Podpisalam umowe i...

[szauszszka]

Po lekturze tego forum oraz stron typy nyidanmark wydawalo mi sie, ze wiem juz wszystko, co trzeba o pozwoleniach, ukladzie zbiorowym, itp., ale okazalo sie, ze nie. Nie rozumiem sytuacji, w ktorej sie znalazlam i bardzo prosze was o pomoc. Jesli podobny problem byl juz poruszany, to przepraszam (nie znalazlam przez wyszukiwarke).

Otoz przyjechalam do Danii niedawno. Nie mam cpr, ani pozwolenia na pobyt, bo szukalam pracy. Wreszcie prace znalazlam i oto co sie wydarzylo: powiedzialam pracodawcy o swojej sytuacji, ze jestem z Polski, ze nie mam zadnych pozwolen, itd. A firma usmiechnela sie, poklepala mnie po ramieniu, wreczyla umowe, ktora z ich strony byla juz podpisana (brakowalo tylko mojego podpisu i danych) i powiedziala: prosze udac sie z tym i paszportem do SKATu, to wszystko. Do SKATu sie udalam, tam rowniez sie do mnie usmiechnieto i powiedziano, ze wszystko jest w porzadku i ze niedlugo dostane "tax card" i CPR (tego slowa uzyl pan z urzedu). Zdziwilam sie mocno, zaczelam sie dopytywac, a on na to, ze zobaczyl moja umowe i paszport i to mu wystarczy.

Zaglebilam sie w lekture forum po powrocie do domu i wyczytalam, ze ten numer to nie jest prawdziwy CPR, co oczywiscie brzmi bardzo sensownie, w swietle tego, co wiem o pozwoleniu o prace itp., ale teraz calkowicie zglupialam i zadaje sobie pytanie: czy jestem zatrudniona legalnie??  Bo przeciez nie bylam ani w urzedzie imigracyjnym, ani w statsforvaltning. Nie jestem zarejestrowana, nie mam pozwolenia o prace, a mimo to mam umowe o prace, ktora SKAT spokojnie przyjmuje. Czego tutaj nie rozumiem? Czy to wina pracodawcy, ktory nie wie, ze istnieja ograniczenia przy zatrudnianiu pracownikow z polski?

I teraz nie mam pojecia, co robic. Mam podpisana umowe o prace, nie wiedzac nawet, czy pracodawca ma podpisany uklad zbiorowy ze zwiazkami. Pracy jeszcze nie zaczelam, ale ma to nastapic juz w przyszlym tygodniu.

Wyczytalam gdzies, ze przy pracy sezonowej rejestracja nie jest konieczna, czy moze o to chodzic? Dodam, ze w mojej umowie nie ma wzmianki o pracy na czas okreslony (jest za to wpis o pracy na pelen etat, stawka godzinowa).

Czy moglibyscie skomentowac te cala sytuacje? Jesli mam pracowac nielegalnie, to oczywiscie pracy w przyszlym tygodniu nie rozpoczne, ale po prostu nie rozumiem jak jest mozliwe, ze dostaje umowe i tax card bez wszelkich pozwolen.

[lucius]

otoz  ! ja ,  moja dziewczyna i dodatkowo kilkunastu naszych znajomych bylismy w identycznej sytuacji . nie zalatwialismy pozwolen na prace , a pomimo tego dostalismy bez problemu prace i CPR w skacie . i co jak co , ale urzednicy z skatu oraz szefowie srednich lub duzych firm wiedza czy potrzeba pozwolenia czy nie .

[mala_z_Aarhus]

Tak, nie trzeba ubiegać się o zezwolenie na pobyt i pracę w zakładach które podpisały umowę zbiorową.
"Med den reviderede Østaftale ophæves kravet om opholds- og arbejdstilladelse for A) arbejde dækket af en kollektiv overenskomst."

