Ogólne > Hydepark

Kolizja samochodowa, rzeczoznawca, odszkodowanie...

<< < (2/3) > >>

jamjurand:
Wiadomo, ze ubezpieczenie ktore ma wybulic bedzie opowiadalo "bajki Andersena" i wiadomo tez, ze twoje ubezpieczenie ma cie reprezentowac przy kazdym nieszczesciu (moze to jednak tez zalezec od rodzaju ubezpieczenia).Mozesz zawsze nie zakceptowac proponowanej sumy i zwrocic sie o pomoc do:
1. www.ankeforsikring.dk/
2. FDM (koszta zwiazane z czlonkostwem)
3. Kazdy prawie prawnik powinien taka sprawe rozwiazac jednym telefonem jesli dostarczysz mu linki z polskimi cenami.

magdaleeenka:

--- Cytat: klaw w 18 Lis 2009, 09:50:47 ---Witam serdecznie!!!
Niedawno mialem stluczke  samochodowa - nie z mojej winy. Auto na polskich blachach.
 Samochod byl jednak  w takim stanie, ze nie nadawal sie do naprawy. Rzeczoznawca wezwany przez salon samochodowy marki mojego auta, potwierdzil to. Czlowiek ten ma jakiegos znajomego Polaka, ktorego zapytal ile warte jest takie auto w Polsce. Uzyskal odpowiedz, ze 3 tys.zl. I tyle tez zaproponowano mi za auto.
Auto to jest warte wiecej, do 9 tys.zl., co sprawdzalem na odpowiednich stronach WWW.
Czy ktos z Was byl w podobnej sytuacji? Czy mozna sie gdzies odwolac?
Co mozecie poradzic?
Z gory dziekuje za odpowiedz!!!


--- Koniec cytatu ---

Witam,

Jesli masz dane sprawcy i auta, wybierz sie na policje w celu uzyskania informacji gdzie auto jest faktycznie ubezpieczone, nastepnie udaj sie tam w celu zalatwienia formalnosci, Prawdopodobnie zostaniesz poproszony o odstawienie auta do warsztatu samochodowego, tam zostanie przeprowadzone postepowanie rzeczoznawcze, na tej podstawie odbedzie sie kolejne z udzialem firmy ubezpieczeniowej sprawcy , a na koniec zapadnia decyzja: kwota odszkodowania  ewentualnie naprawa auta, jezeli naprawa przewyzsza 50%wartosci auta (wg cen dunskich) powinnienes otrzymac odszkodowanie.
w moim przypadku (auto na PL blachach winna ze strony dunczyka) auto zostala naprawiona z uwagi na male zniszczenie - wymiana 2 par drzwi,
pozdrawiam,
magda

klaw:
Tak własnie sie stało, z tym ze rzeczoznawca wycenił auto znacznie ponizej sredniej wartosci auta w polsce.
Pozdrawiam.

daniaa:
To odgrzewam bo na temat rzeczoznawcy "swietego".
Niestety zawsze sie bedzie mialo wrazenie, ze rzeczoznawca za mala kwote ustala przy wycenie, jak i u mnie sie stalo. Mimo ze komis przy wycenie napraw podal tez wyzsza. Ale nie o tym.
Rzecz w tym - kiedy uslyszalem od niego wycene, to stwierdzilem, ze w takim razie naprawie we wlasnym zakresie (lub spale, lub potne na kawalki, lub po polu pojezdze...itd) nie korzystajac z ubezpieczalni, zwlasza ze nie ma uszkodzen zadnych mechanicznych elementow auta. Jednak wg. takiego pana naprawa za droga to raz, a dwa to auto juz nie moze zostac naprawione - tylko zlomowane. No i w tym momencie zdziwilem sie, ze to NIE ja decyduje o swojej wlasnosci.
 Czy ten "swiety" jak juz go nazwalem, moze wydac decyzje o bezwglednym wycofaniu auta z ruchu?

nadusiaa:
jak oni ci przysla pismo ile zaplaca to niepodpisuj tej zgody bo jak podpiszesz to po frytkach,wtedy musisz napisac ile ten samochod jest wart i pertraktowac.tak to jest auto nasze rowniez za drogo na naprawe przewyzszaly koszty 2 samochodu,i auto szlo na zlom,a w polsce wszystko mozna naprawic ale auto nie nadaje sie do jazdy wedlug nich.nas wycykali duzo stracilismy,facet w  warsztacie ktory wycenial koszt naprawy mowil ze nasza sprawa byla do wygrania ale kogo stac na prawnika nie warto bylo.polaka zawsze wycykaja.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej