Myślalam,że to uczciwa firma :(((

[lilia]

 Myślę, że i ja- jako założycielka wątku, mogę wtrącić swoje "3 grosze".

Rzeczywiście, Dana wywalczyła ODSZKODOWANIE od Adecco  przez związki. Moje ogromne gratulacje i serdeczności.
Reszta albo się wykruszyła, albo nie chciała, albo wróciła do Polski ( w tym jeden z czterech panów, który ostatecznie, będąc w trudnej sytuacji życiowej- został chwilę w Adecco, ale po krótkim epizodzie, pracy dla niego oczywiście już nie było ). Wrócił zatem na tarczy do Polski.

Pozostała trójka ma się dobrze, żyjąc i pracując w Danii 

O nieuczciwości Adecco również świadczy fakt, że przez "dymy", o których dowiedziały się inne oddziały Adecco,
 "polska grupka" we wstydliwej zasłonie dymnej, w duńskim Adecco,  została rozwiązana.
 Poleciały "łby"- z panią Mirką, szefową, na czele.

Pozdrawiam 

[wojtaszek]

Drodzy Państwo.  Pozory mylą. Wcale nie jestem TYM Wojtkiem faktycznie spokrewnionym z Mirką. Z tego co wiem, Ten Wojtek, którego obraziliście z powodu mojej wypowiedzi, rzeczywiście nie pracuje w Danii Ja nadal pracuję w Danii Na początku pracowałem poprzez Adecco, ale potrafiłem poradzić sobie sam ( bez pomocy sądu).  Jeśli komuś zależy na pracy i utrzymaniu rodziny, wiele zniesie...  Nie musi wywnętrzać się , szukać pomocy w związkach zawodowych, soądach itd. Uwierzcie mi. Polak potrafi. Życzę powodzenia w walce z samym sobą.