praca

[Paweł]

Mam ofertę pracy w Danii za 105 kr/godz.bruto ,legalna 37,5godz./tyg.Sam mam oplacić dojazd do Danii i dojaz do miejsca pracy we własnym zakresie.Pracodawca zapewnia mieszkanie za 3000 kr.Sam mam się wyżywić.Czy to jest dobra ofrta i ile miesięcznie na rękę, po odliczeniu wszelkich podatków?Czy w Danii są możliwe nadgodziny?Dziękuję za szybką odpowiedź.

[JobSeeker]

Mieszkanie za 3000 DKK?? Za 2300 DKK powinien być  wyposażony pokój jednoosobowy. Jeśli będą 2 osoby w jednym pokoju to znaczy, że ktoś zawyżył cenę. Zależy co masz na myśli. Mieszkanie czy pokój za 3000 DKK?? Jeśli nie wiesz dopytaj.

[Peeter_Hundi]

na czym ma polegac ta twoja praca ? maz to zalatwiane przez agencje czy bezposrednieo u dunola ?

[Paweł]

Praca przez agencję,układanie podłóg.

[Peeter_Hundi]

Na mieszkanie 3000 to troche zaduzo,a stawka jak na budowlanke to troche mala dali ci poprostu podstawawa stawke jak musza ci dac, ale w budowlance to ma sie przewaznie gdzies kolo 140 na godzine.Jedyny plus to maz taki ze mozesz robic wiecej godzin w tygodniu.
A tak z ciekawosci to jak sie nazywa ta agencja ?

[paweł]

Adecco

[aga]

co sądzicie o agencji Adecco w Danii?

[GoTTie]

Adecco jest spoko, znana na calym swiecie agencja posrednictwa pracy. Mysle ze nie ma co watpic w ich uczciwosc.

[Aga]

To,że znana nie wątpię.Czy prawdą jest,że po ukończonym kursie języka duńskiego w Adecco na pracę czeka się nawet pół roku.Nie wiem czy zwolnić się z obecnego miejsca pracy.

[GoTTie]

Po skonczonym kursie dunskiego warto sie zapisac do kazdego z vikar. Jest to bardzo dobra opcja, gdy ktos popracuje w Danii przez ponad rok i uzyska \"otwarte\" pozwolenie na nastepne lata. Do tego ze znajomoscia jezyka mysle ze nie bylo by problemu zapisac sie do wielu posrednikow. Praca jest praktycznie od reki. Zalezy co kto umie i w jakim okresie poszukujemy pracy.

Biura vikar maja to do siebie ze nie potracaja za nic. Jak oferuja 100DKK za h to tyle wyplacaja.

[jacek]

Czesc Gottie mam pytanie jak sie zapisac do takiego Biura vikar?

[GoTTie]

Wiekszosc biur prowadzi rekrutacje online, wystarczy napisac do nich maila i zalaczyc CV. Spotkalem sie tez z ogloszeniami w lokalnych gazetach (Ugeavisen) gdzie byl podany numer telefonu pod ktory trzeba sie zglaszac. Zawsze na poczatku przeprowadzana jest krotka rozmowa (po dunsku lub angielsku) i wypelniasz aplikacje. Potem, gdy tylko jest zapotrzebowanie, dzwonia do ciebie i pracujesz. Wypelniasz kartke ile godzin przepracowales, szef ci podpisuje i odnosisz do biura vikar. W nastepnym tygodniu masz kase na koncie. Proste, szybkie, uczciwe

[Luna]

Witam
Mam pytanie, jeżeli ktos pracował w Danii i ma pozwolenie na pracę na rok czasu a w miedzyczasie zrezygnował chwilowo z pracy w tej firmie , to czy pracodawca ma obowiązek go przyjąc ponownie jeśli sie do niego zglosi? Praca była oczywiście legalna . Czy pozwolenie na pracę obejmuje teren całej Danii, czy tylko w tej firmie w której pracował? Pozwolenie na pracę wazne jest do września 2007r. Liczę na wasza pomoc

[GoTTie]

Pozwolenie jest wazne tylko na jednego pracodawce, tego ktory zatrudnil cie jako pierwszy. Jesli znajdziesz inna prace, musisz ponownie starac sie ponownie o pozwolenie. W przypadku utraty pracy i rozwiazania umowy, twoje pozwolenie mimo tego ze jest na rok, traci waznosc.

[Luna]

Witam. Proszę odpowiedzcie mi na to pytanie, a mianowicie mój mąz pracował w Danii niedługo około 4 miesiące , ale była to praca legalna  , lecz karte podatkową dostał z datą 4. grudzień 2006 ,i tam płacil podatek w wysokości 37%. Pracował od sierpnia , a zjechał do polsi na urlop przed świetami w grudniu. Jednak niestety nie mógł wrócic po urlopie do Danii do pracy ze względów rodzinnych, teraz okazuje sie że na jego miejsce jest już ktos inny, a dla niego w tej chwili pracy nie ma. Czy w tej sytuacji pracodawca mógł sam rozwiązać  umowe o pracę? I jeszcze jedno bardzo ważne dla mnie pytanie , dowiedziałam się z tej stronki, o podwójnym rozliczeniu sie z fiskusem tzn. i w Danii i tu w kraju , czy to dotyczy każdego kto pracował legalnie przez te 4 miesiące  ,  bo obawiam się konsekwencji  tym bardziej , że kartę  podatkową dostał z data grudniową, to nie wiem jak to traktować , że pracował tylko 2 tygodnie czy rzeczywiscie liczyć 4 miesiące? Mam ogromny zamęt w głowie naprawde nie wiem  jak postąpic? Na karcie podatkowej przy  imieniu i nazwisku męża jest podany nie adres zamieszkania w polsce tylko adres firmy w której pracował , czyli wygląda na to jakby  to był jego adres zamieszkania , to czy w tym układzie faktycznie musi się rozliczyć i z podatku i tam i tu w kraju? Bardzo proszę pomócie mi to wyjaśnić.