Ogólne > Rodzina ...

jestem w ciazy, rodzic w Danii????

<< < (3/21) > >>

lilianka:
moim zdaniem : rodzina powinna byc razem, wiec próbujcie załatwic jak najszybciej pobyt ( chociaz z doswiadczenia wiem ze czeka sie baaaaardzo długo ) ale dzwoncie , upominajcie sie, moze to cos da ,do stycznia jeszce sporo czasu.

zyrafffkaa:
odpowiedz do osoby pytajacej: bylam w podobnej sytuacji, rowniez nie posiadalam papabusew w Danii (teraz jestem w trakcie oczekiwania na pobyt od sierpnia), natomiast malzonek posiada staly pobyt, zdecydowalismy sie ze bede rodzic w Danii, tez kombinowalismy ze moze niebieska karta czy cos... nic nie wypalilo z kombinowania bo po pierwsze faktycznie karta dotyczy naglych wypadkow a porod takim nie jest bo dziwne... co kobieta moze porabiac za granica przed zblizajacym sie porodem, co innego jesli porod nastapil by do 36tyg ciazy a po drugie osoba zarejestrowana w polsce jako osoba bezrobotna moze taka karte otrzymac tylko na miesiac... wiec co miesiac bym musiala jezdzic na wyrobienie karty,co w koncowce ciazy raczej wchodzilo w rachube. Poprostu poszlismy do szpitala jak bylam w 35tyg ciazy, powiedzielismy ze chcemy do kontroli, uprzedzali nas ze za wszystko bedziemy musieli po porodzie zaplacic... i co ? do dnia dzisiejszego nie dostalismy za nic rachunku a minelo prawie pol roku :) ale z tego co wiem to chyba zalezy od szczescia.... cena porodu plus wizyty miala wyniesc okolo 12tys koron :)

Jomir:
A ja drogi Misiu, chcialabym zwrocic Ci uwage, ze kazdy nagly skurcz, czy bol brzucha, w wyniku ktorego rozwinie sié akcja porodowa, po 38 tygodniu ciazy jest juz porodem o czasie.
Czyzbys radzil dziewczynie przedwczesny porod, tylko po to by za niego nie placic???

Co do Ciebie zyrafko, zycze CI by wszytsko dobrze sie skonczylo. Bo niestety, jak znam zycie w przyrodzie nic nie ginie... A JUZ NA PEWNO NIE PIENIADZE  ;D

Klingon:

--- Cytat: zyrafffkaa w 22 Wrz 2008, 16:15:24 ---.. uprzedzali nas ze za wszystko bedziemy musieli po porodzie zaplacic... i co ? do dnia dzisiejszego nie dostalismy za nic rachunku a minelo prawie pol roku :) ale z tego co wiem to chyba zalezy od szczescia.... cena porodu plus wizyty miala wyniesc okolo 12tys koron :)
--- Koniec cytatu ---
Kilka lat temu mowili w tv, ze Dania traci wiele milionow rocznie bo lekarze nie zawsze wystawiaja nalezne rachunki pacjentom zagranicznym rownoczesnie gdy Dania pokrywa rachunki wystawione za granica Dunczykom.

co zrobic:
to jest naprawde ciezka decyzja,  nie uda mi sie zalatwic papabusew bo nikt zapewne nie wezmie ciezarnej do pracy... w Polsce za nic nie bede placila, w kazdej chwili do lekarza jakby cos nie tak sie dzialo..... ale i tak z czasem chcialabym tu przyjechac i pracowac tu jest calkowicie inne zycie w 100% lepsze niz w Polsce.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej