pozwolenie dla pracodawcy.............

[marta_malgorzata]

Moj pracodawca dostal jakies specjalne pozwolenie, dzieki ktoremu ja moge pracowac u niego i czekac na swoje pozwolenie.

Mam nadzieje, ze cos takiego istnieje i nie wprowadzili mnie w blad.

Jesli ktos na forum spotkal sie z taka procedura, to bardzo prosze o pomoc w nastepujacej kwestii:

- pracuje 2 tydzien, czy powinni mnie zarejestrowac w komunie, czy tez mam czekac z rejestracja, az otrzymam moje zezwolenie?
- dzis pracodawca zapytal mnie o skatekort, a ja powiedzialam, ze dostane skatekort, jak bede miala pozwolenie. Czy mialam racje?

Prosze pomozcie lub napiszcie gdzie szukac info na ten temat.

Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc.

A tak na marginesie, to przeciez skoro to pracodawca postaral sie o takie pozwolenie, to mogl sie dopytac co potem, a nie mnie o takie rzeczy pytac.:S

[marta_malgorzata]

Hmmmmmmm.

Skoro nikt nie mogl mi pomoc,sama to zrobilam.

Jesli ktokolwiek bedzie w odobnej sytuacji polecam wybrac sie do komuny. Przy odrobinie szczescia trafi sie na pania, ktora chetnie pomoze i wszystko wytlumaczy.

[W]

Witam.

Wlasnie stanalem przed podobnym problemem ...
Moze bys sie podzielila swoimi wiadomosciami w tym temacie ? bylo by milo.
Pozdrawiam W.

[marta_malgorzata]

Poszlam do komuny, powiedzialam gdzie pracuje, ze moj pracodawca ma pozwolenie na zatrudnianie pracownikow oczekujacych na swoje pozwolenie, powiedzialam, ze potrzebny jest mi skatekort i zapytalam czy moga mi pomoc w jego zalatwieniu.
Trafilam na mila kobietke:) , ktora skserowala moje dokumenty tzn:
- paszport
- akt slubu
- kontrakt
- moje papierki dot pozwolenia
- firmy papierki dot. pozwolenia
napisala cos i powiedziala,ze wysle to do skatu, a moj skatekort przyjdzie poczta.
Po kilku dniach dostalam skatekort.

Pozdrawiam.

[marta_malgorzata]

Po 2 miesiacach oczekiwan, odebralam wreszcie swoje pozwoenie.

Jesli , ktos z was czeka na pozwolenie to dobrze radze zadzwonic lub napisac maila do udls ,podac imie i nazwisko,zapytac jak dlugo to jeszcze potrwa.

Moj pracodawca, zadzwonil na moja prosbe,pani zapewniala, ze maja tak wiele podan:woohoo: , ale spisala nazwisko i po 2 dniach okazalo sie, ze moge odebrac swoje pozwolenie.Trzeba im sie naprzykszac i ponaglac.To dziala.

Pozdrawiam.