Przy pobycie w Danii w okresie dłuższym niż 3 miesiące musi UE-10-pracownik mieć dowód rejestracji u statsforvaltningen. Przy przyjmowaniu podania będzie sprawdzone, czy pracownik jest/będzie zatrudniony na warunkach umowy zbiorowej. Jako dokumentację trzeba przedstawić umowę o prace ze wskazaną umową zbiorową.
"c) Ved ophold i Danmark i en periode på mere end 3 måneder skal EU-10-arbejdstageren have et registreringsbevis hos statsforvaltningerne. Ved modtagelse af en ansøgning efterses, om den pågældende arbejdstager skal ansættes/er ansat i et ansættelsesforhold, der er dækket af en overenskomst. Som dokumentation skal der forevises et ansættelsesbevis med henvisning til den omhandlede overenskomst."


itd w watku: http://poloniainfo.dk/forum?topic=7809.0

Nie uznalabym tego za prace na czarno, jesli zamierza pani przed uplywem 3 miesiecy wystapic o dowod rejestracji pobytu...Jednak jestem zdania, ze dobrym rozwiazaniem byloby odwiedzenie Statsforvaltning. Uwazam, ze bardzo niekorzystny jest ten 3 miesieczny pobyt w Danii, w czasie ktorego nie ma pani zapewnionej opieki zdrowotnej ( radze wykupienia ubezpieczenie w Polsce), nie ma pani mozliwosci na darmowa nauke jezyka, zameldowania sie, teoretycznie moze miec pani problem z otwarciem konta, kupnem biletu miesiecznego itd. Pobyt w Danii bez CPRu to jak partyzanka.

[szauszszka]

Tak, nie trzeba ubiegać się o zezwolenie na pobyt i pracę w zakładach które podpisały umowę zbiorową.
"Med den reviderede Østaftale ophæves kravet om opholds- og arbejdstilladelse for A) arbejde dækket af en kollektiv overenskomst."

Przy pobycie w Danii w okresie dłuższym niż 3 miesiące musi UE-10-pracownik mieć dowód rejestracji u statsforvaltningen. Przy przyjmowaniu podania będzie sprawdzone, czy pracownik jest/będzie zatrudniony na warunkach umowy zbiorowej. Jako dokumentację trzeba przedstawić umowę o prace ze wskazaną umową zbiorową.
"c) Ved ophold i Danmark i en periode på mere end 3 måneder skal EU-10-arbejdstageren have et registreringsbevis hos statsforvaltningerne. Ved modtagelse af en ansøgning efterses, om den pågældende arbejdstager skal ansættes/er ansat i et ansættelsesforhold, der er dækket af en overenskomst. Som dokumentation skal der forevises et ansættelsesbevis med henvisning til den omhandlede overenskomst."


itd w watku: http://poloniainfo.dk/forum?topic=7809.0

Tak, wiem o tym. Czy mam w takim razie zalozyc, ze pracodawca podpisal uklad zbiorowy? I ze urzednik w SKAT byl w stanie to stwierdzic w przeciagu 5 min (a moze zaufal pracodawcy) ?

Czy teraz powinnam poczekac az dostane tax card z tym pseudo-CPR zanim udam sie do statsforvaltningen, by sie zarejestrowac? Bo zrozumialam, ze oba numery wygladaja identycznie.

[Posted on: 09 Październik  2008, 14:11:20]

Nie uznalabym tego za prace na czarno, jesli zamierza pani przed uplywem 3 miesiecy wystapic o dowod rejestracji pobytu...Jednak jestem zdania, ze dobrym rozwiazaniem byloby odwiedzenie Statsforvaltning. Uwazam, ze bardzo niekorzystny jest ten 3 miesieczny pobyt w Danii, w czasie ktorego nie ma pani zapewnionej opieki zdrowotnej ( radze wykupienia ubezpieczenie w Polsce), nie ma pani mozliwosci na darmowa nauke jezyka, zameldowania sie, teoretycznie moze miec pani problem z otwarciem konta, kupnem biletu miesiecznego itd. Pobyt w Danii bez CPRu to jak partyzanka.

Dlatego tak bardzo zalezy mi na tym numerze i na legalnej pracy. Boje sie tylko tego, ze kiedy postanowie sie zarejestrowac, okaze sie ze pracodawca jednak tego ukladu zbiorowego nie podpisal. Ale czy wtedy daliby mi umowe lekka reka? Czy ludzie w skat w ogole to sprawdzaja, czy tez ich to nie interesuje?

