pomoc

[a]

Oczywiscie dotyczy to tylko sytuacji gdy podaje sie konto polskie, o czym pisalam juz wczesniej w tym watku.
Mialam nadzieje, ze pytajaca sledzi caly zalozony przez siebie watek ;-)

[jest.info]

Ostatni offtopic.

Nie jest łatwo nauczycielce szkoły wieczorowej z Klingonami, którzy wychowali się w komunistyczno podobnym reżimie, w zacofanej macho kulturze i na innej planecie, ale jak mówi - jeśli zmienię jednej osobie życie na lepsze, to jest niewielka cena do zapłacenia.

Klingon Night School

NAJLEPSI NAUCZYCIELE UCZĄ Z SERCA,
NIE Z KSIĄŻEK.
NAWET KLINGONÓW.

[a]

Dobre:)))
Grunt to prawdziwe powolanie i wdzieczni uczniowie;)

[ola1]

Serdecznie wszystkim dziękuję za pomoc. Mam nadzieję że niedługo mi się wszsytko wyjaśni choć wiem że te duńskie instytucje są bardzo ciemni i robią niekiedy utrudnienia.

[a]

Oj, Ola, ten komentarz pod adresem duskich instytucji jest bardzo niesprawiedliwy.
I niepotrzebny.
Fakt, ze Ty nie znasz procedur dunskich, nie znaczy, ze sa one zle, czy utrudniajace zycie.
Powiedzialabym, ze po polskich doswiadczeniach, mam zupelnie przeciwne wrazenie.

[ola1]

Może zbyt pochopnie ich oceniłam ale z doświadczenia moich znajomych to wiem akurat a nie z własnych, ja tylko moge sie wypowiedzieć że strasznie trudniej jest załatwiać sprawy przez internet niż będąc w Danii ale cóż nie mam chwilowo innej możliwości.

[a]

Ola, nasi rodacy w ogole duzo narzekaja:) A juz jak cos zostaje zalatwione nie po ich mysli, za to zgodnie z dunskimi przepisami, to placz i zgrzytanie zebow oraz posadzanie o przesladowania, dyskryminacje, szykany itp.

Co do zalatwiania spraw urzedowych przez internet to jest to przeciez ogromne ulatwienie! A Ty konkretnie, bedac w juz w Polsce, mozesz dzieki temu zaoszczedzic czas i pieniadze.
Sprobuj cos zalatwic w Polsce przez internet:) No ok, sa pierwsze jaskolki zmian na tym polu, ale daleko nam do Danii w tej kwestii.
Zamiast narzekac, zbierz wszystkie nformacje, ktore Ci podalismy i dzialaj. To przeciez tylko kilka maili, wiec w czym problem?

[ola1]

Na pewno zrobię wszystko żeby załatwić to przez internet bez problemowo. Raz jeszcze dziękuję Wam za życzliwość i pomoc we wszystkim. Pozdrawiam.

[Posted on: 10 Listopad  2009, 21:19:31]
Co do otrzymania moich ferie penge księgowa mi napisała takie coś. Aby otrzymać je przed terminem musi pani dostarczyć:
zaświadczenie z duńskiego urzędu miejskiego (kommuny) ze nie jest pani
zameldowana na terenie danii
Zaświadczenie z urzędu podatkowego, że nie jest pani więcej podatnikiem
na terenie Danii. To jest prawda? Czyli wychodzi na to że jednak muszę chyba odwiedzić Danię?

[a]

Pierwszy raz slysze o czyms takim. Moim zdaniem powinno w zupelnosci wystarczyc Twoje oswiadczenie.
Moze Klingon cos poradzi?
Ja bym jeszcze raz napisala maila do pracodawcy (wynika z tego, ze to pracodawca zarzadza Twoimi feriepenge), w oficjalnym tonie, ze z uwagi na zakonczenie pracy w Danii i powrot do Polski zwracasz sie o wyplate naleznych Ci feriepenge za biezacy rok.
Fakt zakonczenia pracy w Danii jest do sprawdzenia w Skat - pracodawca bez trudu moze to sprawdzic. Mozesz im to zasugerowac.
Jesli chodzi o komune, napisz, ze nie posiadalas meldunku w Danii, wobec czego nie mozesz im przedstawic zaswiadczenia o wymeldowaniu.

[ola1]

Dziękuję "a" za pomoc. Jednak maila do pracodawcy nie moge napisać bo nie posiadam adresu. A moich telefonów nie odbiera. Ale piszę maile do Feriekonto i dziś dostałam odpowiedź że w ciągu 6 dni powinnam mieć na duńskim koncie. Nie wiem czy wierzyć czy też nie?Nie chcę się przedwcześnie cieszyć, żeby nie zapeszyć. A niestety nie znam języka duńskiego żeby zrozumieć stronę Danske banku, bo może mogłabym to jakos zamówić żebym miała dostęp internetowy do swojego konta bankowego?Może Ty znasz i możesz pomóc albo ktokolwiek?

[a]

Troche zamieszalas: sadzilam ze to ksiegowa z firmy, w ktorej pracowalas tak Ci odpisala, stad moj wniosek, ze pracodawca sam zarzadza Twoimi feriepenge.
Tymczasem piszesz, ze z FerieKonto Ci odpisali, ze pieniadze otrzymasz na konto w ciagu 6 dni.
Oraz, ze nie mozesz sie skontaktowac z pracodawca (a jaki problem znalezc ich strone internetowa?). Co to za ksiegowa udzielila Ci takiej odpowiedzi?

[ola1]

Nie ma tej firmy w internecie a nie moge podać co to za ksiegowa udzielila mi takich informacji po prostu znajomy mi ja polecil no nie wiem czy dobre podała mi informacje? Bo tak to jutro chcę jechać do Danii tylko nie wiem czy na próżno nie pojadę bo we Feriekonto wiedzą że nie jestem zameldowana w Danii a że nie pracuję to tak jak pisałać można sprawdzić w Skacie. We Feriekonto wiedzą chyba ile mają mi wypłacić tych pieniędzy?czy mogę to jakoś sama oszacować ile około powinnam dostać?Po prostu nie znam się na tym. Aha no i właśnie nie mam tych kwitków z ostatniej wypłaty?Pracowałam w dwóch firmach? W jednej to przez Vikar a w drugiej to przez firme normalnie. I dostałam przelew ale mi nie przysłali tych kwitków. Czy jest to potrzebne?Czy mam sie o to upomnieć?

[a]

A, taka ksiegowa... Tyle Ci powiem, ze dziwnych porad Ci udzielila:) No, ale sama zdecydujesz co zrobic.
Otrzymalas od nas wyczerpujace informacje co robic. Cos tam nawet widze zdzialalas, skoro twierdzisz ze z FerieKonto Ci odpisali.
Ale jak widze, masz ochote przejechac sie do Danii. Tylko po co?
Zycze szerokiej drogi:)

[ola1]

Nie mam ochoty i nic nie podjęłam tylko po prostu jak będę zmuszona pojechać to pojadę. Tak rekreacyjnie nie mam ochoty jeździć i tracić niepotrzebnie czas i pieniądze. Tak naprawdę otrzymałam od Was wszystkich dużo informacji i porad za które serdecznie dziękuję. Tylko po prostu chciałabym wiedzieć czy Feriekonto wypłaci mi tyle ile powinnam dostać.

[jest.info]

FerieKonto wyplaci dokladnie tyle pieniedzy ile pracodawcy wplacili.