Ogólne > Pomoc!
poważny problem
tomasz:
Widzisz GoTTie jest taki kawał że kobieta powinna faceta traktować jak psa-dobrze nakarmić,nie drażnić i wypuszczać wieczorem.A jeśli tylko powiesz że wychodzisz wieczorem to zaraz jest sto pytań.Może trzeba na nie zacząć warczeć?:)Chociaż ja nie narzekam bo wszystko mi wolno w domu zrobić-jeśli tylko chcę mogę pozmywać,uprać,ugotować lub umyć okna.Po prostu wszystko mi wolno i już:) .
mala z aarhus:
Hm, zazdroszcze Ci. Mozesz pozmywac, umyc okno itd. a ja niestety musze. :unsure: ..kobiece poczucie obowiazku plus niewrazliwy feministycznie mezczyzna to raczej codziennosc. Jak ostatnio wyjezdzalam na tydzien \"biedak\" kupil plastikowe naczynia, bo jak powiedzial: po co sie meczyc! a zreszta.
tomasz:
Tak.Napisałem że wszystko mi wolno tylko trzeba jeszcze zapytać czy to robię:) .Widzisz \"mała z aarhus\"nie bardzo mam czas na te domowe przyjemnośći.Ale jedno jest pewne-uwielbiam zmywać po imieninach itp.Czym więcej tym lepiej[wtedy odpoczywam bo zmywając nie myślę o niczym:) .Więc jak szukacie kogoś na zmywak po swoich imprezach proszę dać znać tylko duzo wcześniej.Dojazd zajmuje troszkę czasu a nie wiem jak to się stalo że do dziś nie mam helikoptera:)
marta_malgorzata:
Tomku, ta propozycja zmywania uszczesliwisz pewnie niejedna kobiete:P ,a zmywanie po imrezach to juz w ogole super okazja.
Ale cos musi w tym byc, bo moj maz tez bardzo lubi zmywac, i tak jak ty, mowi, ze przy tym odpoczywa.B)
Pozdrawiam;)
marta_malgorzata:
tomasz napisał:
--- Cytuj (zaznaczone) ---Witam wszystkich.mam poważny problem ale sam ze sobą więc pewno niewiele osób to obchodzi.piszę tutaj bo nie ma tu jako takiego bloga.prowadziłem działalność w Polsce,miałem powazny wypadek z czego wyszły dwie wywrotki:jedna to dachowanie a ta druga to finanse po tej pierwszej.przyłamałem się i to bardzo,wtedy ktos zaproponował wyjazd do Danii pod Kopenhagę.Pracowałem rok w pewnej firmie ale Pan Grzegorz z Odense wie dobrze że to było o rok za długo.Mocno postanowiłem się odbudować w Polsce,jestem tu od sierpnia ale tu wszystko jest pod górę.Donaldland na co dzień.jestem między młotem a kowadłem.Jest coś co mnie ciągnie w stronę flagi w barwach takich samych jak nasza Polska a jakże innych.Ciagle zaglądam na tę stronkę czytam Wasze wypowiedzi,Wasze problemy.Szczerze nie wiem w która stronę pójść i wiem że nikt z Was mi nic nie doradzi.Ale wiem że zawsze łatwiej komuś doradzać niż sobie.Pozdrawiam wszystkich użytkowników tej stronki
--- Koniec cytatu ---
Tomku,kazdy czlowiek, ktory postanawia zaczac jakis nowy etap swojego zycia, przezywa podobne rozterki, bo nie wiadomo jak sie to wszystko ulozy.
Ja jakis czas temu mialam podobny problem. Po powrocie do Pl okazalo sie, ze nikt nie czeka z otwartymi rekami na moja osobe, ze zeby zrealizowac swoje plany musialabym sobie wypruc zyly.:unsure:
I tak jestem tu z powrotem, z ta roznica, ze teraz wiem czego chce.
Nie powiem, ze zyje mi sie tu bezstresowo, bo tak nie jest, ale mam teraz innego rodzaju problemy jak w Pl.Tu przynajmniej nie musze sie martwic o prace, a co z tym zwiazane-pieniadze.Jesli tylko chcesz pracowac, to pracujesz, stracisz prace-szukasz innej.
Dla mnie jest to duzy plus, miedzy innymi dlatego tu wrocilam.:evil:
Pozdrawiam i zycze powodzenia:)
P.S Chcialabym jeszcze dodac cos bardzo waznego.
Bardzo duzo zawdzieczam pomocy Gottiego, Grzegorza z Odense i innych zyczliwych ludzi z tego forum.Pomogli mi oni rozwiazac wiele problemow.
:)
Nawigacja
Idź do wersji pełnej