[Posted on: 09 Październik  2008, 14:17:17]

otoz  ! ja ,  moja dziewczyna i dodatkowo kilkunastu naszych znajomych bylismy w identycznej sytuacji . nie zalatwialismy pozwolen na prace , a pomimo tego dostalismy bez problemu prace i CPR w skacie . i co jak co , ale urzednicy z skatu oraz szefowie srednich lub duzych firm wiedza czy potrzeba pozwolenia czy nie .

a ja wlasnie nie do konca ufam ludziom z tej firmy. Zatrudniaja spora grupe osob, wsrod ktorych ja jedna jestem UE-10. Kiedy powiedzialam pani rozmawiajacej ze mna przez telefon, ze nie mam cpr, najpierw zaniemowila, potem skonsultowala sie z kims, by na koniec powiedziec, ze moge pracowac z zamian za...podarunki ("gifts"). Kiedy zareagowalam niechetnie, znowu zaczela sie konsultowac, by w koncu stwierdzic, ze nie ma problemu. W trakcie pierwszych spotkan "molestowalam" pracownikow tamtejszego dzialu HR ze swoja sprawa (nie chcialam tracic czasu na cos, czego i tak nie  moglabym robic bez pozwolenia), a oni patrzyli sie na mnie jak na kosmite i obiecywali, ze sie dowiedza. Kiedy ich w koncu przycisnelam, wykonali jakies telefony i wtedy powiedzieli mi z usmiechem o wizycie w skat. Moze przesadzam, ale jakos ci ludzie nie wzbudzili mojego zaufania. Stad moje watpliwosci.

[Klingon]

Wyglada to calkiem porzadnie. Po zarejestrowanie w Statsforvaltning chyba dopabuse po 3 miesiacach. Natomiast mozesz zapytac w gminie (kommune) o tymczasowe ubezpieczenie zdrowotne (gult papkort).
Czy miejsce pracy jest objete ukladem zbiorowym pisze na umowie o prace - szukaj slowa "overenskomst".
Nie majac miejsca pracy na czas okreslony nie bedziesz mogla otrzymac ulgi za koszty podrozy (diet).

[szauszszka]

Wyglada to calkiem porzadnie. Po zarejestrowanie w Statsforvaltning chyba dopabuse po 3 miesiacach. Natomiast mozesz zapytac w gminie (kommune) o tymczasowe ubezpieczenie zdrowotne (gult papkort).
Czy miejsce pracy jest objete ukladem zbiorowym pisze na umowie o prace - szukaj slowa "overenskomst".
Nie majac miejsca pracy na czas okreslony nie bedziesz mogla otrzymac ulgi za koszty podrozy (diet).

No wlasnie w umowie nie ma wzmianki o overenskomst. Wspomina sie o personalenåndbog, ale tej nikt z nas nie dostal, bo jest tylko po dunsku (zatrudnieni to cudzoziemcy, jestem jedyna osoba z EU 10). Moze tam cos jest.

Gult papkort - dziekuje! mam nadzieje, ze uda mi sie dostac chociaz tymczasowe ubezpieczenie, bo jego brak bardzo mnie martwi.

[Klingon]

Zatrudniajac na czarno nie otrzymalabys umowy o prace. Jezeli chcesz zebym spojrzal na umowe to przeslij scan na moj email.

[mala_z_Aarhus]

Dziekuje Klingon...
Wybylo mnie na "godzinke".

Mam te same uwagi jak Klingon.

[lucius]

male ot: czy ten 3misieczny pobyt liczy sie jako ciaglosc ? czy liczy sie laczny czas pobytu ?  pytam poniewaz pracowalem w dani miesiac , i teraz za ok. 2-3tyg. mam zamiar pojechac ponownie , tym razem na 3 miesiace . takze lacznie beda to 4 miesiace , rozlacznie 1x miesiac , 1x 3miesiace . 

no i tak jak wczesniej pisalem mialem identyczna sytuacje jak Pani wyzej , z tym ze ja wiem ze nasz pracodawca nie mial podpisanej zadnej umowy zbiorowej . a do komun i innych nie zamierzam sie wybrac , poniewaz nie jade na stale a na max 3miesiace , takze nie bede sie staral o pozwolenie na prace:) .

