ud/Adgang/Hvormaajegfaerdes/Skoven_faerdsel.htm

[Solvej]

Gdy ja bylam na grzybach to tylko podgrzybki znalazlam, duze "stada" szatanow i kilka kurek
W poblizu lasy bukowe a w takich to chyba grzybow nie ma ?? Czy sie myle Grzybiarze??

Pozdrawiam

[rex11]

Nie trzęście portkami na te prywatne lasy. Jak nie wywalacie puszek czy petów to grzyby możecie zbierac, nikt wam j... nie obetnie. 99% Duńczyków grzybów nie zbiera, nie ma tradycji. Ryba ty chyba z okolic Silkeborga jak ja.Tu grzybów jak mrówków, nie trzeba szukać, same włażą do kosza, choć ja jeżdżę w okolice Gjern, tam jest dzicz!

[rybaa]

Wlasnie ostatnio sie zastanawialem kto mi tnie prawdziwki nozykiem  na mojej trasie pewno ...jakis polak moze to wlasnie ty?idac od portu pod mostem wzdluz wody przy sciezce zawsze tam rosna od lat daj namiar to ci pokaze ze w 30 min masz 2torby podgrzybkow wlasnie w sobote sie wybieram .pozdrawiam

[rex11]

Ja pod mostem jeszcze nie byłem, ale wszystko jest możliwe. Dzisiaj pogoda bylejaka, ale jutro idę. Zacznę od Lina w kierunku Voel i Gjern. Jak sie nie zgubie to z grzybkami wrócę, zawsze wracam. Hej! mój e- tom.bur@op.pl

[marta_malgorzata]

Ja w zeszlym roku zgubilam sie w lesie. Poszlam sama, po pracy i tak jakos tu grzyby tam grzyby... Po czym musialam wedrowac do samochodu kilka kilometrow Teraz juz jestem przezorniejsza.

[goooosc]

A moze by tak na grzyby?
 dzisiejszy trzygodzinny zbior to 175 prawdziweczkow, takich mamych do marynowania 

[Katarynka]

załóż domową fabryczke, chętnie kupie pare słoików i pewnie inni też

[Solvej]

A u mnie sa lasy a grzybow nie ma 

[gohna]

A może kolega by się pochwalił. gdzie takie okazy można zebrać. Pozdrawiam

[mawi]

no pięknie , ja też ostatnio byłam  na rowerku i weszłam na pół godziny do lasu  ,nazbierałam  pół koszyka grzybów 
 - same podgrzybki

[neletop]

U mnie w pracy na trawniku zebralam 2 kg maslakow.
Po drodze do pracy zbieram pieczarki.
U ludzi na trawniku po drodze do pracy sa pociaki.

Kiedys u mnie w ogrodzie byly kanie.