Usmiech dnia .

[aisak]

Wraca kobieta do domu i na klatce schodowej widzi ogłoszenie: "Sprzedam żonę za 360 zł".
Po wejściu do mieszkania ochrzania męża: - Zdurniałeś? Znudziłam ci się? Chcesz mnie sprzedać za 360 zł? Skąd ci się to wzięło?
- 80 kg pomnożyłem przez 2 zł - tyle teraz płacą w skupie za kilogram żywca - plus 200 zł za obrączkę.
Następnego dnia to mąż wraca do domu i widzi ogłoszenie: "Sprzedam męża za 22 zł".
Wchodzi do mieszkania, patrzy przez chwilę zrezygnowany na żonę i wreszcie się odzywa:
- Nic nie mów! Ja wszystko rozumiem. Chciałaś się po prostu odegrać. Ale chcesz za mnie tylko 22 zł? Dlaczego?
- Dwa jajka po 60 gr plus rurka bez kremu za złotówkę!

 

[aisak]

cd

Spotykają się dwaj właściciele firm w Holland :
- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensje?
 - Nie.
- I ja też nie.
- A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też.
- Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?

Ci za to nie podziekuje, bo... to normalka w mojej firmie   !

[Krakers]

Przepraszam najmocniej, ale nie mogę sie powstrzymać  - mąż został wyceniony za wysoko, jego wartość powinna zostać określona na 2,2 zł

[aisak]

Przepraszam najmocniej, ale nie mogę sie powstrzymać  - mąż został wyceniony za wysoko, jego wartość powinna zostać określona na 2,2 zł

Fakt . To pewnie tak z milosci bylo !

[Krakers]

A możliwe, podnieść wartość męża o 19,8zł - to musi być miłość

[1941]

Przepraszam najmocniej, ale nie mogę sie powstrzymać  - mąż został wyceniony za wysoko, jego wartość powinna zostać określona na 2,2 zł

No widac ze do biznesu to Ty głowy nie masz! 
A małzonka przedsiebiorcza była! 

[aisak]

 

[aisak]

A możliwe, podnieść wartość męża o 19,8zł - to musi być miłość

Wow! Jak Ty liczyc potrafisz !

[Krakers]

Wow! Jak Ty liczyc potrafisz !

No ba, w końcu spędziłem 5 lat ucząc się tego na wyższym poziomie

No widac ze do biznesu to Ty głowy nie masz! 
A małzonka przedsiebiorcza była! 

Hehe, no, ale ja nie sprzedawałem, zawsze potrafię odpowiednio określić wartość  A małżonka to oszukistka! - a kysz z takimi!

[1941]

No ba, w końcu spędziłem 5 lat ucząc się tego na wyższym poziomie

Hehe, no, ale ja nie sprzedawałem, zawsze potrafię odpowiednio określić wartość  A małżonka to oszukistka! - a kysz z takimi!

Rozumiem, ze mam doczynienia z rzeczoznawca od wszystkiego?
No coz, nie kazdy ma dar handlowaca wiec sie nie dziwie, ze nie spredawałes.

[Krakers]

Rozumiem, ze mam doczynienia z rzeczoznawca od wszystkiego?

Na numerkach znam się doskonale Twoje zdolności?

No coz, nie kazdy ma dar handlowaca wiec sie nie dziwie, ze nie spredawałes.

Nie wszystko jest na sprzedaż ... no ... sprzedałbyś własną żonę? ... czy też tam cudzą?

[1941]

Na numerkach znam się doskonale Twoje zdolności?

Nie wszystko jest na sprzedaż ... no ... sprzedałbyś własną żonę? ... czy też tam cudzą?

Numerki w stopniu zadawalajacym (z naciskiem na zadowolenie).
Cudza sprzedałbym jak nic, bez najmniejszych oporow, gdyby siebie akurat oferowała. Ze swoja? hmmmm, sam osobiscie złozyłem pozew i nie mam oporow przed rozwodem w uzasadnionych przypadkach (a cierpliwy jestem niesłychanie). Dodam, ze jestem paskudnym ojcem   
A Ty?

[aisak]

Pokoj zwierzen na calego !

Kilka postow, a dowiedzialam sie (niechcacy... ) na Wasz temat, Panowie, wiecej niz przez kilka miesiecy

ps. ciacho, ale...o tym to ja juz widzialam

[1941]

Pokoj zwierzen na calego !

Kilka postow, a dowiedzialam sie (niechcacy... ) na Wasz temat, Panowie, wiecej niz przez kilka miesiecy

ps. ciacho, ale...o tym to ja juz widzialam

Sie ma wyobraznie 

[Krakers]

Numerki w stopniu zadawalajacym (z naciskiem na zadowolenie).
Cudza sprzedałbym jak nic, bez najmniejszych oporow, gdyby siebie akurat oferowała. Ze swoja? hmmmm, sam osobiscie złozyłem pozew i nie mam oporow przed rozwodem w uzasadnionych przypadkach (a cierpliwy jestem niesłychanie). Dodam, ze jestem paskudnym ojcem   
A Ty?

aisaki - "widziałam"? - ta podświadomość

Ja się tutaj niczego nowego nie dowiedziałem

1941 - trzymam kciuki!