[mala_z_Aarhus]

W tym wypadku pracuje pan nielegalnie, poniewaz ulatwienia, o ktorych piszemy powyzej, dot. pracodawcow, ktorzy maja podpisana umowe zbiorowa/ uklad zbiorowy.
Pan powinien sie starac o uzyskanie pozwolenia na prace wedlug starych zasad.
Szczegoly sa w przetlumaczonej wersji Umowy Wschodniej:
http://poloniainfo.dk/forum?topic=7809.0

[Posted on: 09 Październik  2008, 15:45:21]
"Ved ophold i Danmark i en periode på mere end 3 måneder ...." - panski pobyt musi byc 3 miesieczny ciagly.

[szauszszka]

Dziekuje za wasza oferte pomocy. Ciezko bedzie ze skanem, zobacze czy mi sie uda, na pewno nie dzis.

Obawiam sie nie tego, ze praca jest na czarno (bo umowe mam i SKat nie mial zadnych zastrzezen), tylko tego, ze pracodawca moze nie zdawac sobie sprawy z restrykcji dot. pracownikow z UE-10. I zastanawiam sie, czy to w ogole mozliwe...

No i co wtedy??

[lucius]

W tym wypadku pracuje pan nielegalnie, poniewaz ulatwienia, o ktorych piszemy powyzej, dot. pracodawcow, ktorzy maja podpisana umowe zbiorowa/ uklad zbiorowy.

heh:) , wydaje mi sie ze urzednicy w dani posiadaja cos takiego jak uznanie administracyjne - czyli moc wydawania decyzji na podstawie indywidualnej oceny . i w tym przypadku poprostu urzednicy poprostu nie zwracaja uwagi na zezwolenia , co zreszta w praktyce zbiorej prowadzi do wyksztalcenia prawa zwyczajowego .

zreszta instytucja ktora decyduje o legalnosci pobytu obcokrajowca jest ogolnie pojeta administracja panstwowa , i jezeli jeden z organow administracji stwierdza ze wszystko jest wporzadku - dziwnym wydaje mi sie doszukiwanie bezprawnosci:) .
literalna wykladnia prawa jest stosowana tylko w niektorych wypadkach ,  stosowana na codzien prowadzi do absurdow i nieporozumien:) .

"Ved ophold i Danmark i en periode på mere end 3 måneder ...." - panski pobyt musi byc 3 miesieczny ciagly.

chodzilo mi o sposob liczenia tego okresu , chodz z powszechnej praktyki wynika iz z reguly jest to wlasnie laczny czas pracy .

[mala_z_Aarhus]

I wlasnie dlatego w Danii uchwalamy ustawy, ktore pozniej urzednicy lekcewaza...IRONIA

Pisanie basni prosze pozostawic Andersenowi-.

[szauszszka]

Dodatkowy problem polega na tym, ze nie wiadomo jak dlugo bedziemy tam pracowac (zostalismy przyjeci do konkretnego projektu, ktory moze potrwac jedynie 2-3 tyg.). W takiej sytuacji nie wiem nawet, czy jest sens teraz isc sie rejestrowac, skoro za 2 tygodnie znow moge byc bez pracy (nie wiem, czy w ogole wydano by mi cpr w takiej sytuacji).

Dochodze do wniosku, ze w praktyce jest mozliwe pracowanie w danii bez zezwolen i jednoczesne placenie podatkow, jezeli tylko trafi sie na pracodawce takiego jak moj. Dziwne to wszystko i bardzo dla mnie zaskakujace.

Zastanawiam sie tylko, co by sie stalo, jezeli poszlabym teraz do statsforvaltning zarejestrowac sie i okazaloby sie, ze pracodawca nie ma jednak podpisanego overenskomst. Albo gdybym poszla do urzedu imigracyjnego i tam odkryto by, ze pracowalam bez pozwolenia.

Przepraszam, jesli pisze glupoty, ale totalnie sie zagubilam po wizycie w skat.

[Jomir]

Jezeli okazalo by sie, ze pracujesz na czarno pracodawca placi kare - rzedu 200-300 tysiecy koron.
Ty mozesz otrzymac nakaz opuszczenia Danii i przyslowiowego juz "misia" w paszport.
Aczkolwiek, w zwiazku z tym, iz to Ty jestes osoba dociekajaca prawa, mogloby dla Ciebie skonczyc sie to znacznie lepiej - bez kar, a nawet wydaniem pozowlenia na prace (znam taki przypadek).