Ogólne > Podatki

powrót do Polski

<< < (2/4) > >>

a:
Oj tam, nie badz taka pryncypialna...:)

zp:
Dziekuje za odpowiedz, naprawde bardzo mi to  pomoglo. Od pracodawcy mam juz wszystkie papiery dotyczace wynagrodzenia. Skoro  mialem pobierany podatek w wysokosci 38% a nie przepracowalem roku tylko 9 m-cy to znajomi mowia mi ze nalezy mi sie zwrot tego podatku w calosci, nie wiem czy to prawda. Mam jeszce konto w dunskim banku ale nie wiem co to jest to NEMKONTO wiec wole chyba zeby wszystko przeslali do Polski. Jeszcze raz dziekuje za pomoc.
PS. Mala ten "delikwent" szukal informacji na ten temat ale nigdzie nie znalazlem tak pelnego wyjasnienia jak zrobil/a to "a"

robwag:
witam .w lutym 2009 zakończyłem prace w dani,pojechałem tam na poczatku marca ,aby wszystko pozamykać ,i tak :byłem w komunie z wymeldunkiem i z rodzinnym oraz byłem w skacie,tam okazało sie  ze pan w skacie z moich danych w komputerze nie wiedział na jakim progu podatkowym jestem,dzwonił do mojego pracodawcy po info,ale niestety nikt nie odbierał telefonu ,tak więc zostawiłem mu moja polska rezydencje podatkowa i wróciłem do Polski,on powiedział ze sie skontaktuje z pracodawcą i wyjasni sprawe,No i minął bez mała miesiąc a ja nadal nic nie wiem ,nie otrzymałem żadnych dokumentów ze skatu i nie wiem też co robić??? czy czekać dalej cierpliwie czy zacząć sie martwić ,może ktoś mi coś podpowie,a może ktoś zna adres do skatu w HOBRO albo chociaz adres mailowy.nie wiem co robić ,czas ucieka ,a ja nie mogę się przez to rozliczyć w Polsce!!!!!Bardzo proszę o jakies wskazówki         .Nadmienie jeszcze ,że mój pracodawca zwolnił mnie po raz pierwszy w listopadzie 2008,pocztą otrzymalem świadectwo pracy,po czym w styczniu zadzwonili do mnie ,abym wracał.Gdy wróciłem okazało sie że nie dostanę nowej umowy ,gdyż szefowa stwierdziła ,że tamta stara obowiązuje,a swiadectwo mogę wyrzucić.W lutym przyjechałem do kraju .głównie po to by zrobić kurs na suwnice,(szef nalegał).po czym trzy dni przed powrotem znowu zadzwonili że mam nie przyjeżdżac ,bo nie ma pracy.Tak więc zdecydowałem ,o definitywnym zakończeniu przygody z Danią,Pojechałem w marcu i znów nie dostałem świadectwa do ręki,dlatego w skacie pokazałem to stare i opowiedziałem cała sytuację ,urzędnik stwierdził,że tak nie powinno być i ze to wyjasni.Suma sumarą minął miesiąc  a ja nic nie wiem.Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc!!!!!!1

robwag:
małe sprostowanie chodzi mi o możliwość kontaktu ze SKATEM w SKIVE,przepraszam za pomyłkę i z niecierpliwością czekam na informację!!!!!!!!!!!

robwag:
halo czy ktoś tu zagląda???????

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej